recenzja mario kontra donkey kong
Przestań się ze mną bawić!

Przyznam, że Mario kontra Donkey Kong seria to taka, która mnie ominęła. Chociaż całkiem lubię platformówki 2D i na pewno uwielbiam moje dawne urządzenia przenośne Nintendo, te przygody skupiające się na łamigłówkach nigdy tak naprawdę nie były w moim zasięgu. Remake wydaje mi się naturalnym momentem, aby wskoczyć i zobaczyć, co przegapiłem.
Polecane filmyI powiedzieć to z góry, to dobrze przerobić . Oglądając filmy porównawcze pomiędzy starą, dziwnie trójwymiarową wersją na Game Boy Advance a nową wersją na Nintendo Switch, różnica jest imponująca. Mogę to powiedzieć Mario kontra Donkey Kong Mogło się wtedy wydawać, że pod pewnymi względami wyprzedzamy konkurencję. Jej pudełkowe podejście do platformówek z pewnością wydaje się nowatorskie, podobnie jak zaskakujące zapotrzebowanie na precyzję, wyczucie czasu i zrozumienie, jak radzić sobie z różnymi zagrożeniami, jednocześnie wyznaczając ścieżkę pomiędzy blokującymi przełącznikami i mechaniką.
Te same nowości mogą jednak wywołać sporo frustracji. I choć nigdy nie wystarczało mi całkowite odejście, sprawiło, że poczułem się jak Mario kontra Donkey Kong to dobry remake, którego wierność może wywołać frustrację u nowicjusza takiego jak ja.
Mario kontra Donkey Kong ( Przełącznik (Oceniony))
Deweloper: Nintendo
Wydawca: Nintendo
Wydany: 16 lutego 2024 r
Sugerowana cena detaliczna: 49,99 USD
Podstawowy zestaw Mario kontra Donkey Kong jest proste. Mario sprzedaje nowe, gorące, nakręcane zabawki wykonane na jego podobieństwo, a Donkey Kong chce trochę. Decyduje, że najbardziej racjonalnym rozwiązaniem będzie włamanie się do Mario Toy Company, aby odciążyć fabrykę jakiegoś produktu. Mario, obecnie najwyraźniej specjalista ds. zapobiegania stratom, wyrusza po DK, aby odzyskać skradziony towar.
W praktyce oznacza to podróżowanie świat po świecie i rozwiązywanie różnych problemów związanych z układaniem puzzli, które napotyka po drodze. Nigdy nie byłem pewien, czy Donkey Kong wdrażał te wszystkie zagrożenia dla Mario, czy też była to tylko niebezpieczna wycieczka po Królestwie Grzybów.
jak używać javy do otwierania pliku jar

Oddaj Mario jego Minis
Tak czy inaczej, Mario musi odzyskać Mini-Mario na każdym zwykłym etapie, opcjonalnie odzyskując po drodze czerwony, niebieski i żółty prezent, jeśli chcesz uzyskać Perfekt zamiast normalnego Clear. Jakie to będzie miało znaczenie, okaże się później, ale prezenty czasami mają formę fajnych drogowskazów ułatwiających rozwiązywanie zagadek w locie.
To, co wydało mi się naprawdę fascynujące w tej konfiguracji, to maksymalne wykorzystanie ograniczonego zestawu ruchów Mario. Na pozór Mario ma po prostu przycisk skoku i przycisk chwytania, co sprawi, że każdy, kto grał w grę 2D, poczuje się jak w domu. Mario . Masz także tylko jedno życie – żadnych Grzybów, które mogłyby Cię tutaj uratować przed trafieniem – i skończoną liczbę żyć, które możesz przenosić z poziomu na poziom, czasami zdobywając więcej, gdy się pojawią, lub poprzez etapy dodatkowe.

Jednak zestaw ruchów Mario nie jest zbyt ograniczony. Wykonanie skoku do tyłu zapewnia dodatkowe powietrze, a potrójny skok, który możesz wykonać, aby wydłużyć czas antenowy, wystarczy, że hydraulik stanie na rękach. Do licha, nawet samo stanie na rękach służy do przedostawania się przez obszary zagrożone upadkiem. Najwyraźniej Mario ma mocne nogi.
Tak więc na każdym poziomie używasz tych umiejętności, aby pokonać zagrożenia i albo zdobyć klucz do drzwi, albo dotrzeć do Mini-Mario. Chociaż wszystko zaczyna się stosunkowo prosto, Mario kontra Donkey Kong zaczyna wrzucać interesującą logikę do miksu nawet w World 2. Przełączniki mogą włączać i wyłączać oznaczone kolorami urządzenia, od bloków po drabiny i nie tylko. Wysokość skoku i prędkość ruchu mogą okazać się kluczowe, ponieważ decydują o tym, czy podniesiesz klucz, czy nie.
To naprawdę satysfakcjonujące, gdy powoli opanowujesz manewrowanie jako Mario w takich momentach, tak samo jak w innych grach 2D Mario Gry. U mnie też skupienie się na łamigłówkach wywołuje inne swędzenie. Nie chodzi tu tylko o konieczność obsługiwania różnych przełączników włączania/wyłączania itp., ale o poczucie, że widzę przede mną dość ograniczony poziom pełen opcji, a następnie zatrzymuję się, aby przewijać i planować przebieg. To coś innego Mario różnorodność niż zwykle i podoba mi się to, nawet jeśli oznaczało to, że poziomy nie były tak efektowne jak, powiedzmy, a Zastanawiać się poziom.

Pułapki
Jednak nadal są miejsca, w których mechanika wykazuje pewne pęknięcia. Po pierwsze, Mario kontra Donkey Kong czasami może być zaskakująco bezlitosny. Nigdy nie miałem tak niskiego poziomu życia, żeby zobaczyć, co się stanie, jeśli graczowi się skończą, ale kilka map z pewnością pochłonęło moje życie na tyle szybko, że się zaniepokoiłem. Istnieje kilka rozwiązań, w tym po prostu naciśnięcie „Spróbuj ponownie” zamiast rezygnować z życia lub przejście do dość wyrozumiałego trybu swobodnego.
Kontrolowanie Mario również może być nieco zabawne. Mario kontra Donkey Kong wymaga poziomu precyzji, który czasami mnie zaskakiwał. Czasami oznaczało to odpowiednie wyczucie czasu sprintu obok kuli ognia lub zwrócenie uwagi na to, czy Mario trzyma się jednej, czy dwóch lin (szybciej wspina się po dwóch linach, ale szybciej zjeżdża po pojedynczej linie).
implementuje tablicę skrótów c ++

Innym razem oznaczało to doskoczenie do wroga z odległości zbyt przekątna kąta oznaczała utratę życia lub uderzenie w lewo zbyt wcześnie, gdy wisiał na linie, hydraulik rzucił się na swoją zagładę, zamiast po prostu pozostawić wyciągniętą rękę i czekać, aż poruszająca się lina dotrze do jego dłoni. Przyzwoita liczba moich zgonów była dość frustrująca, ponieważ Mario ledwo dotykał hitboxa.
Dodatkowo może to być problem kontrolera Pro, ale czasami mam problemy z próbą wprowadzania ruchów, takich jak skok ze stania na rękach, tak szybko, jak chcę. Nie wykluczam padu kierunkowego tego kontrolera ani nawet moich własnych danych wejściowych; naprawdę, zwracam uwagę, że ta gra jest wymagająca, bardziej niż większość pamiętam Mario gry są. Z pewnością prowadzi to do poczucia spełnienia, ale w danej chwili może też być dość irytujące.
Jest też więcej frustracji i dlatego będziemy musieli porozmawiać o Mini-Mariosach.

Jak Lemingi
Podczas pierwszego przejścia przez światy Mario kontra Donkey Kong , zakończysz każdy świat dwoma etapami. Pierwsza to misja eskortowa, podczas której musisz umieścić jak najwięcej Mini-Mario w pudełku z zabawkami, po tym jak poprosisz ich o podniesienie liter T-O-Y tak, jak to możliwe. THPS . Drugi jest nieco prostszy: walka z bossem z Donkey Kongiem.
Pobłogosław serca tych małych chłopców. Mini Mario są urocze. Podoba mi się nawet sposób, w jaki wzywają Mario, kiedy odchodzi za daleko, chociaż może potem mówią to trochę za często. Ale wielkie nieba, swoim procesem decyzyjnym wbiją cię w ścianę. Niezależnie od tego, czy był to Mini-Mario, który zdecydował się zbyt długo czekać, aby podążyć za resztą grupy, czy po prostu pozostawał zbyt daleko w tyle za Mario i został przecięty przez Thwomp, Mini-Mario były głównym powodem szybkiego, sfrustrowany poziom „Start-Retry Level” podczas mojej rozgrywki.

Rozłączenie staje się jeszcze bardziej widoczne na poziomach Plus, które odblokowujesz po pokonaniu początkowego zestawu światów. Ta ponowna wycieczka po poprzednich poziomach jest krótsza i polega na prowadzeniu pojedynczego Mini-Mario z kluczem do drzwi na końcu poziomu.
Kiedy te poziomy działają, mogą wydawać się całkiem nowatorskie, ponieważ wymagają od gracza myślenia wertykalnego i manipulowania różnymi częściami na nowe sposoby. Taśmy przenośnikowe i przełączniki nabrały nowego znaczenia wraz z Mini-Mariosem w grze, co wymagało ode mnie myślenia o nich w inny, interesujący sposób. Ale nadal miałem ochotę wyrwać sobie trochę włosów za każdym razem, gdy przypadkowy Mini-Mario zdecydował się zawrócić trochę za wolno, dać się złapać przypadkowemu niebezpieczeństwu, a nawet posunąć się o cal do przodu, twarzą do własnej śmierci.

Bitwy w Donkey Kong są stosunkowo prostsze i polegają głównie na poruszaniu się po jednym z najczęstszych zagrożeń w świecie, w którym się znajdujesz, aby rzucić beczkę w DK. Większość z nich była dość prosta i polegała głównie na przewidywaniu, jak DK rzuci na ciebie nowe wyzwania, jednocześnie dostarczając beczkę tam, gdzie się znajduje. Są przyjemne, choć nie ma się czym zbytnio ekscytować. Naprawdę uwielbiałem wysyłać w niego beczkę lub Bob-omba, kiedy myślał, że mnie ma.
Wielu, wielu Mario
Pomiędzy światami normalnymi a światami Plus jest już wiele do przemierzenia Mario kontra Donkey Kong. Poziomy eksperckie stanowią dodatkowe wyzwanie dla tych, którzy chcą ich szukać, a odblokować je można jedynie poprzez zdobycie punktów Perfect na poprzednich poziomach. Dostałem całkiem przyzwoitą kwotę, ale pod koniec kampanii zacząłem rezygnować z otrzymywania wszystkich prezentów na każdym poziomie.
Może to oznaka rosnącego wyczerpania czym Mario kontra Donkey Kong żądania w dowolnym momencie. Skala i parametry wymagają zaskakującej precyzji, jak już mówiłem, a granica życia przypomina utrzymujący się zegar zagłady. Najwyraźniej wersja GBA miała również premie zależne od czasu potrzebnego do oczyszczenia, co brzmi jak zastraszające, ale interesujące dodatkowe wyzwanie, którego tutaj nie ma. (Nadal istnieje zegar, ale odmierza on jedynie czas, jaki musisz ukończyć, i uwzględnia go tylko jako dodatkowy wskaźnik, jeśli chcesz później rzucić wyzwanie atakowi czasowemu.)

Zasadniczo trudno mi było kiedykolwiek poczuć się zrelaksowanym podczas gry Mario kontra Donkey Kong. Najczęściej byłem zamknięty w swojej wysuniętej pozycji gracza, wiedząc, że jeden źle obliczony kąt lub wyczucie czasu może oznaczać natychmiastową zagładę i jedno życie mniej. Przypuszczam, że na tym polega zaleta trybu swobodnego, ale mój upór nie pozwolił mi nigdy wrzucić tego biegu. Myślę, że można docenić wyzwanie i jednocześnie czuć, że jest ono czasami nieco przytłaczające.
I mimo moich dotychczasowych rozmów o trudnościach, jest kilka poziomów Mario kontra Donkey Kong które wypaczają dokładnie odwrotny kierunek, szczególnie na początku i w kilku pierwszych etapach istnienia świata. Na niektórych etapach wydawało mi się, że dokładnie widzę wyznaczoną mi drogę, prezenty i całą resztę, więc musiałem po prostu wykonywać polecenia telegraficzne.
Jednak z obu stron było kilka poziomów, które naprawdę uwielbiałem, a które włączały się i sprawiały wrażenie rozwiązywania zagadki przy dużych ograniczeniach. Poczucie, że złamałem nowe zrozumienie tego, jak mogą działać proste przełączniki i warunki na świecie, podczas ścigania się z czasem było wspaniałe, jak rozwiązywanie zagadki logicznej podczas jazdy gokartem. Na najwyższych wysokościach, Mario kontra Donkey Kong wywołuje łagodny, zasłużony pośpiech.
Mario i Donkey Kong znów się kłócą
Jako osoba, która przegapiła ten wpis za pierwszym razem, bardzo się cieszę, że otrzymanie tej recenzji oznaczało możliwość poznania fragmentu historii Mario, który w innym przypadku bym pominął. W tym roku nie brakuje nowych, ważnych gier do zagrania, a nawet nowych Mario sprawia wrażenie, jakby gra była nieco zagubiona w oceanie nowości.
Trudno odnieść wrażenie, że jest to niezbędne, ale jest to dobre przebudzenie. Wszystkie stare treści, a nawet niektóre nowe, łączą się tutaj, tworząc solidne podejście do Mario, które wydaje się nieco inne od większości ostatnich wycieczek hydraulika . Właściwie przypomina mi to większość poziomów puzzli, które użytkownicy utworzyliby Twórca Super Mario ; wypełniona zarówno precyzją platformową, jak i logicznym rozwiązywaniem zagadek. Zapowiada się całkiem nieźle, ze ścieżką dźwiękową, która łatwo utkwiła mi w głowie. Wracając do poziomów Plus, nuciłem do niektórych scen świata.

Jeśli więc szukasz wyraźnie innego smaku Mario , Następnie Mario kontra Donkey Kong może być czymś dla Ciebie. Jako nowicjusz nie wydawało mi się to odkryciem, ale intrygującą kapsułą czasu, która otworzyła mi oczy na to, jak może wyglądać tradycyjna gra Mario. Część mnie chciałaby, żeby było w nim trochę więcej Donkey Konga; choć pozornie jest złoczyńcą, który groźnie pojawia się na każdym poziomie, zajął tylne miejsce w stosunku do mojego prawdziwego antagonisty: każdego Mini-Mario, który biegł ku ich zagładzie.
darmowy moduł sprawdzania gramatyki lepszy niż gramatyka
Widziałem siebie przebijającego się przez kolejne poziomy Mario kontra Donkey Kong czekając na lot na lotnisku lub w pociągu do pracy, a to najlepszy scenariusz dla tego pakietu, pełnego wyzwań platformowych wielkości kęsa. Może nie zawiera w sobie całego spektaklu innych graczy, ale jest tu wystarczająco dużo precyzyjnych skoków i szybkich obliczeń, aby zadowolić bardziej zagorzałych, zorientowanych na cel i goniących za wynikami graczy Mario.
(Ta recenzja opiera się na wersji detalicznej gry dostarczonej przez wydawcę.)
7,5
Dobry
Solidny i na pewno ma swoją publiczność. Mogą pojawić się pewne błędy, które trudno zignorować, ale doświadczenie jest fajne.
Jak punktujemy: Przewodnik po recenzjach Destructoidów