w fighter maker na ps1 mozesz byc soba

Wiem, butt-fu
Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda prokrastynacja, umieść rok 1998 Twórca myśliwców przede mną. Jeśli kiedykolwiek zauważyłeś, że opuściłem tydzień z artykułami Kusoge, prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że planowałem o tym pisać Twórca myśliwców w tym tygodniu i po prostu nie mogłem się zmusić, żeby w to zagrać. Nigdy żadna zła gra nie wymagała ode mnie tak dużego zaangażowania.
Wińmy Chrisa Moyse’a z branży. To była jego sugestia. Biorąc pod uwagę, że jest wiodącym ekspertem we wszystkim, co dotyczy pięści, ufam mu, gdy mówi mi, że bijatyka będzie zła. I Twórca myśliwców jest… No cóż, może nie jest zły, ale jest wyjątkowo błędny.
Twórca myśliwców jest częścią ASCII Entertainment Seria „Twórca”. . To sprawia, że brzmi to tak, jakby obejmowało wiele gatunków, ale tak naprawdę była to tylko strzelanka kolejowa, bijatyka i RPG. The Twórca RPG gry miały największą trwałość i mamy ich nawet sporo tutaj, na Zachodzie. Nawet pokombinowałem RPG Maker 2000 kiedyś na PC. To po prostu zabawne, że gatunek walki wydaje się na pozór znacznie prostszy, ale jest nieskończenie trudniejszy do dobrego wykonania.

Zastrzyk na pięści
Miałem wielkie plany Twórca myśliwców i w chwili, gdy zobaczyłem system tworzenia, wyrzuciłem je wszystkie. Po pierwsze, nie możesz edytować wyglądu walczących. Po drugie, moje nadzieje na arsenał ataków skupiających się na tyłkach rozwiały się w chwili, gdy dowiedziałem się, ile wysiłku wymaga wykonanie jednego ruchu.
dobry downloader muzyki mp3 dla Androida
Cofając się tu na chwilę, Twórca myśliwców jest czymś w rodzaju Wojownik Virtua organizować coś . Jest trójwymiarowy i możesz poruszać się w tle. To nie jest strasznie wyglądająca gra. To także subskrybuje Wojownik Virtua bardziej minimalistyczna metoda sterowania. Istnieją trzy przyciski ataku dla wysokiego, średniego i niskiego. To o jeden przycisk ataku więcej niż w Wojownik Virtua . Można je połączyć z przyciskiem blokującym, aby uzyskać chwyty i bardziej wyszukane ataki.
systemy operacyjne open source dla komputerów PC
Jeśli po prostu wybierzesz wojownika i wypróbujesz system walki, będzie on trochę płytki, ale nie straszny. Celowo grałem w wystarczająco kiepskich bijatykach, żeby naprawdę docenić, kiedy któraś nie jest strasznie zła. Delikatnie mówiąc, istnieje ogromny brak osobowości, ale tu właśnie wkraczasz ty.

Pod spodem, który nosisz
Narzędzia do edycji Twórca myśliwców również należą do kategorii „nieźle”. Należy jednak pamiętać, że to nie jest tak jak Twórca RPG gry, w których możesz poszaleć z narzędziami i otrzymać kompleksowy produkt, który można sprzedać jako samodzielny produkt. Można tu wiele zrobić, ale są one bardzo ograniczone.
Jak wspomniałem wcześniej, nie można personalizować wyglądu wojownika. Do wyboru jest cała gama wojowników, ale nie ma możliwości zmiany koloru ich kostiumów ani rozmiaru sutków. Uświadomiło mi to, że na N64 i PS1 były inne gry, które pozwalały stworzyć własnego myśliwca. Czy to oznacza, że WWF: Bez litości jest najlepszy Twórca myśliwców z tamtej epoki? Tak! Według niektórych wskaźników!
Myślę, że bardziej odpowiednie określenie Twórca myśliwców byłby „animatorem myśliwców”, ponieważ w zasadzie o to właśnie chodzi. Wszystko, co robi twój wojownik, może zostać przez ciebie szczegółowo zdefiniowane. Chcesz, aby ich uderzenie było bardziej uderzeniem otwartą dłonią? Całkowicie możliwe. I mam na myśli to, ponieważ tak naprawdę nie ma żadnych ograniczeń co do tego, co można osiągnąć w edytorze.

Dzielę się swoim tyłkiem
To naprawdę przerażające. Jak powiedziałem, miałem ambicje stworzenia stylu walki skoncentrowanego na tyłku, ale zrezygnowałem z niego z kilku powodów. Największym jest to, że nie widzę w tym sensu. Niezależnie od tego, ile czasu spędzę na doskonaleniu mojego zawodnika, on i tak zostanie przeniesiony do średniego zawodnika i nie pójdzie nigdzie indziej.
Trudno mi sobie wyobrazić klimat, jaki by to stworzył Twórca myśliwców narzędzia warte zachodu. Może należysz do osób, które mają zgraną grupę przyjaciół, którzy poświęciliby wiele wysiłku na artystę bitewnego, a następnie zabrali swoje karty pamięci na turniej. To byłoby całkiem fajne. Dziś byłoby to coś, co można by wrzucić do Internetu, tak jak w przypadku niestandardowych zawodników wrestlingu WWE 2K23 , ale tak naprawdę nie była to opcja dla PS1. Więc potrzebujesz tego bardzo specyficzny grupy społecznościowej, aby godziny spędzone na dopracowaniu dzieła opłaciły się.
Nie mam tej grupy społecznej. Naprawdę nie mam A Grupa społeczna. Więc nie stworzyłem tylnego pięściarza. Zamiast tego stworzyłem jedną (źle) dostosowaną do indywidualnych potrzeb animację zwycięstwa i zmieniłem animację bloku, tak aby moja postać po prostu pozostawiła siebie szeroko otwartą. Następnie edytowałem ustawienie capoeira, tak aby ramiona mojej postaci pozostały przyklejone do boku.
To było szczerze zabawne. Moja postać, Kapitan Ketsu, po prostu tańczyła, trzymając się za tyłek. Wyglądało, jakby desperacko próbowali zapobiec nagłemu i niechcianemu wypróżnieniu, jednocześnie uczestnicząc w bójce. Muszę przyznać, że mimo że włożyłem w to minimum wysiłku, i tak jestem dumny ze swojego osiągnięcia.

Ile jest warta dziwność?
To kolejna mocna strona Twórca myśliwców . Nie stawia żadnych barier przed wyrażeniem swojej dziwności. Cóż, przypuszczam, że poza zapewnieniem ci jakiejkolwiek kontroli nad efektami wizualnymi. Nie możesz także zyskać supermocy dla swojego brawl-kumpela. Nie jesteś w stanie podnieść ich ducha, aby mogli rzucać kulami ognia. Jesteś w dużej mierze skazany na grę według słabo określonych zasad.
I do tego to wszystko się sprowadza. Ile jest warta twoja dziwność? Czy naprawdę chcesz spędzać czas na poprawianiu pozycji czyjejś kostki i dopracowywaniu klatek animacji? Nie mogę ci na to odpowiedzieć. Jeśli chodzi o mnie, wolałbym po prostu stworzyć kolejnego zapaśnika do mojej fikcyjnej promocji.
Przypuszczam, że wystarczająco dużo ludzi było zainteresowanych Twórca myśliwców że doczekał się kontynuacji. Twórca myśliwców 2 została wydana na PS2 w 2002 roku i rzekomo pozwala na zmianę wyglądu wojownika. Właściwie widziałem go w koszu w lokalnej przychodni kusoge, ale jeszcze go nie odebrałem. Może to zrobię, tak dla zabawy. Wątpię, czy rzeczywiście włożę wysiłek w zrobienie boksera z tyłkiem, ale może poświęcę piętnaście minut potrzebnych na zbezczeszczenie cenionej sztuki capoeiry.
jak testować cross-site scripting
Aby zapoznać się z poprzednim cotygodniowym Kusoge, kliknij ten link!