ipad baby to meczaca dla oczu kara za nasza nieustanna obsesje na wlasnym punkcie
Biczowanie wizualne.

Nie sądziłem, że jeszcze raz odwiedzę umysł walkoutneimana tak niedługo potem Tyko umiera razem , ale tutaj jesteśmy z iPadowe dziecko . Potrzebuję chwili oddechu. Nie mogę znieść tak dużego przeciążenia sensorycznego.
Polecane filmyCzuję to głęboko, bo coraz bardziej nie mogę znieść internetu. Jest tam zbyt wielu ludzi. Za dużo myśli, opinii i treść latanie we wszystkich kierunkach. Oddzielenie informacji ważnych od nieistotnych staje się niemożliwe. Co gorsza, są to firmy takie jak Google ciągłe rozpowszechnianie nieistotnych treści na pierwszy plan, pozwalając producentom masowym znaleźć się na czołowych miejscach wyszukiwań.
Nie jestem pewien, dlaczego potrzebuję interaktywnej interpretacji tej niepokojącej rzeczywistości, w której żyjemy, ale oto ona iPadowe dziecko ekstrapolować na temat bezlitosnego ataku śmieci, z jakim spotykamy się każdego dnia.

Do szlamu
Zostałeś wrzucony iPadowe dziecko bez żadnego wyjaśnienia, co się dzieje i żadnego w przyszłości. Jednak Twój ekran jest już zdominowany przez iPada, który nieustannie wyświetla bezsensowne wideo, i kamerę Ring skierowaną bezpośrednio na Twoją twarz. Świat, w którym się znajdujesz, to gniazdo spaghetti korytarzy pomalowanych znakami wodnymi i sprzecznymi obrazami. Po tych obrzydliwych korytarzach krążą dwuwymiarowe homunkulusy złożone z różnych obrazów. Prawie natychmiast prawdopodobnie będziesz chciał wyjechać.
iPad z boku przypomina mi „ Zawartość osadu ”, zjawisko TikToka, w którym filmy są łączone z innymi, niepowiązanymi ze sobą. Twój cyfrowy towarzysz wyświetla nieprzerwane nagrania rozgrywki w (być może) grach mobilnych, głowę i ramiona Sima oraz zwoje mikrotransakcji. Nie ma to żadnego znaczenia dla rozgrywki, ale może o to właśnie chodzi. Po prostu tam jest, biernie gryząc twoją uwagę.
Rzeczywista gra jest tutaj dość prosta. Gdy zbliżysz się dostatecznie do jednej z figurek, wyświetli się kilka przedmiotów, które musisz zebrać z otoczenia i rzucić w nią. Przeszkodą, na którą natkniesz się, jest to, że korytarze mocno dezorientują, a mieszkańcy świata poruszają się w nadpobudliwym tempie. Zanim znajdziesz potrzebny im przedmiot, mogą być już wszędzie.
Graficzny atak
Skończy się na tym, że biegniesz korytarzami z puszką napoju energetycznego w dłoni, próbując znaleźć osobę, w którą możesz rzucić. „Ludzie”, których mijasz, ciągle rzucają dziwaczne, pozbawione znaczenia stwierdzenia na temat swojego życia. Niepewność, skargi, nadzieje i rady bombardują Cię, zgrzytając głosami syntezatora mowy. W tym wszystkim szaleńcza ścieżka dźwiękowa jest dziwnie atrakcyjna.
Potem włącza się alarm, na Twoim telefonie pojawia się przerażający biuletyn policyjny, a ciemność ogarnia świat, zanim ustąpi. Policja cię ściga, równie pokręcona jak wszystko inne na świecie. Nie martw się. Jeśli cię złapią, po prostu wezmą dowolny przedmiot, który nosisz i założą ci kajdanki na nadgarstki. Zawsze było to dla mnie bardziej zachętą niż środkiem odstraszającym.
I to wszystko, naprawdę. Gdy znajdziesz przedmioty i przekażesz je odpowiedniemu potworowi przemykającemu po korytarzach, więcej z nich zostanie upuszczonych. Kiedy uda ci się dostarczyć je wszystkie, „wygrywasz”.

Wszyscy jesteśmy przeklęci
iPadowe dziecko nie jest tak skomplikowany jak Tyko umiera razem i na początku nie było to zbyt głębokie. Przesłanie, jakie niesie ze sobą jankpopowy atak graficzny, jest również znacznie bardziej jawne. Tyko umiera razem wrzucił cię do zagmatwanego świata, w którym głębsze znaczenie wypływa na powierzchnię bardzo stopniowo, podczas gdy iPadowe dziecko w pewnym sensie podaje to w tytule.
fałszywy adres e-mail, którego mogę użyć
Całe to doświadczenie wywołuje niepokój tak samo, jak systemy, które reprezentuje. Rzecz o iPadowe dziecko jest to, że to się skończy, podczas gdy media społecznościowe są dziś tak zakorzenione w społeczeństwie, że trudno tego uniknąć. Nie niemożliwe , ale żeby zademonstrować, jak bardzo może to być konieczne, walkoutneimans skontaktował się ze mną za pośrednictwem Twittera, aby poinformować mnie o swoim nowym wypaczeniu Los silnik. Przyczepa jest hostowane na YouTube , bo gdzie indziej byś to umieścił?
TikTok to jednak coś innego. Już unikam YouTube, chyba że naprawdę tego potrzebuję, ale możliwość przewijania wielu filmów, z których wszystkie konkurują o uwagę, sprawia, że robi mi się niedobrze, nawet o tym myśląc. To po prostu, cóż, szlam. Wystarczająco dużo mojej uwagi poszło już na marne.

Denerwujące
Okropne profanacje Los które wystawia walkoutneimans, to mój ulubiony rodzaj sztuki. To typ, który wygląda na obraźliwy śmieci, ale kiedy już się zagłębisz, dowiadujesz się czegoś o perspektywie twórcy i być może sam się z nią łączysz. Mam na myśli analizę iPadowe dziecko sprawiło, że zacząłem pluć jadem na kulturę, która rośnie jak pleśń na tyłku Internetu, więc oczywiście spotkało się to z odzewem.
W międzyczasie mój mąż pochylił się, żeby spojrzeć na ekran i powiedział: „Ech, czy to zawsze tak wygląda?”
„Tak” – odpowiedziałem, kierując kamerę na najbardziej obraźliwą rzecz w okolicy.
'To denerwuje mnie” – powiedział.
Cóż, tak. O to chodzi.
iPadowe dziecko Jest dostępne za darmo nad Itchem.