prawie 700 pracownikow ubisoftu strajkuje we francji w zwiazku z negocjacjami placowymi
Kolejny burzliwy rok dla branży gier.

Negocjacje płacowe między pracownikami Ubisoftu a gigantem gier nie powiodły się, co doprowadziło do dnia strajku zorganizowanego przez francuski związek pracowników gier STJV (Syndicat des Travailleurs et Travailleuses du Jeu Vidéo).
najlepsze oprogramowanie do zdalnego pulpitu dla systemu WindowsPolecane filmy
Masowy strajk odbył się w Walentynki, 14 lutego, i wzięło w nim udział prawie 700 pracowników z kilku oddziałów Ubisoftu, w tym ze studiów w Paryżu, Montpellier, Annecy, Lyonie i Bordeaux. Konflikt wynika przede wszystkim z rzekomego braku równowagi pomiędzy zyskami kadry kierowniczej a niższymi od inflacji podwyżkami wynagrodzeń pracowników drugi rok z rzędu. Według STJV Ubisoft w dalszym ciągu czerpie zyski pomimo deficytów w zarządzaniu, a pracownicy są wykorzystywani do zwiększania zysków.
✊Skończyliśmy rozliczenia i... prawie 700 pracowników Ubisoftu wzięło udział w ogólnokrajowym dniu strajku!
— Związek Pracowników Gier Wideo (@stjv_fr) 15 lutego 2024 r
Paryż, Montpellier, Annecy, Lyon, Bordeaux…
Brawo i dziękuję wszystkim za tę historyczną mobilizację! pic.twitter.com/MYcKMwXiRh
Chociaż strajk był duży i wysłał wiadomość, warto pamiętać, jak ogromny jest Ubisoft. Wydawniczy gigant ma ok 21 000 pracowników na całym świecie i mamy zaszczyt być największym studiem gier we Francji z 1000 pracowników . Nie wiemy jeszcze, jaki wpływ strajk będzie miał na megakorporację i czy zmieni się wynik negocjacji płacowych.
To był trudny czas dla branży gier, w której doszło do wielotysięcznych zwolnień. Ubisoft nie jest w tym względzie zwolniony, gdyż pomachał na pożegnanie 124 pracownikom w 2023 r., aby „zoptymalizować swoje zasoby, aby były bardziej zrównoważone w dłuższej perspektywie”. W tym samym roku w firmie w Karolinie Północnej i Newcastle zwolniono aż 60 pracowników, a niektórzy byli pracownicy twierdzący, że nie otrzymali wcześniejszego wypowiedzenia .
Jaka jest różnica między C ++ i Java
Strajk przychodzi tak Czaszka i kości w końcu trafił na półki sklepowe po pozornie niekończącej się linii opóźnień conga. Gra, stworzona przez Ubisoft Singapore, zebrała letnie recenzje, choć było kilku graczy, którzy lubili żeglować po morzach. Nasz własny Steven Mills opisuje ją jako „zręcznościową i nieco grindową grę akcji, w której kontynuujesz pętlę plądrowania statków w poszukiwaniu materiałów, srebra i niesławy, aby zdobywać kolejne poziomy, odblokowywać nowy statek, zbierać materiały do budowy nowego statku, płukać i powtarzać”. Dla niektórych będzie to świetna zabawa, dla innych będzie to jedynie nuda.