recenzja a plague tale requiem
O szczurach i odporności
Zapytani o „horrory”, gatunek, który stał się sam w sobie w ciągu ostatnich dwóch dekad, wielu graczy wyraźnie pomyśli o instynktownym, groteskowym i fizycznym niezgłębieniu. Te grozy mogą przybyć w postaci mutantów z grzybami, gigantycznych, nad głową pająków lub ohydnych, pozbawionych skóry, czarnookich zombie, gotowych wyskoczyć bezpośrednio do twojego PoV z upiornym krzykiem w tym, co nazwaliśmy „strachem skoku”. .
Gwizd.
Ale nawet w scenariuszach osadzonych poza naszą własną sferą czasu lub rzeczywistością horror może uderzyć znacznie bliżej domu. Można ją przedstawić w najczystszej formie, poprzez tematy żalu, żalu, odpowiedzialności i, co najstraszniejsze, utraty własnych możliwości, skupienia i umysłu. Nigdy nie spotkałem mutanta z głową grzyba, ale byłem całkowicie przerażony myślą o ukochanej osobie w niebezpieczeństwie lub zaniepokojony, że nie dostarczę w rozpaczliwej godzinie potrzeby. Bardziej szczerze, często odczuwam skrajny strach o własną zdolność do bycia kto chcę być , a nawet osoba, którą potrzebować być.
Opowieść o zarazie: Requiem to bez wątpienia horror. Ale jego rojny, pełzający po skórze rój czarnych szczurów przedstawia jego horror tylko w fizycznej i fantastycznej formie. Kim jesteśmy, nasze nieuniknione losy, kruchość naszego życia, niewypowiedziane szkody, które możemy wyrządzić sobie i innym oraz nieodwracalność wspomnianego uszkodzenia — ten to także horror. I to jest horror, przed którym stoją Amicia i Hugo de Rune. Horror tak bliski, tak namacalny, tak prawdziwy , że może sięgnąć przez ekran i złapać nas, tnąc głębiej niż jakikolwiek szaleniec w worze i piłach łańcuchowych.
Otwórz pliki .jar Windows 10
Opowieść o zarazie: Requiem ( PS5 [Oceniony], PC , Xbox Series X/S , Xbox Game Pass)
Deweloper: Asobo Studio
Wydawca: Focus Entertainment
Wydany: 18 października 2022
Sugerowana cena detaliczna: 59,99 USD
Opowieść o zarazie: Requiem to kontynuacja kultowego hitu z 2019 roku Opowieść o zarazie: niewinność , wyprodukowany przez francuskiego dewelopera Asobo Studio. Jako nieprzetestowany adres IP, nie wzmocniony miliardowymi trybami machiny marketingowej, Niewinność musiał walczyć, aby wyrobić sobie coś na imię, mimo że jest dobrze postrzegany przez krytyków i uwielbiany przez zagorzałych fanów. Jako tytuł skradanki z dużym naciskiem na rozwój narracji, cierpliwą rozgrywkę i rozbudowane dialogi, Niewinność walczył o odnalezienie swojej publiczności w podobnych filmowych przygodach. Usiadł przed koktajlami Mołotowa i dźganymi nożami zombie jego braci, Niewinność zadanie poboczne związane ze zbieraniem kwiatów tak naprawdę nie przyciągało mas.
A szkoda, bo to było całkiem wyjątkowe wydawnictwo.
Tworząc sequel — sequel, który nigdy nie miał gwarancji, że będzie się rozwijał — Asobo Studio postanowiło trzymać się tego, co pierwotnie sprowadziło go do tańca. Na lepsze oraz na gorsze. Opowieść o zarazie: Requiem postanawia nie odchodzić daleko od tego, co uczyniło jego poprzednika stonowanym klasykiem. Zamiast tego studio jedynie poprawiło niektóre elementy rozgrywki, jednocześnie koncentrując się na zwiększeniu zakresu, skali i mocy narracyjnej swojego świata i fabuły, a także wykorzystując współczesną technologię do dalszego ulepszania słynnych, oszałamiających środowisk franczyzy.
I tak, zamiast próbować wygrać wszyscy , Opowieść o zarazie: Requiem zamiast tego zdecydował się podwoić za ktoś . W ten sposób Asobo Studio stworzyło coś, co można uznać za wadliwe, ale bardzo fascynujące miniarcydzieło.
Oświetl im drogę, gdy otacza ich ciemność,
Kontynuując wydarzenia z Niewinność , Msza żałobna Amicia i Hugo de Rune próbują odbudować szczęśliwsze życie po tragicznej podróży przez prowincję Guyenne. Z życiem wyglądającym po raz pierwszy od miesięcy, potomkowie de Rune przeprowadzają się do pięknej nowej prowincji, z dala od ucisku Inkwizycji i przerażającej plagi czarnych szczurów znanej jako „Ukąszenie”. Niestety, ci młodzi ludzie szybko odkrywają, że bez względu na to, jak daleko podróżują, ich los jest nieunikniony. Przypadkowe spotkanie z ultraprzemocą budzi uśpioną linię krwi Hugo, „La Prima Macula”, przynosząc ze sobą milion przenikliwych oczu i miliard ostrych jak brzytwa zębów.
Ich nowe życie w ruinach, pełne winy i rozpaczy, Amicia jest przekonana, że odpowiedź na powstrzymanie tego niekończącego się koszmaru leży w mitycznej wyspie, wymyślonej przez jej brata w serii dziwnych snów. Śmierć depcząca im po piętach, tysiące niewinnych ciał za nimi, niezliczone armie, kulty zagłady i mściwe ofiary walczące o swoją krew, duet zostaje zmuszony z powrotem na drogę – szukając miejsca, lekarstwa lub po prostu odpowiedzi które mogą nawet nie istnieć.
Msza żałobna to opowieść o obowiązku, rodzinie, przyjaźni i przeznaczeniu. Jego ostro napisana i całkowicie przekonująca kronika rozgrywa się na tle nadciągającej armii szczurów, ale skupia się bezpośrednio na naszych bohaterach, ich sojusznikach i wrogach. Od rozpaczy młodego Hugo nad światem, który wiecznie go rozczarowuje, po coraz bardziej pogarszające się zdrowie psychiczne i fizyczne Amici, Msza żałobna opowiada o postrzępionych więzach nadziei, gdy dwójka złamanych młodzieńców szuka szwów, aby naprawić pozornie nieodwracalne życie.
Daj im miłość, niech świeci wokół nich,
Wypada mi bardzo obszernie opowiedzieć o narracji, ponieważ, jak już wspomniano, Opowieść o zarazie: Requiem nie robi wiele, aby na nowo wymyślić rozgrywkę. W głębi serca wciąż skradankowa przygoda, Msza żałobna składa się z długich (ale frustrujących) sekwencji spacerów i rozmów, podziurawionych częstymi wypadami na czołganie się przez wysokie trawy, rzucanie garnkami, rozpalanie ognisk, a kiedy najlepiej ułożone plany… szczurów i… kobiet… padają w dół , walcząc o życie za pomocą procy i doborem amunicji alchemicznej.
Chociaż wprowadzono kilka nowych elementów, niewiele się zmieniło w Requiem rozgrywka z poprzednika. Przed nami prawdziwa uczta pchania wózka, ciągnięcia dźwigni i palenia patyków. Do diabła, nawet Amicia zabawny nawyk ryglowania wszystkich drzwi za nią jest nadal obecny i poprawny. Są niektóre wprowadzono nowe umiejętności, przedmioty alchemiczne i broń, a nowa funkcja kontrataku zawsze daje naszej dziewczynie „drugą szansę” po odkryciu. To trochę pomaga w frustracji spowodowanej przyłapaniem na gorącym uczynku.
Niezgrabna mechanika Hugo „Zostań i chodź” całkowicie zniknęła, a młody chłopak sam rozwinął pewne… niepokojące umiejętności w miarę rozwoju historii. Ponadto sekcje ukrywania się są nieco bardziej otwarte niż kiedyś, zazwyczaj oferując więcej niż jedną drogę do celu. Fajna funkcja polega na automatycznym uzupełnianiu drzewka umiejętności Amicji w oparciu o styl gry, z odpowiednimi nagrodami za ciche działanie myszy lub płonące kusze. Mimo to, w większości, każdy, kto grał Niewinność wie, czego się tu spodziewać: chodzić i rozmawiać, skradanie się, ustawianie akcji i mnóstwo ukrytych kwiatów (i piór) do zebrania.
Chociaż brzmi to jak bardzo „bezpieczny” projekt (i tak jest), Msza żałobna jego powołanie leży w otaczających go elementach. Dosłownie.
Zapewnij im bezpieczeństwo, utrzymuj je w cieple
Opowieść o zarazie: Requiem jest przepiękny gra. Podczas gdy Niewinność Asobo Studio już przesunęło ograniczenia konsoli w zakresie środowiska i efektów wizualnych, wykorzystało nowoczesną technologię, aby stworzyć jedne z najpiękniejszych i najbardziej absorbujących miast, łąk, plaż i widoków doświadczanych w grach. Flora i fauna Msza żałobna świat, wraz z jego tętniącymi życiem jarmarkami, zrujnowanymi wioskami i bogato zdobionymi klasztorami, olśniewa, w równym stopniu kontrastuje ze swędzącą skórą nędzą jego kanałów ściekowych, slumsów, bagien i niekończących się kopców wnętrzności, przez które nasi bohaterowie będą zmuszeni przedzierać się .
wsparcie techniczne wywiad pytania i odpowiedzi pdf
Do tego świata dochodzą fantastyczne efekty pogodowe i bardzo realistyczny pakiet dźwiękowy, który z pewnością zasługuje na nagrody. Od dynamicznie adaptującej się i głęboko poruszającej partytury powracającego kompozytora Oliviera Deriviere, do stołu szwedzkiego z autentycznymi i płynnie zintegrowanymi efektami dźwiękowymi, Msza żałobna brzmi tak dobrze, jak wygląda. Jego rajskie wyspy, wesołe targowiska, burzliwe morza i ponure, rozdarte wojną pola równoważą majestatyczny dźwięk i obraz, tworząc „zamieszkany” świat – tak ciepły i atrakcyjny, jak może być całkowicie zimny i odpychający.
Daj im schronienie przed burzą
Wyraźnie świadomy, że jego rozgrywka oparta na ukryciu jest nieco zwyczajna, a nawet powtarzalna, Msza żałobna idzie na całość, aby przedstawić historię, świat i obsadę postaci, które naprawdę obejmują graczy i ich emocjonalny rezonans. Msza żałobna Opowieść obejmuje gamę tematów skupiających się na niewypowiedzianej tragedii i jej wpływie na jednostkę, rodzinę, fanatyków, wierzących i wszystkich tych, którzy znajdują się między nimi. Jak można się spodziewać, jest to surowy jeździć, a wydarzenia zbliżają się do końca nieznośnie przytłaczająca w miarę postępów w drugim akcie (chociaż ulgę przynosi pojawienie się nowych, sympatycznych postaci).
Amicia de Rune nadal utrzymuje pozycję jednego z największych niedocenianych bohaterów współczesnego świata gier. Walka starszego de Rune'a jest przedstawiona wielkim kosztem dla serca gracza. Pogarszające się zdrowie psychiczne Amicii, utrata tożsamości i porzucenie skradzionych nastoletnich lat stanowią główny temat Msza żałobna podstawowa narracja. W (gorąco polecanym) francuskim utworze głosowym Amicia zostaje ponownie ożywiona przez aktora Charolette McBurney, która daje oszałamiającą, prawie doskonały Przedstawienie jako młoda kobieta zmuszona do porzucenia wszystkiego, czym jest, do chwycenia za broń, do znoszenia, a nawet do zabicia przez straszliwą rękę, którą rozdała jej rodowód. Prawdziwa siła charakteru. Przedstawiany i wykonywany z pasją i przekonaniem.
Opowieść o zarazie: Requiem jest pełnoprawnym filmowym eposem — celowo rozgrywaną odyseją, która wyraża swój ciężki łuk emocjonalny we własnym tempie. Kilka godzin dłużej niż jego poprzedniczka, Requiem jest pewny swojej historii i prosi, aby gracz pozwolił sobie na zatopienie się w przygodzie bez zwracania zbytniej uwagi na zegarek. W Msza żałobna , nie jesteśmy tu po to, by biegać (przynajmniej nie zawsze), a gra wynagrodzi pacjenta angażującą rozmową i dźwięcznym dialogiem.
Pobłogosław bestie i dzieci
Trudno jest zdobyć grę, która niewiele robi w rozwoju rozgrywki, zamiast tego decydując się na umieszczenie wszystkich jej żetonów w grafice, projekcie dźwięku, układzie świata, postaciach i narracji. Ostatecznie Asobo Studio stworzyło fantastyczną, satysfakcjonującą kontynuację dla fanów Opowieść o zarazie: niewinność to będzie, tak jak że uwolnienie, prawdopodobnie wyłącz tych, którzy wolą swoje przygody w trzeciej osobie z nieco większym karabinem maszynowym.
Opowieść o zarazie: Requiem to gra skradanka na wskroś, a rozgrywka niesie ze sobą dokładnie te same niebezpieczeństwa i pułapki powtórzeń, które występują w starzejącym się gatunku. Ten element, podobnie jak Niewinność , może odwieść paserów od rozstania się z ich ciężko zarobionymi 60 dolarami (choć Msza żałobna jest dostępne w ramach subskrypcji Xbox Game Pass). Jednak jako przykład gier wideo jako kinowego medium opowiadania historii, można śmiało zadzwonić Msza żałobna ustawiacz barów, umiejętnie zapewniający solidną i pełną emocji podróż. Opowieść o zarazie fani — ich pasja i lojalność nagradzana — będą zachwyceni.
Decydując się nie wymyślać koła na nowo w odniesieniu do jego skradania się po liczbach, Opowieść o zarazie: Requiem zamiast tego wychodzi ponad wszystko, aby zaprezentować wspaniałość w swoim ogólnym pakiecie, dostarczając fascynującą historię, magnetyczne postacie, napięte sceny akcji i oszałamiające efekty wizualne, które należą do najlepszych pokoleń. Nie oczaruje wszystkich, ale dla oddanych fanów szczurów i odporności, Opowieść o zarazie: Requiem absolutnie dostarcza.
[Ta recenzja jest oparta na wersji detalicznej gry dostarczonej przez wydawcę.]
8
Świetny
Imponujące wysiłki z kilkoma zauważalnymi problemami, które ich powstrzymują. Nie zaskoczy wszystkich, ale jest wart twojego czasu i pieniędzy.
Jak zdobywamy punkty: Przewodnik po recenzjach Destructoid