ranking 10 najlepszych sciezek dzwiekowych nes wszechczasow

8-bitowe rozkosze dźwiękowe
Żaden układ dźwiękowy nie jest tak wszechobecny jak Ricoh 2AO3 w konsolach NES i Famicom. Szeroki na 5 kanałów (zwykle używano tylko czterech), dźwięki tego 8-bitowego mikroprocesora były zakotwiczone w mózgach każdego, kto był z nim w pokoju. Niektóre z najtrwalszych piosenek, jakie kiedykolwiek wyprodukowano w grach wideo, miały swój początek na tej skromnej płycie z plastiku i silikonu. Dzisiaj, gdy ktoś chce, aby ścieżka dźwiękowa gry wideo brzmiała staroświecko, papuguje tony Ricoh 2A03.
Pamiętam, jak dawno temu rozmawiałem z kimś, kto zauważył, że wczesna muzyka z gier wideo jest jak sztuka outsiderów. Muzyka w grach wideo była wciąż stosunkowo nową koncepcją w erze 8-bitowych konsol, więc nie było precedensu, jak powinna brzmieć. Ponieważ chiptunes nie mógł tak naprawdę naśladować brzmienia instrumentów analogowych, nie można było oprzeć piosenek na ludzkich standardach. To była nowa granica. Być może dlatego istnieje tak wiele niezapomnianych ścieżek dźwiękowych z tamtego okresu. Nigdy wcześniej ani później nie słyszeliśmy czegoś podobnego.
NES miał znacznie więcej niż 10 świetnych ścieżek dźwiękowych w swojej bibliotece, co utrudnia zawężenie. Dlatego zamierzam dodać kilka ograniczeń, aby upewnić się, że pozostanie to zróżnicowane, a nie tylko lista wkładów Kouji Kondou. Dlatego ograniczam każdego kompozytora tylko do jednego wpisu. Uwzględniam również tylko gry NTSC i pomijam te z Famicom i Famicom Disk System, ponieważ byłyby to zupełnie inne listy. Mimo to wiele kwalifikujących się gier zostało porzuconych. Zapraszam do ćwierkania z ulubionym zestawem melodii.
przekonwertuj wideo z YouTube'a na mp4 za darmo

10. Bucky O'Hare (1992, muzyka: Tomoko Sumiyama)
Bucky'ego O'Hare'a był całkiem przyzwoity Mega człowiek substytut, który pojawił się w tym okresie po wydaniu SNES, ale przed wygaśnięciem NES. Konami robił kilka interesujących rzeczy ze starzejącym się sprzętem i Bucky'ego O'Hare'a był jednym z ich rezultatów. Osobiście nie mogłem znieść oglądania kreskówki, ale gra była miłym zaskoczeniem, kiedy po raz pierwszy zacząłem odkrywać bibliotekę NES.
Tomoko Sumiyama nie miała szczególnie długiej kariery w muzyce do gier wideo, ale z pewnością nie zgadłbyś tego po tej ścieżce dźwiękowej. Od początku do końca to cukier audio. Zawiera ciepłą mieszankę szybkiej i beztroskiej gry, która jest najlepszą częścią już przyjemnej gry.

9. Kirby's Adventure (1993, muzyka: Hirokazu Ando, Jun Ishikawa)
Podczas gdy Kraina snów Kirby'ego nadać ton serii i Super Gwiazda Kirby'ego zobaczyłby to w apogeum, naprawdę nie ma pukania dźwięków Przygoda Kirby'ego . Podczas gdy fantazja była częstym motywem platformówek NES, żadna nie pasowała do niezamkniętego optymizmu Przygoda Kirby'ego . Często mówię, że lubię ścieżki dźwiękowe do Kirby serie bardziej niż lubię rzeczywiste gry i Przygoda Kirby'ego nie jest wyjątkiem.

8. Castlevania 3: Klątwa Draculi (1990, muzyka: Jun Funahashi, Yoshinori Sasaki, Yukie Morimoto)
Zawsze będę miał ogromny sentyment do ścieżki dźwiękowej oryginalny Castlevania , ale trudno odmówić wielkości trzeciej grze z serii. Podczas gdy Castlevania miał kilka melodii, które popychały cię do przodu, Castlevania 3: Klątwa Drakuli ma tonę różnorodności, która wprowadza różne nastroje w zależności od napotkanych przeszkód. Temat pierwszego etapu jest równie dobry, jak wszystko inne przedstawione w serii, ale pozostałe utwory stanowią świetną podstawę do doskonałej rozgrywki. Więcej niż tylko świetna ścieżka dźwiękowa; to wielki komplement.
Na Famicom Konami włączyło swój specjalny układ mapujący VRC6 do japońskiej wersji Castlevania 3 co pozwoliło im na wykorzystanie dodatkowych kanałów dźwiękowych. Chociaż uważam, że brzmi to lepiej z dodatkową głębią oferowaną przez bardziej wyrafinowany sprzęt, nie można zaprzeczyć, że wersja NES sama w sobie brzmi świetnie.
dobry downloader mp3 dla Androida za darmo

7. Contra (1988, muzyka: Kazuki Muraoka, Hidenori Maezawa, Kiyohiro Sada)
Ścieżka dźwiękowa Contra na NES jest w dużej mierze tylko remiksem tego, który miał w salonie gier. To może wydawać się oczywiste, ale nie zawsze tak było, gdy rzeczy zostały przeniesione na konsole. Wspominam o tym, ponieważ Hidenori Maezawa i Kiyohiro Sada są wymienieni w wersji na NES, ale to Kazuki Muraoka faktycznie stworzył utwory. Nie oznacza to, że ci pierwsi nie włożyli pracy, aby brzmiało to dobrze na 8-bitowym sprzęcie, ale po prostu nie skomponowali utworów.
Niemniej jednak wtłoczenie się w 4-kanałowy procesor dźwięku NES jest dobrym rozwiązaniem Przeciwko . Gęsta głębia planszy arkadowej jest w porządku, ale wydaje mi się, że dosadność kanału prostokątnego NES sprawia, że jego perkusja naprawdę się wyróżnia. To porywająca ścieżka dźwiękowa, a jej piosenka z etapu 1 naprawdę ustawia wszystko na właściwym torze.

6. Dr Mario (1990, muzyka: Hirozaka Tanaka)
Kuszące jest umieszczenie Metroid jako najlepsza ścieżka dźwiękowa autorstwa Hirozaki Tanaki. Z pewnością jest to złożony zestaw piosenek, które są nierozerwalnie związane z serią jako całością. Jeśli jednak siadam tylko po to, żeby posłuchać muzyki, Dr Mario fantastyczny duet Fever i Chill to coś, po co sięgam. Dr Mario ścieżka dźwiękowa nie jest szczególnie solidna, ale dwie centralne piosenki są zarówno wyjątkowymi, jak i zróżnicowanymi wrażeniami słuchowymi, które przetrwały różne wpisy z serii, ale nigdy nie zostały przebite. Osobiście wolę Chill, kiedy upuszczam pigułki, ale Gorączka zdecydowanie nie jest pozbawiona uroku.

5. Super Mario Bros. 2 USA (1988, muzyka: Kouji Kondou)
Powiedziałem, że zamierzam dołączyć tylko jedną grę na kompozytora i po wielu poszukiwaniach duszy wybrałem tę z Kouji Kondou. Biorąc pod uwagę, za jak wiele wszechobecnych i klasycznych tematów jest odpowiedzialny, nie było to łatwe zadanie. Na pewno wiele osób by się wybrało Super Mario Bros 3 lub Legenda Zeldy dla tego miejsca, ale dla mnie nie ma to jak optymistyczne jazzowe dźwięki The Super Mario Bros 2 ścieżka dźwiękowa.
Technicznie rzecz biorąc, muzyka nie została nawet napisana dla Super Mario Bros. tytuł, jak gra była pierwotnie znana jako Yume Kojou: Doki Doki Panic . Jednak kiedy został sprowadzony do Ameryki Północnej i przemianowany na Super Mario Bros 2 , ścieżkę dźwiękową poświęcono troskliwą uwagę i dopracowano. Rezultatem jest zabawna, zróżnicowana i dobrze skomponowana garść piosenek, które pomimo swojego pochodzenia są równie niezapomniane, jak wszystko inne zaprojektowane dla tej serii.

4. Mega Man 2 (1988, muzyka: Takashi Tateishi, Manami Masumae, Yoshihiro Sakaguchi)
Motyw otwierający do MegaMan 3 to jedna z moich ulubionych 8-bitowych melodii, jakie kiedykolwiek ćwierkały z płytki drukowanej. Jednak jeśli chodzi o spójność na wszystkich jego utworach, daję przewagę MegaMan 2 . Nie tylko każdy mistrz robotów ma swój własny motyw, z którego może być dumny, ale jego motyw otwierający i utwory Wily's Castle świetnie sobie radzą z rezerwacją całego doświadczenia. Spośród wszystkich ścieżek dźwiękowych z tej listy, MegaMan 2 prawdopodobnie ma najlepszą ilość i jakość. Z wyjątkiem muzyki na ekranie hasła. To brzmi jak wciśnięcie całej słomianej miotły do kanału słuchowego.

3. Castlevania 2: Simon's Quest (1988, muzyka: Kenichi Matsubara, Satoe Terashima)
Powiedz, o czym będziesz Castlevania 2: Wyprawa Simona (dzięki, zrobię to: nienawidziłem tego), jedną rzeczą, za którą nie można go powalić, jest jego znakomita ścieżka dźwiękowa. Utwór w świetle dziennym, który stał się znany jako Bloody Tears, jest tak wspaniały, że jest jednym z najbardziej znanych utworów z całej serii i został zremiksowany około bajilliona razy. Castlevania był trudny do naśladowania, co wyjaśnia, dlaczego rozgrywka jest tak słaba. Z drugiej strony ścieżka dźwiękowa? Wejdź do moich uszu.

2. Journey to Silius (1990, muzyka: Naoka Kodaka, Manabu Sakota, Naohisa Morota, Shinichi Seya, Nobuyuki Hara)
Naprawdę trudno jest wybrać tylko jedną grę z wymarzonego zespołu Sunsoft do wyróżnienia tutaj. Gry jak Ordynans oraz Mistrz Blasterów zasługują na wzmiankę za wybitne kompozycje, ale mam ochotę Dojazd do Siliusa przebija to wszystko. Myślę, że wiele osób odnosi się do niego z sympatią Dojazd do Siliusa , mimo że była to dość przeciętna platformówka po fazie otwarcia. Jednak ścieżka dźwiękowa jest tak przytłaczająco dobra, że niezwykle trudno jest ją całkowicie odrzucić.

1. Silver Surfer (1990, muzyka: Tim Follin, Geoff Follin)
Chociaż tak naprawdę nie ma konsensusu co do tego, czy jest to dobra, czy zła gra, jedno jest uzgodnione: Srebrny Surfer jest niewłaściwie karany. Gra Srebrny Surfer to frustrujący sposób na spędzenie weekendu, ale słuchający to świetny sposób, aby okazać swoim uszom uznanie za całą ich ciężką pracę. To dźwiękowy odpowiednik bomby termojądrowej do kąpieli i chociaż ma swoje wyróżniające się utwory, nigdy się nie poddaje. Tim i Geoff Follin stworzyli jedne z najlepszych ścieżek dźwiękowych, aby pasowały do najgorszych gier w bibliotece NES, ale Srebrny Surfer jest zdecydowanie zenitem ich niedocenianych wysiłków. To niesamowite, że coś tak przyjemnego można wydobyć z głębin 8-bitowego mikroprocesora.