kojima expresses disappointment metal gear solid 4 120583

W dziwnym pokazie brutalnej uczciwości w branży gier, Kojima powiedział niedawno brytyjskiemu Krawędź czasopismo że nie jest w 100 procentach zadowolony z drogi Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots wyszedł, wskazując na niektóre możliwości PS3 jako część problemu. Z wywiadu:
Pod względem gry jest bardzo zbliżony do oryginalnej wizji: zakradasz się na pole bitwy i możesz wybrać, czy chcesz zagrać w ukryciu, czy bardziej bezpośrednio ingerować w bitwę. Ale grafika, elementy poboczne, takie jak mieszanie ruchu i rozmiar mapy, całkowicie nie zostały zrealizowane zgodnie z moją pierwotną wizją — ku mojej satysfakcji.
testowanie oprogramowania pytania i odpowiedzi na rozmowę kwalifikacyjną dla doświadczonych
Możesz przyjąć to na dwa sposoby: że Kojima jest perfekcjonistą (i jak większość geniuszy bywa, niezwykle surowym w stosunku do własnej pracy) lub możesz biegać ulicą, łkając z całych sił, że Kojima nienawidzi PS3, uderzając o siebie garnkami, aby uzyskać dramatyczny efekt i zasadniczo przesadzając to wszystko. To twój telefon, chociaż gwarantuję, że to drugie powstrzyma cię od lepszych dyskusji, które mogą toczyć się na ten temat.
Trochę więcej z wywiadu:
Kiedy po raz pierwszy pokazaliśmy silnik gry w TGS, pracownicy byli naprawdę dumni i szczęśliwi. PS3 to maszyna marzeń, wiesz, i mieliśmy pracować nad tym i owym — a mieliśmy tak wiele pomysłów. Ale kiedy faktycznie zaczęliśmy tworzyć grę, zdaliśmy sobie sprawę, że istnieje wiele ograniczeń, więc wyszło, jak widzisz ją dzisiaj. Pierwotna wizja zakładała pójście dziesięć kroków dalej, rzeczywistość była tylko jednym krokiem, co nie znaczy, że nie zrobiliśmy postępu.
Muszę przyznać, że wzbudza to moje zainteresowanie, choćby dlatego, że Metal Gear Solid seria utrzymała tak wysokie standardy jakości i wyprodukowała niezapomniane wrażenia z gier. Doceniam niesamowitą uczciwość Kojimy w wyrażaniu tych obaw, ponieważ mogę sobie wyobrazić odpowiedzialny za nią dział PR SMG 4 płaczą teraz do swoich klawiatur. Większość graczy prawdopodobnie nadal uwielbia tę grę i być może nigdy nie byłaby w to wtajemniczona, gdyby nie szczere słowa Kojimy. Oczywiście Japończycy znani są z absurdalnie wysokich standardów, więc i tak trudno jest wiedzieć, jak mierzyć takie komentarze. 20-godzinne dni pracy, ktoś?
(Skanuj i pobieraj przez Kotaku — Dzięki, Justin)