games time forgot sunset riders 117960
czym jest testowanie funkcjonalne z przykładami
Jeźdźcy zmierzchu jest w zasadzie Przeciwko , ale na Dzikim Zachodzie i z większym naciskiem na strzelanie nad skakanie.
Szczerze mówiąc, to naprawdę wszystko, co można o tym powiedzieć - ale w pewnym sensie to wszystko wymagania do powiedzenia. Przeciwko jest niesamowitą grą, więc każda gra, która jest do niej przynajmniej częściowo podobna (o ile zmienia nieco rozgrywkę i może dorzuci kilka koni) również jest przeznaczona na wielkość.
Już Jeźdźcy zmierzchu , choć popularny, nie pojawia się w annałach historii obok Przeciwko jako świetny przykład gatunku side-scrollingu Jezus-Chrystus-to-jest-tak-trudno-dlaczego-umieram-za-jednym-strzałem. Czemu?
Uderz w skok, a zobaczymy, czy możemy to rozgryźć.
Fabuła:
sql server pytania i odpowiedzi do wywiadów przez 5 lat doświadczenia
Czterech łowców nagród — dwóch uzbrojonych w pistolety, dwóch uzbrojonych w strzelby — wyrusza, by odebrać nagrody od najbardziej znanych przestępców na całym starym zachodzie. Następuje strzelanina i jazda konna.
Rozgrywka:
Jak powiedziałem, to w zasadzie Dziki Dziki Przeciwko (lub Metalowy ślimak , w zależności od tego, którą grę najlepiej czujesz, jest przykładem gatunku run-and-gun). Jednak zamiast skupiać się na niezliczonych wzmocnieniach lub dawać graczowi możliwość skakania, jakby był gimnastykiem olimpijskim, Jeźdźcy zmierzchu znacznie bardziej skupia się na zdolności gracza do szybkiego strzelania we właściwym kierunku.
Skok gracza nie jest szczególnie wysoki i naprawdę nie jest zbyt dobry do unikania pocisków, a sam gracz prezentuje całkiem duży cel. Kluczem do sukcesu jest strzelanie do wrogów, zanim zdążą oddać strzał do ciebie — a jeśli tak się stanie, często trudniej jest uniknąć ich ognia niż po prostu biegać w jednym kierunku lub skakać w innym. Oznacza to, że wrogowie tak naprawdę nie strzelają tak często, a ich pociski lecą znacznie wolniej. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy to sprawia Jeźdźcy zmierzchu łatwiej czy trudniej niż Przeciwko . Kusi mnie, by powiedzieć łatwiej, choćby dlatego, że z pierwszego poziomu do ostatniego można dość łatwo przejść, o ile ma się 30 żyć, ale z drugiej strony finałowy boss jest tak cholernie trudny ( gracz jest stale otoczony przez nie mniej niż pięciu złych, z których wszyscy strzelają w różnych kierunkach i odradzają się niemal natychmiast po zabiciu), których mam ochotę dać Jeźdźcy trochę więcej kredytu.
Jeźdźcy zmierzchu ma kilka dodatków, które odróżniają ją od innych tytułów typu run-and-gun. Po pierwsze, dwa różne, początkowo dostępne dla gracza, mogą mieć spory wpływ na rozgrywkę; czy chcesz dokładniejszego pistoletu o dużej szybkości strzelania, czy wolisz wolniejszą strzelbę z niewiarygodnie dużym rozrzutem? Wzmocnienia pozwalają graczowi władać dwiema rękami i angażować się w stały tryb szybkiego ognia, ale to są właśnie tylko bonusy w grze. Skupiamy się na tobie i twojej broni (to słowo). Dodatkowo, po poziomach 2 i 5, gracz może zagrać w minigrę FPS; na ekranie pojawiają się złoczyńcy i (używając joysticka w arkadach lub pada kierunkowego na SNES) gracz musi strzelić jak najwięcej w określonym czasie. Niezbyt wielka sprawa, ale zapewniają zabawną zmianę tempa z przewijanej rozgrywki.
Aha, i są poziomy koni. Są twarde, ale dość kiepskie.
podwójnie połączona implementacja list w java
Dlaczego prawdopodobnie w to nie grasz:
Nie będę kłamać i mówić Jeźdźcy zmierzchu jest lepszy niż Metalowy ślimak lub Przeciwko . Nie jest. Generalnie jest łatwiejszy niż te dwie franczyzy, jest strasznie krótki, a jego podstawowa mechanika rozgrywki tak naprawdę nie różni się; biorąc pod uwagę te czynniki, może nie jest zaskoczeniem, że współcześni gracze nie śpiewają Jeźdźcy zmierzchu ‘ chwali tak często jak oni Przeciwko ‘s lub Metalowy ślimak 's.
Mimo to, Jeźdźcy zmierzchu nie jest grą, w której można po prostu być w górę i ignorować. To cholernie zabawne i zapewnia wrażenia z gry, które nie są drastycznie odmienne Przeciwko po prostu czuje trochę inny — na tyle inny, by czuć się fajnie i świeżo.
Pomimo boskiej interwencji prawdopodobnie nigdy nie znajdziesz wersji zręcznościowej (która pozwalała na czteroosobową kooperację – mogę sobie tylko wyobrazić, jak fajnie by to było), ale wersje SNES i Genesis są prawie zbrodniczo łatwe do naśladowania i, miejmy nadzieję, zobaczymy Zachód słońca wkrótce pojawi się na konsoli wirtualnej Wii.
Innymi słowy, znajdź Jeźdźcy zmierzchu , zagraj i ciesz się. Westerny mają wystarczająco dużo czasu, ponieważ jest to w sferze gier wideo — nie ma zbyt wielu powodów Jeźdźcy zmierzchu nie powinno się w nie grać tak często, jak w inne gry typu run-and-gun z minionych dni.
Nie miałbym też nic przeciwko kontynuacji, Konami.