final fight streetwise jest odpowiednio glupia ksiazka

Czy jesteś gotowy na najlepszy czas?
Stanąłem więc twarzą w twarz z „Sztywnym”, który z pewnością jest już przezwiskiem, ale nie ma możliwości, aby jego przyjaciele nie nazywali go „Sztywnym” za jego plecami. Zaczyna się od tego wielkiego kolesia i Kyle'a Traversa, którzy celują do siebie z broni w przerywniku filmowym. Rozpoczyna się walka, a ja strzelam z pistoletu do faceta, ale to w zasadzie nic nie daje. Jego pasek zdrowia jest zmniejszony o ilość, która byłaby obraźliwa dla całego magazynka pocisków, które w niego włożyłem. Więc rzucam to i biję go pięściami.
Kiedy z nim walczę, broń po prostu wypada. Upadał, upuszczał pistolet, podnosił się, sięgał za siebie i ujawniał nowy pistolet. Mogę sobie tylko wyobrazić, że Stiffy miał na plecach kompletną plątaninę kabur. A może po prostu ma rusznikarza w dupie. W końcu otrzymuje wystarczające obrażenia i biegnie na dach, gdzie Kyle i Stiffy ponownie walczą w przerywniku filmowym, celując w siebie pistoletami. Kyle mówi: „Dlaczego nie załatwimy tego rękami?” którym już byliśmy, ponieważ nasze pistolety są najwyraźniej naładowane Nerfem.
kiedy należy przeprowadzić testy regresji
Biję Stiffy'ego jeszcze przez chwilę, a on spada z krawędzi budynku. Kyle chwyta go za ramię i zostaje zwisający.
Stiffy mówi: „Nie upuścisz mnie. Nie jesteś zabójcą. Co całkowicie ignoruje wszystkich kolesi, których napełniłem śrutem po drodze. Jednak wtedy Stiffy – i przysięgam, że to się naprawdę dzieje – sięga za siebie i wyciąga kolejny pistolet, celując w Kyle'a i żądając, by podniósł go w bezpieczne miejsce.
Zostaje odrzucony, ponieważ to niesamowicie głupi pomysł, ale tak właśnie jest w 2006 roku Walka ostateczna: Streetwise rolki.

Okropny łabędzi śpiew
Co za okropny łabędzi śpiew dla Capcom Studio 8. Studio było odpowiedzialne za dwa Maksymalny Gry . Aby być uczciwym wobec twórców, Walka ostateczna: Streetwise nie było grę, o której marzyli . Podobno decyzje marketingowe spowodowały drastyczną zmianę tonu i podejścia, ale nie byłem w stanie tego potwierdzić, ponieważ nie mogłem znaleźć nikogo w zespole, z którym mógłbym porozmawiać.
W każdym razie wynikowy ton Walka ostateczna: Streetwise jest tym, co opisałbym jako podejście zirytowanej nastolatki Yakuza . Finałowa walka miał już trochę szorstkości w swojej sztuce, ale uliczne jest po prostu umazany brudem. Jest taki szary. Jest przytłaczająco szary. Myślę, że niektóre części gry mają miejsce w ciągu dnia, ale wszystko, co pamiętam, to brud.
Grasz jako Kyle Travers, brat Cody'ego Traversa z oryginalnej gry. Cody żył zastępczo przez karierę Kyle'a w walce ulicznej. Czytałem, że jest to spowodowane tym, że Cody ma artretyzm, który uniemożliwia mu walkę. Gra trochę zaniedbuje o tym wspomnieć, ale może tak było, a ja byłem po prostu rozproszony tym, jak bardzo nie udaje się przyciąć przerywników filmowych w rozdzielczości 16: 9. W rzeczywistości musiałem wyłączyć szerokoekranowy ekran w ustawieniach Xboksa, aby niektóre postacie pojawiały się w pełni na ekranie.
Fabuła jest po prostu niesamowicie okropna. Cody wcześnie składa niejasne oświadczenia, potem zostaje porwany, potem go znajdujesz, a on po prostu bierze narkotyki. Najwyraźniej nowy narkotyk o nazwie „Glow” przejmuje ulicę. Zmienia ludzi w Hulkamaniaków, ale oni też popadają w szaleństwo. Cody używał tego, by wrócić na scenę walki, do której… musiał zostać porwany?

Oni po prostu śpią
To zdecydowanie jedna z tych historii, które sprawiają, że zastanawiasz się, kim naprawdę są źli ludzie. Wspomniałem wcześniej, że strzelałem do kilku kolesi i jest to naprawdę bardzo przypadkowa zmiana tonalna. Znalazłem strzelbę w alejce, a potem nagle po prostu mordowałem narkomanów.
To trochę jak Yakuza pozwoliłby ci zrzucać ludzi z dachów, ale tak naprawdę nikt nie umiera poza przerywnikami filmowymi. Jedyna różnica polega na tym, że myślę Yakuza robi to dla zabawy, podczas gdy Walka ostateczna: Streetwise sugeruje, że jest to fajna rzecz do zrobienia. Kiedy dojdziesz do kilku ostatnich aktów gry, po prostu kosisz uzależnionych, tak jak radzisz sobie z kimś, kto ma do czynienia z uzależnieniem chemicznym. Kyle naprawdę chce po prostu wyleczyć Cody'ego z uzależnienia, a wszyscy inni mogą po prostu umrzeć, jak sądzę.
Oprócz tego, że jest irytujący tonalnie, wszędzie jest mnóstwo dziur fabularnych. Osoba, która stoi za narkotykiem, pojawia się i znika, kiedy tylko uzna to za stosowne, i naprawdę trudno powiedzieć, czy jest z tobą, czy przeciwko tobie. Ten podział może być celowy, ale jest tak niezdarnie obsługiwany. W pewnym momencie bandażuje ci ramię, mówiąc ci, że musi wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. W następnej dosłownie pomaga Panu Badguyowi w czynieniu zła.
Powiedziawszy to, twórcy najwyraźniej mieli pewien szacunek dla materiału źródłowego. Wysokiej klasy facet ninja i babka tatusia Pojawiają się Mike Haggar i nie są całkowicie zbędni. Haggar przestał być burmistrzem, aby móc prowadzić siłownię, co nie wydaje się właściwe, ale jest dość dalekie od zabójstwa postaci. Istnieje przyzwoita próba trzymania się ciągłości, nawet jeśli jestem całkowicie pewien, że ten zostanie wyrzucony z kanonu, jeśli jeszcze tego nie zrobił.

Cyfrowe piekło
Upiornie, Walka ostateczna: Streetwise nie był przesadnie uciążliwy. System walki jest do bani, ale tak samo było z wieloma epokami. W większości po prostu stwierdziłem, że gra jest po prostu przezabawna. Jeden z wrogów pojawił się bezpośrednio przede mną na widoku i jakby Walka ostateczna: Streetwise zakłopotany tą wpadką, bandyta zaczął się wykrzywiać i składać, aż w końcu zostali wessani w ziemię. To było tak, jakby bandyta przerwał ciężko wywalczone zanurzenie w grze i został wciągnięty do cyfrowego piekła na wieczną karę.
Głos Kyle'a brzmi jak ktoś, kto robi wrażenie z Solid Snake'a Solidna metalowa zębatka . Jest na tyle przekonujący, że musiałam to sprawdzić był David Hayter, a tak nie było. To Trent Kaniuga, który tak naprawdę nie jest znany jako aktor głosowy. Mimo to zarówno kocham, jak i nienawidzę ich występu. Obaj uchwycili cechy Davida Haytera, które uważam za dziwaczne i irytujące, ale brzmią też tak, jakby były po prostu więc wczuć się w rolę . Jest dostarczany tak poważnie że nie mogę nic na to poradzić, ale uważam to za nieco urocze.
Właściwie to zrezygnowałem Walka ostateczna: Streetwise . Zbliżałem się do finału, ale wtedy boss lepnął na mnie w przerywniku filmowym i cała gra się zablokowała. Spowodowało to utratę wielu godzin postępu, w tym niektórych dość długich i rozdzierających sekwencji. Nie chodzi o to, że mam złe praktyki zapisywania, o to chodzi Walka ostateczna: Streetwise robi. Aby zapisać grę, faktycznie musisz zrobić pauzę, przejść do wyjścia, a po potwierdzeniu, że chcesz wyjść, dopiero wtedy faktycznie pyta, czy chcesz zapisać. Oczywiście, ponieważ planowałem grać do końca, nie oszczędzałem i nie rezygnowałem od dłuższego czasu.
To było mniej śmieszne.

Mocniejszy nos
Capcom USA zamknął Capcom Studio 8 po wydaniu Walka ostateczna: Streetwise . Niektóre źródła podają, że decyzja ta została podjęta jeszcze przed premierą gry. Wiele rzeczy wskazuje na to, że gra ma po prostu strasznie niespokojny rozwój. Możesz zajrzeć przez szczeliny i zobaczyć wijącą się masę przeciwności pod spodem.
Trochę żałuję, że nie skończyłem Walka ostateczna: Streetwise , ale nie obwiniam się też za to, że nie podniosłem się po tym, jak kopnął mnie w twarz. Zwykle nie mówi się osobie ze złamanym nosem, że może powinna mieć mocniejszy nos. Może sięgnę po niego ponownie, gdy mój nos się zagoi.
To jednak nie jest rekomendacja. Chwila Walka ostateczna: Streetwise nie jest kompletnym bękartem, którego się obawiałem, jest po prostu niewyobrażalnie głupi i rażąco słabo rozwinięty. Być może istniała przyzwoita gra, w której ktoś próbował zbudować ten bałagan, ale nam się to nie udało. Zamiast tego dostaliśmy pomnik śmieci.
Aby zapoznać się z poprzednim Weekly Kusoge, sprawdź ten link!