recenzja gigabash
Ogromny atak gigantycznych potworów
Jestem fanem kaiju i japońskich filmów o gigantycznych potworach, odkąd przyjaciel z dzieciństwa pożyczył mi swój VHS Godzilla 1985 na weekend. Mając wtedy osiem lat, nie zdawałem sobie sprawy, że film był w rzeczywistości dość kiepską amerykanizacją znacznie lepszego japońskiego filmu. Po prostu lubiłem patrzeć, jak ta wielka, zielona jaszczurka łza łza. Obejrzałem taśmę trzy razy w ten pierwszy weekend, na zawsze zmieniony przez to, co zobaczyłem. Według mojego ośmioletniego umysłu, to był kino.
W poniedziałek, kiedy szkoła ruszyła, planowałem już przeszukać moje lokalne wypożyczalnie wideo w poszukiwaniu wszelkich filmów Toho z ery Shōwy i Heisei, które ukrywali na swoich półkach. Kiedy skończyłem z tym wszystkim, przeszedłem do gier wideo, gdzie mój fanatyzm został szybko przetestowany. Do świata było jeszcze kilka lat Godzilla: Zniszcz wszystkie potwory w zwarciu , zostawiając mnie z gównianym godżilla gry z końca lat 80. i początku lat 90. Gdyby nie tytuły takie jak Król potworów , moje przywiązanie do gatunku kaiju mogło zacząć słabnąć.
TAk, Król potworów i jego kontynuacja to w rzeczywistości dość okropne gry wideo, ale dla dzieciaka, który nie był jeszcze w gimnazjum, były dokładnie tym, czego szukałem. Chciałem walczyć z innymi potworami i niszczyć miasta, tak jak mój wielki zielony bohater. To jest to, na co pozwalają mi te gry, a kiedy mamy trio godżilla gry z Pipeworks Software we wczesnych latach, musiałem to zrobić ponownie — ale z lepszą grafiką i nieco przyzwoitą rozgrywką.
Dziś wciąż walczę z potworami i niszczę miejskie bloki, tylko teraz robię to z jeszcze lepszą grafiką i rozgrywką w GigaBash , nowy awanturnik zręcznościowy od malezyjskiego dewelopera Passion Republic Games.
GigaBash ( PC PS4, PS5 [Oceniony])
Deweloper: Gry Passion Republic
Wydawca: Passion Republic Games
Wydany: 4 sierpnia 2022
Sugerowana cena producenta: 34,99 USD
Osadzony w świecie, w którym wielbi się i obawia się gigantycznych potworów, GigaBash to drugi list miłosny do gier wideo 2022 do gatunku kaiju po tej wiosny Świt potworów . Passion Republic Games jest wyraźnie tak samo zauroczony tym niszowym zakątkiem science-fiction, jak ja, tworząc świat bogaty w wiedzę, bujne miejsca i wyjątkowo spreparowane gigantyczne potwory. Wszystko w tej grze do mnie przemawia. No, prawie wszystko, ale nie rozwodzijmy się jeszcze nad negatywami.
Naprawdę jest wiele rzeczy, które kocham GigaBash . Na samej górze tej listy znajduje się jego grafika. Jest to bez wątpienia najładniejsza gra walki wręcz z potworami, w jaką kiedykolwiek grałem, z jasnymi, skomplikowanymi mapami bitewnymi pełnymi budynków, roślin, samochodów, statków i ludzi, którzy tylko czekają, aż będę je deptać. Od zatłoczonych miast po zamarzniętą arktykę i miejsca mniej ziemskie, różnorodność, głębokość i konstrukcja tych miejsc są godne ogromnego podziwu. Równie atrakcyjne są same potwory; 10 Tytanów, którzy w swoich projektach czerpią wpływy z różnych źródeł tokusatsu. Jest Gorogong w stylu King Konga, sąsiadująca z Godzillą Rawa, wymagany gigantyczny robot dzierżący miecz, pilotowany przez dziecko o zroszonych oczach, oraz Gigaman, który jest w zasadzie tylko Ultramanem z gorącym ciałem taty.
Jest nie tylko wspaniała, ale jest to prosta gra do wzięcia. GigaBash ma schemat sterowania, który można łatwo żelować w ciągu kilku minut, niezależnie od wybranego Titana. Każda postać dysponuje atakiem wręcz, atakiem specjalnym oraz umiejętnością skakania, doskoku i chwytania. Jeśli przytrzymasz przycisk ataku wręcz lub specjalnego, możesz wyzwolić dodatkowy atak, który jest albo potężniejszy, albo ma lepszy zasięg niż ten, który otrzymujesz po prostu naciskając te przyciski. Co więcej, postacie mają wyraźne ataki blokowe dla broni białej i specjalnej, a także atak z doskoku.
Wszystkie te ruchy są wyjątkowe i nie ma dwóch Tytanów, którzy czują się tak samo w walce. Na przykład Gorogong to awanturnik z bliska, który jest potężny, ale ma ograniczony zasięg, podczas gdy Rohanna, gigantyczne bóstwo roślin, może niszczyć przeciwników z dużych odległości. Kiedy uzyskasz dobrą mieszankę bliskiego zasięgu, dystansu i stref w meczu, może to być absolutnie chaotyczne doświadczenie z Tytanami latającymi po całej scenie i atakami nadchodzącymi z każdej strony. Zdominowanie wrogów będzie wymagało od ciebie jasnego zrozumienia działania każdego z tych tytanów.
Możesz też po prostu grać jako Rohanna i drażnić wszystkich swoich znajomych.
To jest ustawa o równowadze
Ponieważ tak odrębni, jak każdy z Tytanów, nie są dobrze wyważeni. Postacie takie jak Rohanna i gigantyczny mech Thundatross zdecydowanie czują, że mają przewagę nad resztą obsady. Zawodnicy walczący w zwarciu, tacy jak Gorogong czy Woolley, tępy yeti, który ma być najbardziej lubianym członkiem tej obsady, często są w gorszej sytuacji, ponieważ ich prędkość ruchu i zdolność doskoków niekoniecznie są wystarczająco szybkie, aby uniknąć szybkości ataku przeciwnika . Możesz blokować, co jest bardzo skuteczne, ale podobnie jak w przypadku większości awanturników i wojowników, blokowanie otwiera cię na złapanie, co może następnie otworzyć cię na żonglowanie Tytanem po ekranie, dopóki jego zdrowie nie zostanie całkowicie wyczerpane.
Nie opanowałem jeszcze żonglowania przeciwnikami poza trybem treningowym, ale jest kilka innych manewrów wymagających wyższych umiejętności, które udało mi się wykonać w ciągu ostatnich kilku dni, w tym używając moich kolegów z drużyny jako pocisków. Nauczyłem się również, że w bitwie atakowanie i zdobywanie kombinacji jest najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić, ponieważ szybko buduje twój wskaźnik energii Klasy S. Kiedy ten wskaźnik się zapełni i naciśniesz oba przyciski na ramionach, twój Tytan urośnie do ogromnych rozmiarów, które górują nad innymi wojownikami. To nie tylko znacznie zwiększa ich zasięg ataku, ale także wtedy, gdy zaczynają mieć dominującą obecność postaci, którymi są tak wyraźnie zainspirowani.
Może to sposób ustawienia kamery, ale ci Tytani nie czują się tak tytaniczni podczas normalnego przebiegu meczu. Jasne, burzą budynki i używają wież telekomunikacyjnych jako kijów baseballowych, ale kiedy kamera wyciąga się, aby zobaczyć pełną scenę, na której walczysz, mogą wyglądać dość mizernie. Jest jednak dobry powód, aby ustawić kamerę tak, jak jest tutaj. Nie tylko musisz śledzić innych wojowników, którzy próbują cię obalić, ale musisz również zdawać sobie sprawę z tego, jak scena próbuje cię zabić.
W zależności od poziomu, na którym zdecydujesz się walczyć, twoje pole bitwy może znacznie się zmienić podczas meczu. Istnieją oczywiste sposoby, w jakie to się zmieni, na przykład deptanie budynków lub rozbijanie ich na części, aby wykorzystać je jako pociski, ale każdy etap ma również powiązany z nim chwyt, który ma spowodować chaos na boisku. Na przykład inspirowana Hawajami wyspa Luana będzie powoli zalewana gorącą lawą, która powoli niszczy Tytanów. Jednak nie wszystkie sztuczki wymagają takiej transformacji i masz możliwość ich całkowitego wyłączenia. Inne opcje dopasowania obejmują zwiększenie liczby zapasów dla każdego wojownika, dostosowanie siły budynków, aby nie rozpadły się tak łatwo, wybór, czy chcesz uwzględnić ostateczne ataki typu Final Smash oraz włączanie i wyłączanie po śmierci ataki, które pozwalają pokonanym wojownikom zadać obrażenia z zaświatów.
Poza trybami bitew wszystkich i drużynowych, GigaBash 's Couch Play zawiera również zestaw minigier, które zostały zaprojektowane w oparciu o różne mechaniki gry. To trochę mieszana torba, ale miałem dużo zabawy z grą „Rampage”. Jednak w przeciwieństwie do innych trybów gry na kanapie, nie możesz zastąpić w sztucznej inteligencji. boty do tych minigier, a im mniej osób w nie gra, tym są mniej przyjemne.
Jazda solo
Jeśli nie masz nikogo w pobliżu, a online nie robi tego za ciebie – nie mogłem połączyć się z nikim online w okresie sprawdzania tej gry – dostępna jest kampania dla jednego gracza, przez którą musisz przejść przynajmniej raz, jeśli chcesz odblokować wszystkie grywalne postacie. Tryb fabularny śledzi czterech Tytanów, którzy przemierzają swoje luźno powiązane narracje podczas światowej podróży zniszczenia. Każda podróż Tytana jest podzielona na pięć rozdziałów, z których większość prosi o pokonanie przeciwników, aby przejść dalej. Kilka rozdziałów kampanii próbuje wstrząsnąć formułą, ratując przyjaciół lub niszcząc miasto, ale te misje często kończą się zbyt szybko i brakuje im emocji związanych z bitwą kaiju, aby była zabawna.
Innym problemem związanym z kampanią dla jednego gracza jest sztuczna inteligencja. walczysz przeciwko. GigaBash ma jedne z najbardziej szalenie niespójnych AI. Widziałem od jakiegoś czasu. Nawet na normalnym poziomie trudności przeciwnicy mogą łatwo cię zniszczyć bez większego wysiłku. Innym razem w zasadzie się położą i pozwolą ci chodzić po nich. Poziom trudności nie jest spójny, co skutkuje kampanią z ostateczną bitwą, która jest znacznie łatwiejsza niż cokolwiek innego, co napotkasz w 20 rozdziałach.
Przynajmniej kampania jest dobrze napisana. Łatwo zauważyć, jak wiele tytułowej pasji Passion Republic Games ma do gatunku kaiju, ponieważ narracja dotyka kilku różnych inspiracji w opowiadaniu swojej historii. Gdy odblokujesz więcej wiedzy, awansując każdego Tytana i swój profil gracza, głębiny tych wód naprawdę zaczną się ujawniać. Jest wiele do nauczenia się o tym świecie, a czytanie każdego kawałka historii, którą odblokowałem, sprawiało mi przyjemność.
narzędzie do testowania usługi sieciowej odpoczynku
Chociaż to rozumiem GigaBash został wyraźnie zaprojektowany jako impreza dla wielu graczy, chciałbym, aby Passion Republic Games znalazło sposób na dodanie większej liczby opcji dla jednego gracza. Tryb fabularny można ukończyć za jednym razem i nie ma powodu, aby do niego wracać. Jasne, możesz wrócić do tego na trudniejszych trudnościach, ale stwierdziłem, że jest to bardziej frustrujące niż wyzwanie z ekstremalnie agresywną sztuczną inteligencją. które mogą działać i reagować szybciej niż moje normalne ludzkie ręce. Dodatkowo jesteś ograniczony do zaledwie czterech Tytanów. Coś w rodzaju trybu zręcznościowego bardzo by poszło w kierunku stworzenia GigaBash bardziej wszechstronne doświadczenie.
Jak powiedziałem na początku tej recenzji, jest dużo o GigaBash to przemawia do mnie jako dożywotniego fana kaiju. Wizualizacje, projekty Tytana, łatwość sterowania, różnorodność poziomów, wiedza - wszystko to jest na najwyższym poziomie i łatwe do wylewania. Jeśli konsekwentnie uda ci się zachęcić trzy inne osoby, aby dołączyły do ciebie lokalnie w akcji, wiele wyniesiesz z tej gry. Jeśli to nie jest dla ciebie realistyczne, wiedz, że nadal może to być całkiem fajny czas, nawet jeśli nie masz optymalnych wrażeń.
[Ta recenzja jest oparta na wersji detalicznej gry dostarczonej przez wydawcę.]
7,5
Dobrze
Solidny i na pewno ma publiczność. Mogą być pewne wady trudne do zignorowania, ale doświadczenie jest zabawne.
Jak zdobywamy punkty: Przewodnik po recenzjach Destructoid