destructoid review hitman movie 118580
Filmy z gier wideo są tak zabawne. Czy to Resident Evil: Zagłada , Ciche Wzgórze , lub Balistyka: Ecks kontra Sever , film prawie zawsze nas rozczaruje, a na koniec pozostawi gorzki posmak w ustach. Zazwyczaj jednak film stara się albo wcielić w szczegóły fabułę, albo próbuje przełożyć radość z przebywania w interaktywnym środowisku na nieinteraktywne medium.
Cóż, po prostu Wynajęty morderca zawsze chodziło o zabijanie ludzi. Gdyby tak nie było, powiedziałbym, że tytuł był ogromnym żartem i natychmiast skazałbym go na kosz. A jeśli znam Hollywood, uwielbiają filmować ludzi, których kręci się na różne sposoby. Więc co może pójść nie tak — Wynajęty morderca a Hollywood może potencjalnie być meczem zrobionym w niebie!
Hitman (film)
Wyreżyserowane przez Xaviera Gens
Ze scenariuszem Skipa Woodsa
Wydano 21 listopada 2007 r.
Hitman był fajnym filmem, dam mu to. Dla tych z Was, którzy nigdy nie słyszeli o serialu, Agent 47 (w tej roli Timothy Olyphant) jest zabójcą szkolonym od dzieciństwa do pracy dla Agencji, wykonującym dowolną liczbę hitów na całym świecie. Oczywiście Interpol nie jest z tego zbyt zadowolony i nieustannie ściga tego człowieka, mimo że nie ma żadnych wskazówek.
Akcja filmu rozgrywa się w większości w Moskwie, gdzie Agent 47 zostaje przydzielony do zamordowania rosyjskiego prezydenta. Przez cały czas agent Interpolu Mike Whittier (w tej roli Dougray Scott) i rosyjska FSB pod wodzą Jurija Markłowa (w tej roli Robert Knepper). To wersja fabuły w wersji barebone, ponieważ w przeciwnym razie zaczynasz wchodzić w obszar spoilera.
algorytm sortowania przez wstawianie c ++
Jedną z zasad scenopisarstwa, jak powiedział mi mój nauczyciel, jest oszczędne używanie retrospekcji, sekwencji snów i podkładów głosowych. Hitman to jednak 95% retrospekcji. Dochodzi do tego, że mniej więcej w połowie filmu zupełnie zapomniałem, o czym były pierwsze minuty programu lub jakie były jego znaczenie. To sprawia, że zakwalifikowałem film jako przyjemny, ale niekoniecznie dobry. W większości historia jest dobrze przygotowana. Nie ma wielkich luk w logice, które trzeba przeskoczyć, a w rzeczywistości jest kilka zwrotów akcji, bez względu na to, jak przewidywalne mogą być.
Oprócz Agenta 47, Mike'a Whittiera i Jurija Marklova, reszta postaci w filmie jest stosunkowo płaska i drugorzędna. W filmie pojawiają się inni agenci, ale to tylko worki treningowe przeznaczone na pokaz. Nawet Nika Boronina, główna bohaterka, jest tylko po to, by stać się obiektem kilku szyderczych uwag i być parą cycków na ekranie. Szczerze, nie służy żadnemu innemu celowi.
Co prowadzi mnie do mojego największego problemu z filmem: Agent 47 nie powinien okazywać emocji. Jednak z jakiegoś powodu – najprawdopodobniej potrzeby pokazania cycków na ekranie – Agent 47 nie zabija jej od razu, a właściwie zabiera ją ze sobą, gdziekolwiek się udaje. Prowadzi nas to również do problemu Timothy'ego Olyphanta, który próbuje pokazać emocje, umiejętności, którą wydaje się nie mieć zbyt dużego wpływu w filmie. Jego wściekła twarz jest niczym więcej niż śmieszna z ogoloną głową.
W przeciwnym razie film idzie tak, jak bym się spodziewał po grach (nie musiałem w nie grać). Agent 47 musi zabić cel, więc zakrada się i przedziera się do kogo chce. Było kilka rzeczy, których się obawiałem, jeśli chodzi o przygotowania 47 – na przykład chowanie pistoletów w skrzyniach z lodami w hotelu. Inaczej jednak wyszedłem z filmu z małą tęsknotą. Miałem nadzieję, że zobaczę bardziej interesujące zastosowania treningu Agenta 47, w przeciwieństwie do wykonywania przez niego wymyślnych ruchów bojowych. Początek stanowi świetny przykład innowacji w skrytobójstwie, o której mówię, ale reszta filmu nie jest kontynuowana.
Fabuła mogła zostać rozwinięta, a sprawa, na której skupia się film, mogła zostać skrócona. Chciałbym zobaczyć więcej historii za szkoleniem i wychowaniem Agenta 47. Jest to podpowiadane i wspominane w niektórych retrospekcjach, ale nigdy nie zostało to w pełni wyjaśnione. To był prawdopodobnie największy żart w całym filmie i smuci mnie, że nigdy nie został w pełni rozwinięty. Mam jednak nadzieję, że w przyszłości tak się stanie.
Film jest w większości wypełniony eksplozjami, walkami i kilkoma cyckami wrzuconymi tam, aby uszczęśliwić 14-letnich chłopców, którzy wkradli się do środka. Choć brzmi to gównianie, film jest skończony umiejętnie . Praca kamery jest dobra, a akcja nie musi być nieuzasadniona. Chociaż fabuła nie jest zbyt silna, nie ma poważnych wpadek i pozostaje wierna podstawowej koncepcji tego, o czym jest gra. Gdyby więcej filmów o grach wideo podążyło za Hitmanem i ograniczyło serowość, filmy wypadłyby znacznie lepiej. Nadal możesz mieć odniesienia do gier i innych elementów kultury nerdów, po prostu bądź mądry. Na przykład uwielbiałem ukłon w stronę Jin Spirit: Brygada Wilków , z mundurami FSB.
Jeśli planujesz to zobaczyć, polub eksplozje, broń i walki. Także cycki. Szczerze mówiąc, nie są aż tak ekscytujące, więc nie wybieraj tylko cycków. Hitman to krok we właściwym kierunku dla filmów o grach wideo, ale przed nami jeszcze długa droga.
Ocena: 6,0