silent hill retrospective 120324

Co się dzieje z tym radiem?
Zachodni horror, wschodnie oczy. To właśnie sprawiło Ciche Wzgórze niezapomniany dla pokolenia. Była instynktowna i nieustępliwa, przytłaczająca i paranoiczna, a podkreślona tragiczną opowieścią, której nie widziano wcześniej w zwykle eskapistycznym katalogu PlayStation, a przynajmniej poza japońskimi wybrzeżami.
Natomiast mieszkaniec zła urozmaicony podstawowymi, komiksowymi kolorami, Ciche Wzgórze zdecydował się na wyciszoną paletę. Całe gnijące drewno, brudna biel, ciemna i zamierająca zieleń, konformistyczny błękit i blady kamień; tylko pękające życie, gdy jest tylko rdza i krew.
jak mogę otworzyć plik eps
Kontynuacja może być de facto szablonem dla całej serii, ale łatwo zapomnieć, jak świat – wypaczone i zniszczone odbicie małomiasteczkowej Ameryki – już tam był, jak zawsze, gotowy zabrać nas w nieznane . A jeśli chcieliśmy przeżyć, musieliśmy zmierzyć się z trudną prawdą za zamkniętymi drzwiami i znieść ją.
Ciche Wzgórze dotyczyła zarówno rozpadającej się ekonomii, jak i nocnych krzyków i płotów. Podobnie jak mieszkaniec zła Raccoon City, zrujnowane miasto nad jeziorem, zostało zniszczone przez chciwość. Ameryka tracąca swoje wartości na rzecz modernizacji była powracającym tematem w survival horrorze. Było to ostrzeżenie dla tych, którzy stracili własne tradycje na rzecz rozwoju kapitalistycznego, nie tak dalekiego od zeitgeist J-Horror wtedy .
Ale częściej niż nie, Ciche Wzgórze czerpie inspirację z minionych dni. Wpływy Old Silent Hill są widoczne w nazwach ulic i rejestrach, od Stephena Kinga przez Sonic Youth po Psycho. Nawet intro wyskakuje z dźwiękami winyli, to… piosenka przewodnia w równych częściach tremolo wschodnie i brzęczenie zachodnie. Te wpływy łączą się, by stworzyć na zjeżdżalni małomiasteczkową Amerykę, pełną sklepów mom & pop i zwartych podmiejskich labiryntów.
Ale zamiast turysty jesteś intruzem. Horror we wszystkich swoich formach ma ten element inwazji. Tutaj Harry Mason włamuje się do domów, szkół i szpitali, szukając swojej zaginionej córki. Chociaż ogólna fabuła staje się bardziej o Innym Świecie, jego rodzicielskie obawy są zawsze na pierwszym planie. Zasadniczo nie jest to historia Harry'ego, ale Alessy Gilesspie. Jako gracz i jako Mason jesteśmy outsiderami, którzy zaglądają do środka.
Percepcja jest kluczem do historii i przeraża. Wspomnienia są przekrzywione tak, że przyjazne twarze są źle oceniane, a emocjonalne przywiązania prowadzą do ograniczonych decyzji. Harry spada przez warstwy rzeczywistości, jak budzące się fale złego snu, i widzi miasto takim, jakie jest naprawdę.
Inny Świat jest miejscem abstrakcyjnym, wyraźnie konceptem, który odzwierciedla jego udręczony kanał. Co mogło… możliwie był nowym rajem przybiera przerażającą formę z powodu nadużyć Alessy i braku opieki ze strony jej matki, Dahlii Gilesspie i doktora Michaela Kaufmanna. Późniejsze gry wymuszały perspektywę na głównego bohatera i czasami cierpiały z tego powodu, ale niewielu uchwyciłoby tego podróżnika w obcym kraju ich poprzednika.
To z powodu Innego Świata Ciche Wzgórze jest nieustępliwy i przytłaczający. Nieustannie bawi się z widzami, czekając, aż nabierze kształtu i stopniowo zdejmując siatki bezpieczeństwa. Harry okazuje się być bardzo wrażliwy na samym początku. Potyka się ze schodów, wyciąga ręce, wpadając na ściany, musi złapać oddech i jest strasznym strzałem. Nasz pierwszy kontakt z zaświatami kończy się pozorną śmiercią. Jest to dalekie od wybryków S.T.A.R.S. lub Edward Carnby P.I.
Podejmowane są wszelkie próby zaciemnienia widowni klaustrofobicznym spojrzeniem, lokalizacją, dźwiękami lub wirtualnym zagrożeniem. Zakłócenia radiowe są zarówno przyjacielem, jak i wrogiem; ostrzegając nas przed potworami poza zasięgiem latarki i zwiększając napięcie, po prostu dając nam o tym znać coś jest tam. Złowieszcze, wydrążone syntezatory ustępują miejsca industrialnemu hałasowi, karzącemu i apodyktycznemu. Ścieżka dźwiękowa Akiry Yamaoki jest stosunkowo brutalna w porównaniu z jego późniejszymi pracami, jest to rodzaj niepokojącej kakofonii, która dawałaby zdobywcy nagrody Grammy John Congleton koszmary. Nawet w najbardziej spokojnym świecie we mgle muzyka wciąż zaostrza zęby.
A jednak w ostatnim akcie, gdzie rzeczywistość jest w rzeczywistości nicością, Ciche Wzgórze wykonuje niesamowitą robotę, wydobywając współczucie z przerażających okoliczności.
Dla wielu Lisa Garland jest ludzką twarzą Silent Hill (zarówno miasto, jak i tytuł), a nasze postrzeganie jej wynika z własnych wspomnień Alessy. Jest postrzegana jako miła i bezinteresowna pielęgniarka, która chce tylko pomóc, ale kiedy zagłębiamy się, znosimy i uczymy, odkrywamy, co kryje się pod spodem. Promienny uśmiech, domowy mundur i jej serdeczna i troskliwa pozycja to wszystko jej płot. Pod koniec dowiadujemy się, że Lisa była narkomanką, przerażoną swoim jedynym pacjentem.
Dzięki Harry'emu odnajduje siłę, by iść naprzód, tylko po to, by zdać sobie sprawę, że jej własny los został już założony w kamieniu. Prawda rozbija fasadę, niszczy jej ciało, a my stajemy przed kolejnym niepokojącym tematem grozy. Dla Harry'ego to za dużo i ucieka. Ale tym razem, zamiast przytłaczającej perkusji tematów Yamaoki, raczy nas melancholijna Nie jutro . To byli ludzie, nie potwory.
W czasach heroicznych czynów hi-five, Ciche Wzgórze nie oferował takich komplementów. Najlepsze zakończenie zamyka się w słodko-gorzkiej nucie. Miasto wciąż jest stracone dla Otherworldu, choć prawdopodobnie nie tak potężne jak kiedyś, a Harry nie całkiem odzyskać córkę. W ujęciu odzwierciedlającym wstęp, a wraz z jego przyjacielem gliniarzem, Cybil Bennett, zastępującym swoją zmarłą żonę, pojawia się dręczące podejrzenie, że pomimo tego, co zrobiliśmy, może się to powtórzyć.
Jasne, uratowaliśmy duszę młodej dziewczyny, ale tak naprawdę nie wygrać wszystko. Wyciągnięto tylko lekcje i tradycje. Może o to chodziło, biorąc pod uwagę początek tego artykułu.
Jako gra, pierwsze i jedyne wydanie PSX bez wątpienia postarzało się w ciągu ostatnich 16 lat. Ale podobnie jak niskobudżetowe horrory i nagrania low-fi, które emulował, Ciche Wzgórze przezwyciężył upośledzenie dzięki wynalazczości. Zaświaty, miasto, opowiadanie historii, wszyscy byli informowani poprzez nieszablonowe myślenie. Wszystko, o czym wiemy Ciche Wzgórze – każda teoria fanowska, każda cecha femme fatale, zaniedbana estetyka, komentarz społeczny, miejskie poszukiwania, pamięć z dzieciństwa, okultystyczna wiedza i osobisty demon – wywodzi się właśnie z tego tytułu.
Może więc być trochę postrzępiony na brzegach, a niektóre przekazy są niepotrzebnie niejasne, ale w przypadku głównego nurtu horroru, który był przeznaczony, dość cynicznie przez Konami, pamiętaj, gonić za tym słodkim mieszkaniec zła sukces, to naprawdę była bardzo wyjątkowa i artystyczna bestia. Wciąż cudownie jest pomyśleć, jak coś takiego mogło zostać wyprodukowane przez tak małą grupę programistów rag-tag, pozostawionych samym sobie w dość korporacyjnym środowisku.
Oczywiście, chociaż przeżyliśmy naszą pierwszą podróż przez ciemną stronę Ameryki, świat został otwarty dla kolejnych zagubionych dusz i kolejnych przerażających warstw…