recenzja romancelvania
pl sql wywiad z programistami pytania i odpowiedzi dla doświadczonych
Moje bezpieczne słowo to „Phlebotomist”
Bez hiperboli, Romancelvania był jednym z moich najbardziej oczekiwane wydania W tym roku. Po prostu nie spodziewałem się, że tak będzie tak wcześnie w tym roku i szczerze mówiąc, prawdopodobnie nie powinno tak być. Jako fan obu Castlevania I randki z simami , nie mógłbyś rzucić kuli do kręgli dalej w moją alejkę. To tak, jakby zaprosić mnie na popołudniową herbatę i ToeJam & Earl . Ja jestem tam. już tam jestem.
Jednak moje wrażenia nt Romancelvanii wczesne demo nie zostało zapomniane. Martwiłem się, że połączenie tych dwóch koncepcji było ambicją poza zasięgiem małego zespołu. Po rozegraniu całej gry i wylądowaniu mojej grubej ryby, muszę powiedzieć, że pościg był rzeczywiście o wiele bardziej ekscytujący niż faktyczne zabranie go do łóżka.
Romancelvania ( komputer (Oceniony), PS5 , Xbox Series X|S )
Deweloper: The Deep End Games
Wydawca: Wydawnictwo 2124
Wydany: 7 marca 2023 r
Sugerowana cena detaliczna: 24,99 USD
Fabuła Romancelvania jest wyrwany prosto z inspiracji. Drac spędził sto lat pielęgnując swoją zranioną dumę po tym, jak Van Helsingowie wychłostali ich tak mocno, że ich kochanek zostawił ich w niełasce. Ponury Żniwiarz jest zmęczony imprezą z litością i przygotowuje reality show, aby pomóc Dracowi odzyskać dawny urok. Drac musi podróżować po Transylwanii, aby zebrać wyborną obsadę singli, a następnie stopniowo je eliminować, aż w końcu wybierze tylko jednego.
Obsada jest dość zróżnicowana. Są szczyty, doły, lewicowcy, prawicowcy, domy, suby i czarownice. To pozytywna seksualnie randkowa symulacja, więc nie tylko możesz wybrać tożsamość płciową Draca, ale nikt nie ma preferencji seksualnych. Od inkuba-chłopca z bractwa po dobrze wyposażoną dyniową wiedźmę, świat jest twoim bufetem, w którym możesz wycierać swoje genitalia.
To całkiem odświeżające. Jedynym minusem jest to, że masz trzech Van Helsingów i możesz wybrać tylko jednego. Brak opcji poliamorii. Cokolwiek, Romancelvania na początek ma wystarczającą wariancję, z którą można się zmagać. Chodzi o to, że dostępnych jest wiele opcji pasujących do twoich preferencji. Dla mnie wilkołak Fenton miał tę zaletę, że… był wilkołakiem.
Te szczyty mnie kręcą
Chociaż dialog jest spleciony z jawnie seksualnymi motywami, rzeczywista treść jest znacznie łagodniejsza. W rzeczywistości jest to coś w rodzaju niedopasowania, ale być może to oczekiwanie wynika z mojej znajomości randkowych simów. Nie żebym oczekiwał, że rozmowy zakończą się wyraźnymi CG, ale Romancelvania nie jest nawet tak zabawny ze swoimi obrazami.
Grafika może być najsłabszą częścią całego pakietu. Gra wygląda dość nierówno, a to tylko pogarsza się w trakcie gry. Postacie są reprezentowane w świecie jako modele 3D, ale w dialogach są obrazy 2D. Niefortunne jest to, że grafika 2D jest bardzo mało zróżnicowana, a 3D jest szorstki. Wiele postaci nie do końca pasuje. Ilessa the Succubus, na przykład, wygląda olśniewająco jako obraz 2D i jak pokręcona faksymile, gdy doda się dodatkowy wymiar. Wygląda jak ten potwór karaluch z Facet w czerni wczołgał się do rysunku i porusza się w podobny sposób.
Co gorsza, nawet na moim stosunkowo mocnym komputerze Romancelvania zakrztusił się w wielu miejscach. Jedno szczególne miejsce było tak złe, że pomyślałem, że może to być wyciek pamięci. Zrestartowałem, wróciłem i stwierdziłem, że był ten sam problem.
Po prostu uważam, że grafika jest nierówna i pozbawiona życia. Wygląda dobrze – a nawet świetnie – w niektórych obszarach, a inne są nieco bardziej niedbałe. Wydaje mi się, że lepiej byłoby, gdyby w grze zastosowano podejście w pełni 2D, ale może to moja miłość do materiału źródłowego.
Przytul się do bąbelków
Połączenie tych dwóch gatunków mogło pójść znacznie lepiej. Romancelvania to jedna z tych sytuacji, w których połączenie dwóch gatunków stworzyło produkt, który nie wyróżnia się na żadnej arenie. To nie jest ani bardzo dobra randkowa symulacja, ani przyjemna Metroidvania. Gdyby Metroidvania była poniżej standardu, ale części randkowe były warte zachodu lub odwrotnie, byłoby to lepsze. Zamiast tego jest po prostu wszechstronnie słaby.
Eksploracja jest technicznie zamkniętą formułą eksploracji Metroidvanii; W miarę zdobywania nowych mocy uzyskujesz dostęp do różnych obszarów. Problem polega na tym, że świat wydaje się źle zaprojektowany. Trudno sprowadzić to do kilku przykładów, ale najlepsze, co mogę zrobić, to powiedzieć, że Transylwania nie ma przepływu. To wiele niepołączonych gałęzi idących we wszystkich kierunkach, więc eksploracja nie jest satysfakcjonująca. Walka jest w porządku, ale jest ograniczona i brakuje jej niuansów. Dochodzi do „wykonania pracy”, a następnie zatrzymuje się.
Jeśli chodzi o randki, ma kilka wzlotów i wiele upadków. Podoba mi się pomysł odkrywania miejsc na randki na świecie, ale tak wiele dialogów wydaje się jednorazowe. Odblokowujesz nowych członków obsady rozdział po rozdziale, ale oznacza to, że ostatnia partia, którą otrzymujesz, ma bardzo mało czasu na opracowanie. Postacie takie jak Vess, dżin, są w stanie podać bezpośrednie linie do swoich zawieszeń, ale innych, takich jak pirat zombie, Robert, po prostu nie rozumiem.
zalety i wady linux vs windows
Naprawdę starałem się wczuć w tę postać. Na przykład Leira jest uderzającą syreną. Jednak kiedy próbowałem ją poznać, odkryłem, że ma głębokość basenu dla dzieci. Jej rozłączenie jest jej obowiązkiem wobec jej królewskich poddanych i to wszystko. Kop głębiej, a to jest bęben, w który nieustannie bije. Mimo to zabrałem ją na ostateczną randkę, całkowicie opierając się na jej oszałamiającym wyglądzie, a potem rzuciła bombę tego, co było wymagane, aby się z nią dostać, i było po wszystkim. Może to przeze mnie. Myślę, że to nieuzasadnione oczekiwanie, że ktoś w końcu wyrazi osobowość.
Zabawa kukiełkowa
Romancelvanii największym problemem jest to, że jest potwornie nieoszlifowany. Daje takie wrażenie z podskoku, ale gdy zbliżasz się do zdjęcia stanika, wszystko zaczyna się trząść. Niektóre części wydają się być całkowicie nieużywane, inne wydają się być sklejone w ostatniej chwili. Jest część skateboardingu, która nie ma nic wspólnego z niczym, i jest oszałamiająco połączona.
Fabuła ma duży zwrot akcji na końcu, co brzmi, jakby zostało wymyślone wcześnie, ale kiedy w końcu zostało wdrożone, zostało wtłoczone tak szybko, jak to możliwe. Tak niewiele myśli poświęcono połączeniu zakończenia, że nie jestem nawet pewien, co do cholery się stało. To tak, jakby ktoś zdjął ubranie i nagle wyciągał kukiełki. To nie jest twoje zboczenie i mimo wszystko możesz spróbować się dobrze bawić, ale całe to doświadczenie będzie później ciążyło ci na głowie.
czuję się jak Romancelvanii mechanika ostatecznie zawiodła w pisaniu. Wiele dialogów jest naprawdę zabawnych i zabawnych. Jednak nie było na to wystarczającego skupienia. Prawdopodobnie byłoby lepiej, gdyby wciągnięto w to więcej gatunku powieści wizualnych, a akcja siedzi we własnym silosie, podczas gdy romans cieszy się własną przygodą gdzie indziej. Randki mogły być czymś więcej niż tylko siedzeniem na ławce i flirtowaniem, co prowadzi nas donikąd.
Czysty
Romancelvania wydaje się zbyt wielkim pomysłem, zbyt małym zespołem i zbyt krótkim terminem realizacji. Jest dużo wizji, dużo kreatywności i nie brakuje miłości, ale wszystko to zostało zmiażdżone przez rzeczywistość obciążenia pracą. Cała kombinacja dwóch ustalonych podgatunków jest poważnym eksperymentem, który wymaga wielu prototypów, testów, awarii i zaczynania od nowa. Romancelvania wydaje się, że posuwał się naprzód, nie oglądając się za siebie na wiele rzeczy. Jako taki, produkt końcowy jest trochę bałaganu.
pytania i odpowiedzi na rozmowę kwalifikacyjną do pomocy technicznej
Podobnie jak twoja ulubiona ręka, wykonuje swoją pracę. Możesz to dokładnie powiedzieć Romancelvania to zarówno randki sim, jak i Metroidvania. Jednak, podobnie jak twoja ręka, jest to ostatecznie niezadowalające doświadczenie.
(Ta recenzja jest oparta na wersji detalicznej gry dostarczonej przez wydawcę.)
5
Przeciętny
Ćwiczenie w apatii, ani stałe, ani płynne. Nie do końca źle, ale też nie bardzo dobrze. Tylko trochę 'meh', naprawdę.
Jak punktujemy: Przewodnik po recenzjach Destructoid