recenzja fight n rage
Beata-’em-up Konesera powraca
W ostatnich latach gatunek beat-’em-up (lub brawler, jeśli wolisz) przeszedł prawdziwy renesans. To, co kiedyś ograniczało się do złotej ery monetarnej przełomu lat 80. i wczesnych 90. – zanim spełniło oczekiwania na początku XXI w. – ponownie zaczęło skręcać palce i łamać nadgarstki – na czele z kilkoma odważnymi nowymi adresami IP i powrót bardzo znanych twarzy z przeszłości.
Aby zmieniać się z biegiem czasu, te nowoczesne tytuły zostały zmuszone dodać głębi, różnorodności i trwałości temu gatunkowi, który w większości był krótkotrwały i szybko się męczył. Ponadto postacie, światy i historie zostały dopracowane, aby zapewnić więcej kontekstu dla tej akcji. Niezależnie od tego, czy ponownie witasz franczyzy, takie jak Ulice wściekłości 4 Lub TMNT: Zemsta Shreddera , niszcząc place zabaw w Japonii Dziewczyny z River City lub odkrywanie nowych i ekscytujących światów oferowanych w Zadymiarz z chaosu, ostateczna zemsta , I Korona Smoka . Fani beat’em-upów mają już to za sobą.
Ale ten renesans tak naprawdę nie zaczął się od każdy z wymienionych gier. To nawet się nie zaczęło w ciągu ostatnich kilku lat. Aby spojrzeć na chwilę, gatunek został wynaleziony na nowo z wigorem, powinniśmy cofnąć się do września 2017 r. i cichego wydania na Steamie Walcz z wściekłością , grą, która chciała nie tylko uchwycić emocje związane z grami, które ją poprzedzały, ale także zaoferować graczom emocje i głębię, jakich oczekuje się od współczesnych gier. I próbował wykonać wszystkie powyższe czynności z jednym, samotnym programistą.
Sześć lat później Walcz z wściekłością jest gotowy zrobić to od nowa na PS5 i Xbox Series X. To gra, która dojrzewa latami. Ale jak każdy, kto oglądał Skalisty franczyza wie, że prawdziwy wojownik jest zawsze gotowy na jeszcze jedną rundę.
Walcz z wściekłością (PlayStation (recenzja PS5), PC, Xbox, Nintendo Switch)
Deweloper: Seba Game Dev
Wydawca: Blitworks
Wydany: 1 marca 2023 (PS5), wrzesień 2017 (PC)
Sugerowana cena detaliczna: 19,99 USD
Po raz pierwszy wydany jesienią 2017 r. Walcz z wściekłością to pełen pasji list miłosny do czasów świetności gier arkadowych, opracowany i opublikowany samodzielnie przez Seba Game Dev, czyli pseudonim urugwajskiego dewelopera Sebastiána Garcii. Garcia jest głównym talentem Walcz z wściekłością i stworzył świat i jego postacie, stworzył grafikę w grze i sam zakodował sam tytuł. Współautorem Garcii jest przyjaciel muzyk Gonzalo Varela, który skomponował i wykonał hardrockową ścieżkę dźwiękową scrappera. Wersja na PC została następnie przeniesiona na konsole przez dewelopera Blitworks.
jak otworzyć plik apk na telefonie z systemem Android
Historia uczy, że nie jest niemożliwe, aby jedna lub dwie osoby stworzyły coś ciekawego, wyjątkowego lub przynajmniej intrygującego (np. Jasna pamięć FYQD Studio), ale rzadko zdarza się, aby tak mały projekt nie tylko skutecznie składał hołd gatunkowi, ale także natychmiast prezentuje się jako jedna z najlepszych propozycji w historii tego gatunku. A jednak Seba Game Dev z łatwością poradził sobie z tym gigantycznym zadaniem, tworząc tytuł lepszy niż wielu jego wpływowych twórców twarzowy sam wpływ.
Dół łańcucha pokarmowego
Akcja rozgrywa się w nieszczęsnej i dystopijnej przyszłości, w której niszczycielskie wydarzenie elektromagnetyczne znane jako Wielki Puls zniszczyło całą technologię ludzkości. Walcz z wściekłością przedstawia świat rządzony obecnie przez dziwną ewolucję, w którym antropomorfizowani mutanci zniewolili rasę ludzką. Dosłowny, naturalny punkt kulminacyjny Prawa dżungli. Większość ludzkości znalazła się obecnie na samym dole łańcucha pokarmowego, są jednak tacy, którzy pragną lepszego jutra. Trzy takie osoby są bohaterami naszych graczy.
Są to wygnany ninja F. Norris, zbiegły niewolnik, który stał się mistrzem sztuk walki, Gal oraz sympatyk człowieka i zbuntowany zmutowany minotaur Ricardo. Stawiając czoła światu, który chce ich zabić na miejscu i któremu pozwalają jedynie ich pięści i stopy, nasze Bohaterskie Trio znajduje się w środku ucieczki z więzienia, będącej pierwszym aktem brutalnej, jednodniowej odysei, która ich poprowadzi na tron The Bossa — militarystycznego maniaka lwów, który nazwał siebie królem tej miejskiej dżungli.
Ta niewielka historia jest pełna atmosfery i niewiele zawiera głębokich i znaczących rozważań na temat ludzkich wysiłków, ale jest obdarzona melodramatycznymi emocjami – nie wspominając o zaskakująco ponurych momentach okrucieństwa, które nadają jej klimat dystopii lat 80. i 90. komiksy np Ciężkiego metalu I 2000 r. n.e. Jest coś na ten temat Walcz z wściekłością kreskówkowy, pikselowy świat, który jest nostalgiczny i zachęcający, a jednocześnie utrzymuje niepokojący poziom beznadziejności i rozpaczy. To znaczy, prawdopodobnie na to zasługujemy, prawda?
Kontrast (oraz jasność i kolor) w dobrym stylu
Estetyka Walcz z wściekłością jest całkiem oczywiste, że dotyczy to wspaniałych pikselowych rajów z przeszłości, z uroczo narysowanymi i animowanymi postaciami wyskakującymi z pikseli przy każdym spotkaniu. Jeśli chodzi o kolorystykę, grafika jest dziwnie wulgarna, z celowo przesyconymi kolorami i żywymi paletami, które przypominają monitory zręcznościowe, które powinny zostać wymienione dawno temu.
Dostępne są różne filtry wzmacniające lub zmniejszające te efekty — takie jak opcje rozmycia, uwydatnienie linii skanowania, krzywe CRT na krawędziach ekranu, wyciszone schematy kolorów, a nawet nastrojowa opcja czarno-biała. Ale niezależnie od tego, jak zdecydujesz się stopić swoje gałki oczne, Walcz z wściekłością ma wyraźnie unikalny styl, który oddaje klimat lat 80. w stylu „brodawek i wszystkiego”.
Należy także złożyć hołd całkowicie apokaliptycznej ścieżce dźwiękowej Varlei, dzikiemu, pulsującemu bałaganowi zawodzących gitar, nastrojowych fortepianów i 16-bitowych syntezatorów. Każdy utwór jest doskonale dostosowany do nastroju i chaosu panującego na scenie, niezależnie od tego, czy nasi bohaterowie przedzierają się przez wilgotne jaskinie, walczą na śmierć i życie w gwałtownych burzach, czy nawet rzucają się w tropikalny raj. Varela „zrozumiał zadanie”, jak dzieci nie mają w zwyczaju mówić, a jego wynik jest kluczowym elementem ogólnego sukcesu awanturnika.
Surowa ścieżka dźwiękowa Vareli wymaga twoich kwater. Zatrudnij tego gościa do kolejnych projektów, błagam.
36 Szalony Pięści
Pakiet audiowizualny Walcz z wściekłością nie ma żadnego znaczenia, jeśli rozgrywka nie zapewnia zadowalającego efektu. I jak można się domyślić ze wstępu, tytuł Seba Game Dev jest pod tym względem naprawdę przełomowy. Walcz z wściekłością odfiltrowałem elementy awanturników, które sprawiały, że czuli się dobrze w sensie Pawłowa, przed dodaniem kluczowych elementów walki zaczerpniętych z najlepszych wojowników jeden na jednego, jakie kiedykolwiek stworzono, w tym kombinacji, oki, ataków z ziemi, skoków po ścianach , żongluje i paruje, a także wiele ruchów specjalnych i superataków.
I chociaż wiele współczesnych awanturników, takich jak fantastyczne DotEmu Ulice wściekłości 4 , również rozumiem tę metodę ewolucji, Walcz z wściekłością przybito to wiele lat temu, zasadniczo ustanawiając standard walki brawler, który od tego czasu przyjęli wszyscy jego współcześni, dysponujący większym budżetem.
Lista połączona cykliczna w języku c ++
Warto jednak zaznaczyć, że Walcz z wściekłością jest dumny ze swojego wyzwania polegającego na niszczeniu kostek. I chociaż każdy może cieszyć się grą na najłatwiejszym poziomie trudności, gracze walczący z falami dominacji i dobermanami na wyższym poziomie trudności będą zmuszeni opanować zawiłości walki. W kolejnych latach zniechęciło to niektórych do gry, ale przedstawiony tu poziom trudności odpowiada narzędziom, jakie gracz ma do dyspozycji. Walcz z wściekłością jest twardy, czasami solidny.
Zawsze możesz chronić siebie w bitwie, ale od ciebie zależy, czy nauczysz się, jak to zrobić.
Do pobrania Co teraz?
Możesz to zrobić w jednym z wielu trybów oferowanych poza standardową historią. Do odblokowania po prostu poprzez przejście gry (wygrana lub przegrana), Walcz z wściekłością oferuje także próby kombinacji, tryb treningowy, samouczki, vs. Battle, Stage Practice i Time Attack, a także tonę dodatkowych elementów kosmetycznych, w tym 15 kostiumów/kolorów dla każdej postaci, grywalnych złoczyńców, szafę grającą, modyfikatory gry do odblokowania, ukryte ruchy specjalne i wiele więcej. Aha, a dla fanów Speedrun, specjalna opcja Speedrun dodaje licznik czasu na ekranie i automatycznie pomija wszystkie przerywniki filmowe, aby uzyskać maksymalną wydajność klatek.
Żadna z tych funkcji, trzeba zaznaczyć, nie była płatnym DLC. Każdy tryb, postać, kostium i funkcja dodatkowa są dołączone do tytułu, który zawsze był dostępny w sprzedaży detalicznej pod adresem niezwykle niskie ceny.
Być może to, bardziej niż cokolwiek innego, jest Walcz z wściekłością to największy hołd dla wczorajszego gamingu.
Wady? Niestety tak, są wady. Walcz z wściekłością ograniczony budżet prowadzi do poczucia powtarzalności niektórych wzorców wrogów, chociaż to znowu odzwierciedla przynajmniej oldschoolowe inspiracje gry. Nie ma opcji kooperacji/kontra online, ale lokalna kooperacja dla trzech graczy Jest utrzymany. Walcz z wściekłością to z pewnością doskonała bijatyka, jedna z najlepszych, ale jest w pewnym stopniu specjalistyczna, a jej prawdziwa głębia leży w powtarzających się rozgrywkach, skrupulatnym treningu i zaangażowaniu w stawiane przed nią wyzwanie. Będąc tam Czy tryby odpowiednie na szybką piątkową nocną pogawędkę ze znajomymi, niektórzy gracze mogą uznać to za nieco skomplikowane ze względu na ich własne, twarde potrzeby bijatyki
Technicznie rzecz biorąc, gra działa wyjątkowo dobrze, ale port konsoli trochę się poci w niektórych scenariuszach. Nic, co zakłócałoby grę, ale jest Czy sporadyczne spadki liczby klatek na sekundę, szczególnie podczas ambitnej sekwencji wyświetlanej na ekranie. Należy również pamiętać, że brutalne, pulsujące i potrząśnięte efekty wizualne będą szorstkie dla niektórych graczy. Każdy fan gier wideo, który jest na które wpływają migające obrazy dobrze byłoby postępować ostrożnie, ponieważ obecnie nie ma możliwości zmniejszenia Walcz z wściekłością zakres pełnoekranowych błysków i możliwych efektów stroboskopowych.
IŚĆ! IŚĆ! IŚĆ!
Gatunek beat-’em-up, prawie tak stary jak sama gra, przeszedł przez dwa bardzo specyficzne „złote wieki”. Pierwsza miała miejsce pod koniec lat 80. i wiązała się z pojawieniem się Podwójny smok, Ostateczna walka, Wendeta , I Związek z . Po drugie, cóż, jesteśmy teraz w środku, z nowoczesnymi klasykami, takimi jak Streets of Rage 4, River City Girls, TMNT: Zemsta Shreddera i nadchodzące Toksyczni krzyżowcy wszystko to oddaje emocje swoich przodków, jednocześnie dodając głębi i ulepszeń, jakie zapewniają nowoczesne gry.
Ale pośrodku tych dwóch wspaniałych epok znajduje się most przejściowy i ten most został zbudowany przez Walcz z wściekłością . Skromne wydanie Seba Game Dev oferuje wdzięczność i szacunek dla przeszłości, torując jednocześnie drogę do fantastycznej nowej ery scraperów w przyszłości. Jest niedrogi, bogaty w funkcje, kompaktowy i dostępny na prawie każdej platformie. Jeśli jesteś miłośnikiem bijatyk, masz obowiązek sięgnąć po tę grę tak szybko, jak to możliwe, zarówno wobec siebie, jak i gatunku.
Ale wtedy, jeśli Czy jesteś miłośnikiem bijatyk, prawdopodobnie już to robisz.
Sześć lat po pierwszym wydaniu, Walcz z wściekłością zachowuje swoją reputację jednego z najlepszych bijatyk, jakie kiedykolwiek stworzono, a także stanowi świadectwo wspaniałego talentu jej dwuosobowego zespołu programistów. Choć wulgarna, neonowa, koszmarna grafika nie każdemu przypadnie do gustu, a nie można odmówić mu solidnego wyzwania, Walcz z wściekłością wyróżnia się na tle wielu swoich współczesnych jako lekcja retrofuturystycznego projektowania gier, wzmocniona mocą wrzeszczącej gitary i dobrze umieszczonej półobrotu.
(Ta recenzja opiera się na wersji detalicznej gry dostarczonej przez wydawcę.)
9
Wspaniały
Znak doskonałości. Mogą występować wady, ale są one nieistotne i nie spowodują ogromnych uszkodzeń.
Jak punktujemy: Przewodnik po recenzjach Destructoidów