Praktyczne: Final Fantasy XVI porusza mroczniejsze tematy i szybszą akcję

praktyczne final fantasy xvi porusza mroczniejsze tematy i szybsza akcje

Miecze, eikony i akcja, o rany

_{Jest to specjalna wersja przeznaczona dla mediów. Zawartość może różnić się od wersji ostatecznej.}

Każda z linii głównej, ponumerowana Final Fantasy wpisy odbiegają od swoich poprzedników. Seria zachowuje swoje tematyczne wątki w wezwaniach, potworach i nazwach takich jak Cid; ale każde wydanie, zwłaszcza począwszy od PlayStation 2, również wymyśla się na nowo. Final Fantasy XVI z pewnością nie jest inaczej.

Mieliśmy okazję osobiście zapoznać się z budową Final Fantasy XVI , pokazując, jak poradzi sobie następna pozycja z serii, a szczególnie podkreślając walkę. I naprawdę, jego walka jest czymś, o czym warto mówić, ponieważ już wykazano, że jest to trochę odejście od dawnych systemów ATB.

Clive może płakać

Reżyser walki Ryota Suzuki to nazwisko, które możesz rozpoznać, jeśli jesteś fanem jego wcześniejszej pracy z Capcom, gdzie pracował nad grami takimi jak Diabeł może płakać 5 , Dogmat Smoka , I Marvel kontra Capcom 2 . Z pewnością poczułem ten wpływ po podniesieniu DualSense i rozpoczęciu pracy nad wersją demonstracyjną. Clive może nie ma takiej mobilności jak Noctis, ale jest naszą nową Final Fantasy bohater z pewnością też nie włóczy się po okolicy.

W przypadku podstawowych ruchów Clive może uderzać mieczem za pomocą Kwadratu, strzelać magią wybranego elementu za pomocą Trójkąta i robić uniki za pomocą R1. Nie minęło dużo czasu, zanim zacząłem łapać rytm; Clive otrzymuje okazje do kontynuacji po idealnym uniku, więc odpowiednie wyczucie akcji i natychmiastowy atak były kluczowe.

Część wrogów w FFXVI mocno uderzyć, a uniki mogą być ryzykowną propozycją. Parowanie, które polega na zamachnięciu się bezpośrednio do ataku, tym bardziej. Clive otrzymuje pomoc od członków drużyny NPC i jednego stałego towarzysza w swoim psie, który może atakować lub wspierać Clive'a na podstawie wydanych poleceń.

Ale prawdziwym celem walki są zdolności Eikonic. Wygląda na to, że w miarę rozwoju historii Clive otworzy dostęp do różnych aspektów dostosowanych do różnych Eikonów świata. Mieliśmy dostęp do nieco więcej niż normalnie w naszym podglądzie; podczas gdy podgląd stawił mnie przeciwko Benedikcie, który ucieleśnia wiatr eikon Garuda, miałem dostęp do umiejętności Garudy, a także zdolności Feniksa i Tytana. Przełączanie między nimi było tak proste, jak naciśnięcie jednego z guzików na ramieniu.

Jednak odwołanie się do tych aspektów znacznie zmienia rozgrywkę. Jako Phoenix byłem trochę wszechstronny. Mogłem zmniejszyć dystans za pomocą mojego Okrągłego Przycisku, który wywołał atak z doskoku. Jedna umiejętność dała mi opcję obrażeń obszarowych, podczas gdy inna była wznoszącym się cięciem podbródkowym, z których każda była wyzwalana przez naciśnięcie odpowiedniego przycisku twarzy podczas trzymania spustu.

Zamiana na Garudę, teraz wszystko jest szybkie i wściekłe. Moich umiejętności można używać w powietrzu, a mój krąg nie jest już doskokiem, ale chwytakiem, który może chwycić wrogów i wydłużyć stan oszołomienia dużych wrogów. Przełącz się w tryb Tytana, a teraz uderzam w ziemię, rzucam bastion moim Kręgiem i wyprowadzam potężne uderzenia.

Po prostu Eikonic

Wszystkie te elementy łączą się, tworząc system walki, który ocieka wpływem akcji. Kombinacje wydawały się szybkie i naturalne, gdy rzucałem się na wrogów jako Feniks, biczując wokół mnie płomienie i tnąc ich górą, po czym zamieniałem się na Garudę, rozszerzając kombinację dalej, a następnie lądując jako Tytan i uderzając nimi.

To najbardziej wymagająca akcji linia główna, jaką widziałem Final Fantasy dostać, ale dobra wiadomość jest taka, że ​​​​czuje się dobrze. Jako Clive miło spędziłem czas, odkrywając potencjalne kombinacje, zastanawiając się, jak różne aspekty i ruchy specjalne mogą ze sobą współgrać. Różne odblokowania otworzyły nowe opcje, ponieważ znalazłem ruchy, które mogą przeciwdziałać pociskom, a nawet aktywować specjalne animacje ataku, jeśli sparuję nim nadchodzący atak. Głębia umiejętności i towarzyszących im ulepszeń będzie łatwiejsza do przeanalizowania w ostatecznej wersji Final Fantasy XVI . Ale nawet z tym, co miałem dostępne w wersji demonstracyjnej, naprawdę dobrze było opanować ruchy i wprowadzić rozbudowane kombinacje na nieszczęsnych pomrukach.

Na standardowym poziomie trudności nie minęło dużo czasu, zanim poczułem się wyjątkowo pewnie w starciu ze standardowymi wrogami. Oczywiście moja pycha przyszła w postaci szefów. Podczas gdy walki z szeregowymi złoczyńcami wydawały się tak rutynowe, jak powinny, w wersji demonstracyjnej było kilka walk z bossami, które stanowiły większe wyzwanie.

W jednym walczyłem z dwiema skrzydlatymi siostrami Garudy, odpierając jednoczesny atak. Co dziwne, zobaczyłem krótki błysk Final Fantasy XIV Tutaj. Podczas gdy jedna siostra prowadziła na mnie atak wręcz, jej rodzeństwo ładowało ataki dystansowe, które oznaczały wskaźniki niebezpieczeństwa na podłodze, podobnie jak XIV spotkania. W jakiś sposób „unikanie kałuży” pasuje tutaj naprawdę dobrze, ponieważ podskakiwałem i przedzierałem się przez znaczniki podłogi, próbując wprowadzić moje kombinacje. Z pewnością spodobało się to mojej wewnętrznej głównej bohaterce Dragoon.

Walka z Benediktą na dachu była jednak punktem kulminacyjnym mojej zapowiedzi. Tutaj prędkość bojowa kliknęła dla mnie. Dominant szarżowałby na mnie serią ciosów, zmuszając mnie do dokładnego mierzenia czasu moich uderzeń, a następnie wiedział, kiedy wykonać kontynuację. Długodystansowe wymiany magicznych kul szybko przekształciły się w taniec w zwarciu tam iz powrotem. Kiedy przegapiłem jedno okno, zostałem poddany filmowemu uderzeniu w Clive'a, który wyrządził poważne szkody.

To może być dla niektórych irytujące. Szybkie, pełne akcji podejście Final Fantasy miał trochę mieszane wyniki W XV , mimo że wylądował nieco lepiej Remake Final Fantasy VII . Final Fantasy XVI jest z pewnością najbardziej intensywną akcją, jaką widzieliśmy w serii Square Enix, unikając nawet pozorów menu poleceń. Ale to naprawdę działa na mnie. Wydaje się, że mają odpowiednie pomysły i pomaga, że ​​zespół nie ma wrażenia, że ​​zanurza palec u nogi w wodzie. W wywiadzie post-demo z twórcami gry zauważyli, że jest to gra akcji i starali się osiągnąć zarówno wysoki sufit, jak i przystępną podłogę dla wszystkich poziomów umiejętności.

Dla tych, którzy martwią się, jak przystępne będzie to uczucie, zwłaszcza jeśli twoje reakcje nie są zadowalające, wprowadzono kilka pomocnych opcji. Clive będzie mógł wyposażyć się w akcesoria, które oferują różne poziomy pomocy w akcji. Jeden daje ci okno i monit o unikanie ataków, podczas gdy inny pozwala na automatyczne kombinowanie poprzez zacieranie, opcję, którą niektóre gry walki zawierały w przeszłości. Cholera, jeden nawet automatycznie wydaje polecenia swojemu psiemu towarzyszowi. Przetestowałem je i wydaje mi się, że są to pomocne metody, dzięki którym bardziej niebezpieczne i gorączkowe sekcje walki są łatwe do opanowania.

Gra w Eikony

Jeśli chodzi o świat Valistea, ustawienie Final Fantasy XVI , zdecydowanie zmierza w kierunku mroczniejszej i bardziej umotywowanej politycznie historii. Jak widzieliśmy w demach, Clive jest zachęcany do poszukiwania zemsty, podróżując po całym królestwie w poszukiwaniu odpowiedzi. Różne narody walczą o władzę i wpływy, wykorzystując swoich Dominantów i ich zdolność do ucieleśniania Eikonów (wezwania Final Fantasy ) jako broń.

Dostałem tylko mały wycinek historii, ponieważ zapowiedź skupiała się głównie na walce i rozgrywce. Kiedy jednak dostałem jakąś fabułę, nie mogę powiedzieć, że nie byłem zaintrygowany. Nie widziałem żadnych śladów głębszych przesłuchań dotyczących działań wojennych i polityki, jak możesz zobaczyć z a Taktyka mecz, ale napięcia polityczne były wyczuwalne. Ciekaw jestem, jak to się rozwinie.

Oczywiście, Eikony są wielką atrakcją (z powodów fabularnych nie będę się tu zagłębiał), a moja zapowiedź zakończyła się pilotowaniem jednego z nich Final Fantasy najbardziej rozpoznawalne wezwanie, Ifrit. Granie Ifritem przeciwko skrzydlatemu Garudzie początkowo wydawało się nieco trudne; podczas gdy Clive był zwinny i szybki, Ifrit miał ochotę wjechać płonącą półciężarówką w oko huraganu. Czy było tak fajnie, jak się wydaje? Absolutnie. Ale wbicie Garudy w ziemię wiązało się z wieloma niepewnymi podejściami podczas naciskania przycisku ataku. Myślę, że to naprawdę zabłyśnie tylko w określonych, dostosowanych sekcjach, co na szczęście wydaje się być podejściem do walk Eikona.

pod względem prezentacji, Final Fantasy XVI wyglądał niesamowicie w swoich popisowych momentach. Przerywniki filmowe i wielkie bitwy były graficznie niesamowite. Gdy Benedikta opuszcza dach, dosłownie wygląda to fantastycznie. Poszczególne postacie mają kilka świetnych szczegółów, a wszystkie spotkania fabularne wypadły dla mnie mocno.

merge sort pseudokod c ++

Jednak niektóre z bardziej eksplorujących lochy momentów w wersji demonstracyjnej sprawiły, że się zatrzymałem. Ponure, szare sale zlewały się ze sobą, a niektóre ciężkie efekty wygładzające ruch nie pomagały. Powiedziano nam, że tryb wydajności jest obecnie w fazie prac i mam na to nadzieję. ciekaw jestem co Final Fantasy XVI wygląda jak w bardziej plenerowych sekcjach, z dala od nocnego nalotu na fortecę i ciasnych kwater, które widzieliśmy.

Nowa fantazja

Final Fantasy, jako franczyza, zmienia się z każdym wpisem i Final Fantasy XVI nie jest inaczej. Może to zniweczyć pewne nadzieje, jeśli są fani, którzy nadal chcą zobaczyć, jak seria powraca do bardziej klasycznego formatu walki z czasów PlayStation. Może również przyciągnąć graczy, którzy mogą nie chcieć bitew turowych, ale są zaintrygowani wysokobudżetową fantazją i potężnymi przywołaniami.

Mój główny wynos z grania Final Fantasy XVI jest to, że Square Enix nie podejmuje połowicznych wysiłków w RPG akcji. Od zespołu, który został zebrany, po sposób, w jaki walka wydaje się szybka i wciągająca, 16 z pewnością wydaje się świeżym i innym ujęciem niż to, co było przed nim. Ostateczne pytanie brzmi, czy może sprawić, że akcja będzie nadal tak dobra w rozległej przygodzie RPG i czy fani, zarówno nowi, jak i starzy, przyczepią się do tego. Dowiemy się, 22 czerwca Kiedy Final Fantasy XVI debiutuje na PS5.

_{Jest to specjalna wersja przeznaczona dla mediów. Zawartość może różnić się od wersji ostatecznej.
Podróż dla tego podglądu multimediów została zapewniona przez wydawcę.}