pomijajac kwestie techniczne pokemon scarlet violet posuwa serie w kierunku na ktory liczylem

Pochodzi z piwnicy moich rodziców
W piwnicy moich rodziców jest trumna. Ale w przeciwieństwie do wszystkich innych trumien, ta nie zawiera ludzkich szczątków. Zawiera wszystkie moje stare rzeczy z Pokemonami. Wszystkie moje karty i figurki, mini-wydania Pokemon Power, które Nintendo Power wydrukowało, gdy zbliżała się premiera pierwszej gry, naklejki, które wydrukowałem z Pokemon Snap o godz Przebojowy kiosk , pierwsze dwa filmy na DVD; prawie wszystko, co wtedy zebrałem, wszystko w tym plastikowym pojemniku.
Nie zdawałem sobie z tego sprawy aż do niedawna; Pochowałem tę część mojego dzieciństwa tuż obok siebie Gwiezdne Wojny rzeczy. Dawno temu byłem tam pierwszego dnia, kiedy Pokemony czerwono-niebieskie porzucone. W końcu odkochałem się w nim i nie był to tylko nieubłagany upływ czasu niszczący moją duszę; to fakt Pokemony nigdy się nie zmienił. Kiedy grałem Pokemon czerwony w 1998 roku przyglądałem się jej różnym abstrakcjom, takim jak losowe bitwy, jako sposób na dopasowanie koncepcji gry do ograniczeń Game Boya. Z pewnością zakwitnie w cudownie wciągającym świecie, który obiecywały kreskówki.
Nie udało się, ale docieramy do celu.
aplikacja szpiegowska na telefon komórkowy dla Androida
Uwięziony za soczewką kontaktową
Nie jestem tutaj, aby zmienić twoje zdanie na temat tego, czy Pokemony Szkarłat / Fioletowy są jakieś dobre. O ile doceniam zmiany, które wprowadził, to niezaprzeczalnie jest to trudne przejście. Słyszałem o błędach i problemach graficznych, kiedy zbliżaliśmy się do premiery. „Gram w eksperymentalne gry niezależne i przedpremierowe” — powiedziałem sobie. „Oczywiście, widziałem gorsze”. Może i tak, ale starałem się to pojąć, ponieważ świat wokół mnie wydawał się balansować na krawędzi załamania.
Istnieje wiele możliwych przyczyn stanu tych gier i nie jestem zainteresowany teoretyzowaniem ani ich obroną. Wszyscy zaangażowani mogą i powinni działać lepiej. Jednak niezależnie od tego, czy stan jego wydania jest akceptowalny, czy nie, cieszę się, że seria wreszcie zmierza w bardziej otwartym kierunku.
Jeden z najbardziej szalonych momentów, jakie spotkałem w serialu, był w Pokémony X/Y , kiedy nie mogłem kontynuować, ponieważ ktoś zgubił soczewkę kontaktową. NPC upuścił go na piasek i nie pozwolił ci przejść, dopóki nie został znaleziony. Oczywiście będą go nieustannie szukać, chyba że wykonasz cele w mieście. To była sztuczna bariera, która uniemożliwiała mi odkrywanie lub kontynuowanie tego, czego oczekiwała ode mnie gra. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego piętnaście lat po tym, jak doświadczyłem pierwszej gry, wciąż zatrzymywano mnie na granicach miasta, dopóki nie wykonałem wymaganej listy kontrolnej czynności. Dlaczego wciąż było 8 sal gimnastycznych? Dlaczego wydawało mi się, że muszę znosić czas działania gry, aby przejść do zabawnej rozgrywki końcowej?
Pokemon Szkarłatny/Fioletowy w końcu to rzucił. Nadal istnieje dość oczywista struktura podstawowa, ale jeśli chcę wyruszyć i zostać zdeptanym przez ostatniego lidera siłowni, mogę to zrobić od razu. To wszystko, czego chcę: po prostu pozwól mi zostać zdeptanym. Przynajmniej na początek.
Znajome horyzonty
Formuła Pokemonów zawsze była bardzo sztywna. Osiem siłowni, marzenie o zostaniu mistrzem Pokemonów, a czasem egzystencjalne zagrożenie. Pokemon Złoto/Srebro wrzucił cały krajobraz oryginalnej gry, prezentując dodatkowe osiem sal gimnastycznych, ale to było coś, do czego seria wydawała się nie być zainteresowana, wraz z innymi unikalnymi funkcjami, które uczyniły ją jedną z najbardziej lubianych generacji. Przypomniało mi się, że zamiast większych gier, co dwa lata dostajemy przeróbki. To przygnębiająca świadomość.
jak wybrać przycisk radiowy w selenie
Zdecydowanie ma to sens z finansowego punktu widzenia, ponieważ zarówno projekt, jak i aktywa można przenosić i odsprzedawać. Jest to jednak podejście zdecydowanie nieprzyjazne konsumentom. Zamiast kupować większe i lepsze gry, jesteśmy zmuszeni płacić za nową zawartość. Każda nowa funkcja, krajobraz i narracja są pakowane oddzielnie. Nienawidzę tego mówić, ale ramy gier jako usługi mogą działać lepiej Pokemony . Nie jestem fanem tej koncepcji, ale czy ujednolicona platforma jest naprawdę gorsza niż płacenie za każdym razem za osobną część treści?
Jeśli w przyszłym roku zostanie wydana reprezentacja regionu Kanto Pokemon Szkarłatny/Fioletowy, i to było kontynuowane przez Johto rok później, chętnie zapłacę każdą cenę, jaką postawią na tego rodzaju ekspansję. Wiesz, o ile naprawią niektóre problemy, które już są obecne. Chcę tylko zejść z tej bieżni.
Lepsze połączenie
Jestem tylko wstępnie wdzięczny. Z obydwoma Pokemon Legends: Arceus oraz Pokemon Szkarłatny/Fioletowy w końcu testując wody przy wstrząsaniu formułą, pozostaje mi mieszanka optymizmu i sceptycyzmu. Chociaż jestem zadowolony z faktu, że w końcu poluźnili kontrolę nad liniową strukturą, najwyraźniej potknął się o to. Nadal jest wiele do zrobienia, a przede wszystkim konieczna jest ponowna ocena harmonogramu wydań.
oprogramowanie napisane w języku c ++
Chciałbym też zobaczyć, jak zmieniają niektóre pozostałości z poprzednich gier. Ja na przykład nie myślę Pokemony narracje zawsze były bardzo dobre i pamiętam je tylko w różnym stopniu. Myślę też, że rezygnacja z systemu poziomów 1-100 pozwoliłaby na powrót części rzeczywistej strategii i wyzwań do gry, jednocześnie pozwalając na jeszcze bardziej otwarte doświadczenie. Nadal potrzebne byłyby postępy w szkoleniu drużyny, ale liniowa ścieżka od słabego do silnego nie jest jedyną odpowiedzią.
Byłoby miło mieć więcej zajęć, które nas zanurzają. W końcu mamy otwarty świat, a najlepsze, co mogą wymyślić, aby nas z nim połączyć, to robienie kanapek ? Pokemon Złoto/Srebro pozwoliły ci udekorować swoją sypialnię i jak często ją odwiedzałeś?
Typ błędu
Pokemon Szkarłatny/Fioletowy jest zarówno więcej, jak i mniej, niż się spodziewałem. To odważniejszy eksperyment, niż się spodziewałem po głównym tytule, ale miejscami jest też nieco ostrzejszy i bardziej uparty. To niewielki zysk netto, ale musi iść w tym kierunku i, co ważniejsze, zebrać swoje gówno, zanim kiedykolwiek pomyślę o wykopaniu jego trumny.
Zdaję sobie również sprawę, że jednym z powodów powolnej zmiany serii jest to, że istnieje duża społeczność, która lubi jej klasyczną formułę. Podzbiór konkurentów i kolekcjonerów, którzy dobrze czują się w oryginalnych systemach i naprawdę zagłębiają się w mięso, które zapewnia. Rozumiem potrzebę zadowolenia zarówno tych, którym podoba się klasyczna formuła, jak i tych, którzy są głodni rozwoju marki. Mam nadzieję, że Game Freak i Pokemon Company znajdą satysfakcjonujące rozwiązanie dla wszystkich tych błędów.