jaka ukochana gre odbiles
drzewo b vs drzewo b +

Czasami po prostu nie klika
Moja miłość do gier pojawiła się nieco później niż większość innych, więc jest mnóstwo uwielbianych gier, które muszę nadrobić, niezależnie od tego, czy są to stare klasyki, czy niedawno wydane hity. Fajne jest to, że mam niekończący się strumień hitów, z których mogę czerpać, co oznacza, że bingowałem tytuły takie jak Pokemony , Grzechotka i Clank , oraz Efekt masowy w ciągu ostatnich kilku miesięcy, żeby wymienić tylko kilka. W większości fajnie było zagrać w tak wiele gier, które wytrącają go z równowagi — granie z najlepszymi wszechczasami z rzędu sprawia, że jestem oszołomiony tym, jak niesamowite jest to medium.
Chociaż podobała mi się ogromna większość gier, w które ostatnio grałem, była jedna lub dwie, które po prostu nie łączyły mnie ze mną, co jest wstydem, biorąc pod uwagę, że są to tak uwielbiane tytuły. Doskonałym tego przykładem jest przebój Annapurny z 2019 roku, Zewnętrzne Dziczy . W grze wcielasz się w kosmitę złapanego w dwudziesto dwuminutową pętlę czasową, eksplorując pobliskie planety i próbując odkryć tajemnice wszechświata.
Kiedy zapytałem ludzi, jakie są niezbędne spektakle, które przegapiłem w ciągu ostatnich kilku lat, Zewnętrzne Dziczy zawsze wydaje się być na liście, więc trochę temu spróbowałem. Ludzie opisują to jako „raz na pokolenie gry” lub „jedną z najlepszych gier przygodowych, jakie kiedykolwiek powstały” i nie mogę przegapić czegoś takiego, prawda?
Nie potrafię wskazać dokładnego powodu, ale jest coś w tej grze, co dla mnie nie działało. Może to fakt, że przestrzeń otwiera we mnie egzystencjalną spiralę horroru, albo że jestem jeszcze gorszy w mechanice latania niż w platformówce, albo że przechodziłem przez ciężki epizod depresyjny, kiedy w nią grałem – nigdy nie będę wiedzieć na pewno.
obejrzałem esej wideo o grze od kogoś, kto ją kocha, a wszystko to miało sens. Mogłem zrozumieć, dlaczego to było arcydzieło i tak dalej, ale to nadal nie sprawiło, że chciałem go ponownie podnieść.
W dzisiejszych czasach wydaje się, że staliśmy się dość wojowniczy, jeśli chodzi o lubienie lub nielubienie mediów. Coś jest najlepsze lub najgorsze i często spadamy po obu stronach tej binarnej. Musiałem mieć ten moment z Zewnętrzne Dziczy gdzie pozwalałem sobie na to, że nie kochałem tej gry, nawet jeśli uważałem, że na papierze jest naprawdę fajna. Czasami nie lubimy rzeczy — to nie czyni ich złymi, oznacza to, że po prostu nie są dla nas.
Może któregoś dnia wciągnę mojego przyjaciela, który śpiewa Zewnętrzne Dziczy „Cały czas chwali i każ mu usiąść ze mną i wyjaśnić, dlaczego to kocha, ponieważ uważam, że jest to pomocne, gdy część mediów nie łączy się ze mną. Na razie jednak będę musiał pogodzić się z faktem, że jest kilka gier, których tak naprawdę nie dostanę.
Czy są jakieś ulubione gry, od których się odbijasz lub nie możesz dokończyć? Jaka jest ostatnia gra, którą porzuciłeś i dlaczego?
Porozmawiajmy w komentarzach poniżej!