projekt postaci overwatch 2 moglby sie uczyc od oryginalnej listy bohaterow

Zabierz nas z powrotem do 2016 roku
grałem Overwatch w zasadzie od pierwszego dnia, więc widziałem grę przez wszystkie jej zmiany, na dobre i na złe. Z każdym osłabieniem, przeróbką i pojawieniem się nowego bohatera gra ewoluowała tak bardzo od 2016 roku, że dla wielu fanów nie warto już w nią grać, zwłaszcza po Overwatch 2 wznowienie. Pomimo moich skrupułów związanych z serią (których mam wiele, w tym ostatnio zostałem zablokowany przez cały sezon pierwszy po serii niefortunnych rozłączeń z meczami rywalizacyjnymi), nadal jest to jedna z moich ulubionych i najczęściej granych gier do tej pory . Biorąc to pod uwagę, lista szybko się zapełnia i nie jestem zbyt zachwycony najnowszymi dodatkami.
Chcę, żeby było jasne - jestem absolutnie stronniczy i mam różowe spojrzenie Overwatch jak to było w jego początkach. To powiedziawszy, wydaje się, że gra odeszła od prostoty zarówno pod względem charakteru, jak i projektu rozgrywki.
Oryginalny Overwatch skład był nic genialnego w mojej książce . Jasne, niektóre postacie zawsze będą zbyt potężne lub zbyt słabe, ale ogólnie każdy oryginalny bohater miał unikalny, mocny projekt. Różne postacie pasowały do każdego możliwego stylu gry, od bójek w zwarciu, przez bohaterów nurkowania, po snajperów na całej mapie. Oczywiście fabuła była niesamowita, a te wczesne filmiki i komiksy nakreśliły postacie w naprawdę przekonujący sposób.
Niezrównany projekt postaci
Co najważniejsze jednak, ich zestawy były proste i usprawnione. Każdy bohater miał jedną rzecz, którą robił naprawdę dobrze, drugorzędną, która wspierała ich główną umiejętność, oraz natychmiast rozpoznawalną superumiejętność. Reinhardt miał swoją tarczę i chociaż mógł być siłą, z którą trzeba się liczyć, jeśli podszedłeś zbyt blisko, jego rolą była ochrona drużyny. Plecak odrzutowy i rakiety Pharah oznaczały, że była idealnym wyborem do ataku pod innym kątem. Łaska całkowicie zmienia sposób, w jaki grasz, ponieważ jej zestaw jest zbudowany tak, abyś mógł skupić się prawie wyłącznie na utrzymaniu drużyny przy życiu i zwiększaniu obrażeń, skupiając się tylko na wrogu w celu uniknięcia go. Jeśli mnie zapytasz, każda postać na liście dnia premiery miała taki poziom skupienia i wydajności, jeśli chodzi o ich projekt.
Oryginalny skład obejmował łącznie 21 bohaterów:
Czołgi:
- Reinhardta
- Winstona
- Zaria
- Pirat drogowy
- d.va
DPS:
- Kreślarz
- Żniwiarz
- Wdowiec
- Fara
- Torbjörna
- Hanzo
- Bastion
- Cassidy (dawniej McCree)
- Żołnierz: 76
- Złomiarz
- Może
- Genji
Wspierać się:
- Łaska
- Szczupak
- Zenyatta
- Symmetra (teraz przeniesiona do DPS)
To był świetny skład na początek, szczególnie dla graczy, którzy mogli od razu zacząć grać. Ponieważ ich zestawy były tak proste, a jednocześnie skuteczne, nowi gracze mogli łatwo zanurkować po raz pierwszy i dobrze sobie z tym poradzić, ale nadal mogli doskonalić swoje umiejętności i awansować w rankingach z bohaterem, w którym grałeś celnie.
Jeszcze lepiej, oryginalny interfejs użytkownika w Overwatch miał rankingi gwiazdek, aby poinformować gracza, jak trudno było grać każdym bohaterem. Doświadczeni gracze mogli spróbować swoich sił w postaciach takich jak Genji czy Symmetra, którzy mieli jedne z najbardziej złożonych stylów gry, podczas gdy nowi gracze mogli zacząć od łatwych do zrozumienia bohaterów, takich jak Mercy czy Soldier: 76. Gra nie oczekiwała żadnej linii bazowej zrozumienie od ciebie, co sprawiło, że było to idealne miejsce dla kogoś takiego jak ja, ponieważ po raz pierwszy zaczynałem przygodę z strzelankami pierwszoosobowymi i grami wieloosobowymi.
Ponieważ lista cały czas się rozwija, to po prostu za dużo, aby nadążyć, a zamiast tego sięgam po postacie z tej oryginalnej 21. Myślę, że problem polega na tym, że tak długo, jak gram w tę grę, uważam się za zwykłego gracza. Nie chcę grać w jakąkolwiek obecną metę ani optymalizować mojego składu drużyny wspinać się po szczeblach . Po prostu lubię grać jako bohaterowie, których lubię.
Specjalista wszystkich zawodów, mistrz żadnego
Obecnie wydaje mi się, że jest to raczej sytuacja typu „wszystko w jednym zawodzie, mistrz w niczym”. Moim zdaniem jest to problem, który zaczął się od bohaterów, których dodali po premierze, i narasta dopiero wraz z wydaniem Overwatch dwa . Wydaje się, że bohaterowie spoza oryginalnej 21 mają cztery lub pięć głównych elementów w swoim zestawie zamiast dwóch lub trzech, z których każdy ma inny efekt, który muszę śledzić, od chwilowej nieśmiertelności po zranienie, hakowanie i łagodzenie obrażeń, i wkrótce.
Zwłaszcza jeśli chodzi o najnowsze wydania bohaterów, takie jak Junker Queen czy Kiriko, czuję, że nie mogę po prostu wybrać jednego z tych bohaterów i mieć nadzieję na najlepsze, ponieważ muszę przeczytać akapity o tym, jak działa każda umiejętność, zanim będę mógł użyć ich skutecznie (kolejny problem: przenieśli tekst wyjaśniający umiejętność z czegoś, do czego można uzyskać dostęp w dowolnym momencie, do ukrycia go w menu w Galerii Bohaterów). Dziwnie wydaje się, że niektóre zestawy zostały również ujednolicone, aby pojedynczy gracze mogli zadawać obrażenia i zabijać, jak im się podoba, co mija się z celem próby strategicznego i gry razem jako zespół.
Kategoria bohaterów wspierających jest najlepszym przykładem tego fenomenu „wszystkich zawodów”. Gra została uruchomiona tylko z trzema uzdrowicielami: Mercy, Lucio i Zenyatta. Ponownie, bardzo proste zestawy, ale ci bohaterowie zostali stworzeni do leczenia swoich kolegów z drużyny. Łaska ma swój pistolet w tych napiętych momentach z flankerami, Lucio może zapewnić trochę ognia wsparcia i odrzucić wrogów, a Zenyatta ma prawdopodobnie największy potencjał zadawania obrażeń z tych trzech, ale nadal jest używany głównie ze względu na swoją superumiejętność leczącą i zapewniającą osłabienie Kula niezgody.
Z drugiej strony, wsparcie nie wydaje się mieć tego samego rodzaju skupienia. Moira i Ana to jedyne dwie osoby, które mogą pochwalić się surowym leczeniem Mercy i Lucio, ale wymaga to większych umiejętności, co oznacza, że są mniej skuteczne na niższych poziomach, gdzie znajduje się większość graczy. Inne wspierające, takie jak Baptiste czy Brigitte, czują się tak, jakby zostały zaprojektowane jako najpierw zadające obrażenia, a potem miały doczepione zdolności lecznicze.
Najbardziej zależy mi na kategorii wsparcia, ponieważ jestem głównym wsparciem, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że z każdym kolejnym wydaniem bohatera od pierwotnego 21 (ponownie, tylko przyspieszam z każdym wydaniem w Overwatch 2 ), postacie nie mają już tej jednej rzeczy, w której się wyróżniają, ale raczej wiele rzeczy, które nieco za bardzo poszerzają punkt ciężkości, jak na mój gust.
Bardziej złożone nie zawsze oznacza lepsze
Jest też najnowszy support, Kiriko, którego zestaw moim zdaniem nie jest nawet spójny. Jej leczenie zwykle działa najlepiej na bliskim i średnim dystansie, ponieważ podróż do członków drużyny zajmuje trochę czasu, ale jej umiejętność zadawania obrażeń działa najlepiej na średnim i dużym dystansie, ponieważ jest naprawdę skuteczna tylko w przypadku strzałów w głowę przypominających snajpera. Musisz być tuż obok kogoś, aby użyć jej uroku nieśmiertelności. Dla wprawnych graczy, którzy są oddani poznaniu jej zestawu od wewnątrz i na zewnątrz, z pewnością będzie dobrym wyborem, ale jeśli chodzi o mnie – obrzydliwego casuala – nie mogę się tym przejmować.
Czuję, że moje odczucia najlepiej można wyrazić w ten sposób: jeśli gram jednym z tych oryginalnych bohaterów i naciskam przycisk, dość łatwo jest wyczuć, co robię i dlaczego, na podstawie działania umiejętności. Jeśli gram w wielu nowszych bohaterów i zacieram guziki, nie wiem, co się dzieje, chyba że pójdę i znajdę informacje o opisie bohatera, co moim zdaniem jest obniżeniem.
Weźmy na przykład stary zestaw Orisy. Jej stara superumiejętność (pieszczotliwie nazywana „bongo”) zwiększała obrażenia zadawane przez jej kolegów z drużyny. Wystarczyło, że wbiła go w sam środek walki, a można było zobaczyć promienie niebieskiej energii rozciągające się na każdego członka drużyny, podobnie jak promień zwiększający obrażenia Łaski. Łatwo jest wyczuć, co się tam dzieje, na pierwszy rzut oka, zawsze było wystarczająco silne, aby odwrócić walkę drużynową, i zapewniało różnorodność strategii, które można wykorzystać w bitwie. Teraz po prostu, co, uderza w dół i zadaje obrażenia otaczającym ją osobom w kręgu? Masz na myśli superumiejętności Pięści Zagłady, Sigmy i Bastiona? Rozumiem. W porządku; Po prostu jestem znudzony.
Nie obwiniać Overwatch League, ale…
Dla mnie wszystko sięga początku Overwatch League. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam patrzeć, jak profesjonalni gracze skopują tyłki w mojej ulubionej grze tak samo jak inny facet, ale kiedy Liga się rozpoczęła, było całkiem jasne, że zmiany, które Blizzard wprowadzał do gry, były przeznaczone dla profesjonalistów graczy, najmniejsza część bazy graczy, a nie ci, którzy grali w tę grę dla zabawy. Może jestem bardzo zaniepokojony przeróbką Mercy, ponieważ jest moją dziewczyną, ale jeśli mnie pytasz, zmiana gry dla wszystkich, ponieważ elitarni gracze nie lubili bohatera, była złym posunięciem i wydaje mi się, że wiele decyzji od tego czasu poczyniły Overwatch mniej przyjazne środowisko dla nowych lub okazjonalnych graczy.
selenowy webdriver z przykładem zaćmienia ogórka
Wraz z przeróbką istniejących bohaterów lub pozbyciem się niektórych map (RIP Anubis, tęsknię za tobą każdego dnia), wydaje się, że wielu nowszych bohaterów ma tendencję do posiadania coraz bardziej złożonych zestawów, jednocześnie mając mniej umiejętności lub koncepcje, które czynią je naprawdę wyjątkowymi w ofercie. Weźmy na przykład Sojourn. Jej broń wygląda dokładnie tak samo jak broń Żołnierza, więc nie ma aż tak dużej różnorodności pod względem stylu rozgrywki.
Jeśli chodzi o fabułę, Żołnierz ma wyraźny archetyp z „wypalonym bohaterem wojennym”, który się dzieje. Chociaż historia Sojourn jest tak złożona i dopracowana jak każda inna, gracze muszą zagłębić się w media poza grą, aby je zdobyć, takie jak animowane filmy krótkometrażowe lub komiksy. Chciałbym, żeby jej projekt był trochę bardziej wyrazisty od jednego spojrzenia, jak inne z oryginalnego składu, takie jak Hanzo („łucznik związany z honorem”), Cassidy („kowboj”) lub Mei („lodowa dziewczyna”). Może dzielę tutaj włosy, ale projekt postaci najnowszych bohaterów, takich jak Sojourn czy Kiriko, wydaje mi się bardziej zagmatwany niż to, czego oczekiwałem od Overwatch.
Patrząc do przodu, patrząc wstecz
Z najnowszym czołgowym bohaterem Ramatra na horyzoncie , nie mogę pozbyć się pesymizmu, że Overwatch lista będzie dalej zagmatwana przez te same, coraz bardziej złożone zestawy. Być może Overwatch działałby najlepiej jako gra wieloosobowa z ograniczoną pulą bohaterów, oparta na fabule i Doświadczenie PvE , ale stale rozwijające się i głodny pieniędzy model free-to-play, który obecnie dominuje w konkurencyjnych grach, nie miałby tego.
Nie chcę być zbyt przygnębiający i na pewno nie chcę nasrać na nikogo, kto cieszy się najnowszymi dodatkami do Overwatch lista. Wydaje mi się, że po prostu trudno mi porzucić konwencje projektowe, które kierowały grą w jej początkach Overwatch dał jasno do zrozumienia, że zostawił to wszystko za sobą dawno temu.