maly samson na nes ie pyta ile zaplacisz za klejnot
Syn Sama.

Mam w swojej kolekcji wiele cennych gier. Niektóre nabyłem dzięki szczęśliwemu wyczuciu czasu, inne faktycznie wydałem, ale wszystkie są wynikiem wątpliwych priorytetów. Żaden nie jest tak cenny jak mój egzemplarz Mały Samson .
Polecane filmyOd dzisiaj, Mały Samson jest wart więcej niż dwa miesiące czynszu za moje małe mieszkanie z jedną sypialnią w miasteczku donikąd. To naprawdę przygnębiające, ponieważ jedno i drugie pokazuje, jak absurdalne jest to zjawisko rynek kolekcjonerski jest przeznaczony dla gier wideo i jak absurdalnie drogie jest to, że mogę sobie pozwolić na dach nad głową przez ułamek roku.
Ale nie kolekcjonuję gier, żeby udawać, że mam jakiś cenny zasób. Zbieram je, żeby się nimi bawić i doceniać. Aby to zademonstrować, stawiam Mały Samson w moim NES-ie. Potem trochę nim pokręciłem, aby wyświetlał się poprawnie, ponieważ naprawdę muszę wymienić złącze pinowe mojej konsoli.

Syn świecącej ścieżki
Mały Samson przybywa do nas z Takeru, znanego również jako Sur de Wave. Firma istniała dość krótko, a to wielka szkoda. W sumie rozegrali tylko około czterech meczów i Mały Samson jest jedynym, który przybył do Stanów.
Ciężko znaleźć wiele informacji na temat Takeru, ale to kolejna gra, którą stworzyli na Famicom, Kokon , kierował Mega człowiek twórca Akiry Kitamury. Jeśli chodzi o Mały Samson , reżyserem był tutaj Shinichi Yoshimoto, który był jednym z projektantów Ghule i duchy . Prawdziwa rodzina królewska Capcomu.
Biorąc pod uwagę rodowód firmy, nie może to być zaskoczeniem Mały Samson to dobra gra. Być może nie jest to maksimum, ale tak jest Kacze opowieści Dobry. Jego Super Mario Bros. 2 (USA) dobrze. Poza tym jest to imponujący gra na NES-a. Grafika jest solidna, a animacja postaci ma nietypowy poziom szczegółowości. Postacie poruszają się z płynnością, która na konsoli wydaje się prawie niemożliwa. Również się tym obnosi, ponieważ Samson wykonuje pełny obrót w powietrzu za każdym razem, gdy skacze. To praktycznie przesada.

Zachmurzony umysł
Od samego początku Mały Samson sprawia wrażenie ciężkiego Mega człowiek wpływ. Gra rozpoczyna się od umożliwienia ci wyboru spośród czterech poziomów, ale tak naprawdę pozwala ci tylko wybrać kolejność, w jakiej będziesz grać w samouczkach postaci.
Friend funkcje w C ++
W grze dostępne są cztery grywalne postacie, pomiędzy którymi zazwyczaj można przełączać się podczas rozgrywki. Każdy z nich ma inne zdolności i zastosowania. Samson i mysz K.O. potrafią wspinać się po ścianach i sufitach. Smok Kikira potrafi latać i ładować swoje strzały. Golem Gamm ma najwięcej zdrowia, potrafi chodzić po kolcach i dysponuje ciosem zadającym duże obrażenia. KO ma najmniejszą ilość zdrowia, ale w ramach ataku zrzuca bomby. Pojedyncza dobrze umieszczona bomba może wyrządzić bossowi katastrofalne szkody.
Mały Samson daje wiele powodów do przełączania się między postaciami. Rzadko zdarza się, aby segment poziomu mógł zostać przebyty tylko przez jednego z nich, ale czasami istnieją alternatywne ścieżki, którymi może podążać właściwa postać. Nie sądzę, że bossowie mają słabe strony, ale czasami możesz wypracować strategie z konkretną postacią, które mogą ułatwić spotkania.
testowanie baz danych pytania i odpowiedzi do wywiadów dla doświadczonych
Każdy z nich ma również swój własny, indywidualny pasek zdrowia, ale jeśli postać umrze, działa to jako śmierć całej drużyny i kopie cię z powrotem na początek etapu, na którym się znajdujesz. Jeśli jednak nie zginie Samson, postać ta zostaje wyeliminowana do końca poziomu. Jest więc wiele zamiany postaci, aby spróbować zachować paski zdrowia.
Istnieją również ścieżki rozgałęzione, chociaż nie sądzę, że są one rozległe. Jedyne, co naprawdę potrafię odtworzyć, to wpadnięcie do dziury podczas konkretnej bitwy z bossem. To prowadzi cię do sekwencji, w której dzwon, w którym mieszkają wszystkie postacie, zostaje skradziony Samsonowi i musisz jechać na gigantycznym krabie do bossa, aby go odzyskać.
Jednak tym razem całkowicie pominąłem poziom lodu w połowie gry. Nie jestem do końca pewien, jak to zrobiłem. Nintendo Power Issue 40 mówi, że pomijasz ten obszar, jeśli nie zmaksymalizowałeś paska życia Samsona, ale jestem prawie pewien, że to zrobiłem. Może nie.

Działając na rozkaz z góry
Mały Samson to ogólnie dobry moment, ale jest kilka wątpliwych decyzji projektowych. Większość z nich jest niewielka. Jednak to, co najbardziej utkwiło mi w pamięci, to fakt, że jeśli zginiesz, grając dowolną postacią inną niż Samson, postać ta będzie niedostępna, chyba że masz w niej miksturę ich spis.
Mikstury są w zasadzie jak E-Tanks Mega Człowiek 2 . Używasz ich do całkowitego przywrócenia zdrowia postaci. Jednak każda postać może nosić tylko jeden. Mikstura trafia do postaci, która ją podniosła i nie możesz handlować pomiędzy członkami drużyny. Oznacza to, że jeśli postać zostanie ogłuszona i nie będzie miała mikstury, nie będziesz mógł jej użyć, dopóki nie ukończysz poziomu lub nie pojawisz się na ekranie Koniec gry.
Jeśli natomiast Samson umrze, zostaniesz po prostu odrzucony i wszystko będzie w porządku. Jeśli stracisz postać w walce z bossem, będziesz zmuszony powtórzyć bitwę z bossem bez tej postaci. W wielu przypadkach może to być w porządku, ale na ostatniej próbie poziomów zmarnowałem życie, aby trafić na ekran Game Over i wskrzesić moją drużynę. To naprawdę denerwujące i nie powinno być konieczne. Miej trochę współczucia dla Samsona.

Bardziej jak Syn Sama
A dlaczego Mały Samson jest tak cenny, to dobre pytanie. Choć bez wątpienia jest to gra rzadka, Nintendo miało minimalny nakład na NES, jak wspomina były prezes Nintendo of America, Howard Phillips było około 10 tys . Choćby Mały Samson została wyprodukowana tylko w takiej ilości, nie jest to jedyna gra na konsolę, jaka została wyprodukowana.
Odpowiedź prawdopodobnie brzmi po prostu: jest poszukiwana, ponieważ zawsze była poszukiwana. Wartość gry nie jest równaniem matematycznym. Pojęcie podaży i popytu idzie tylko tak daleko, jeśli chodzi o jego wyjaśnienie. Zanim rynek kolekcjonerski został naprawdę wyśledzony i ugruntowany, Mały Samson uznano już za wartościowe. Zatem niezależnie od tego, jak duży nakład ma gra, prawdopodobnie zawsze utrzyma reputację drogiej gry i sama ta reputacja sprawi, że cena będzie wysoka. Szczególnie dla ludzi, którzy zbierają pieniądze w ramach inwestycji, co jest dla mnie bardzo irytującą koncepcją.
Idealnie, Mały Samson kiedyś doczeka się reedycji. Właściwie dziwię się, że jeszcze tego nie było. Firmy takie jak Limited Run Games i Retro-Bit często wydają reedycje rzadkich i drogich gier, a Taito (obecnie spółka zależna Square Enix) zagłębia się w swój poprzedni katalog i współpracuje z ludźmi, aby je wskrzesić.
Możliwe, że prawa pozostały przy Takeru i nikt nie wie, kto jest ich teraz właścicielem, ale to tylko spekulacje. Miejmy nadzieję, że zobaczymy Mały Samson jeszcze kiedyś. Rok 1992 był rokiem, w którym łatwo było przeoczyć grę na NES-a i przestępstwem jest to, że nie poświęcono jej więcej uwagi.
Aby zobaczyć inne tytuły retro, które mogłeś przeoczyć, kliknij tutaj!