final fight 2 na snes jest niewiele bardziej ostateczny niz oryginal

Głosuj na Haggara
W debacie między 1989 r Finałowa walka i 1991 roku Ulice gniewu , jestem w tym drugim obozie. Nie zrozum mnie źle, kocham Finałowa walka i zrozum to Ulice gniewu była tylko odpowiedzią Segi na Capcom, który przeniósł swoją przełomową bijatykę na SNES. Zdaję sobie z tego sprawę Ulice gniewu jest jawnym zdzierstwem Finałowa walka . Jednak po prostu uwielbiam poczucie stylu i fakt, że lepiej pasuje do konsol.
Jednakże, Ulice gniewu nie ma Mike'a Haggara, byłego pro-wrestlera i ukochanego burmistrza Metro City. Haggar jest niesamowity nie tylko dlatego, że jest zbudowany jak piec do pizzy, ale także dlatego, że jego historia jest tak rzadka, że możesz zastosować do niego dowolne funkcje. Czy jest burmistrzem, który umie walczyć z przestępczością tylko pięściami? Może. A może pracował nad zwalczaniem przestępczości poprzez programy wsparcia społecznego, aby pomóc słabszej populacji i poprowadzić ją do dokonywania lepszych wyborów niż przestępstwo. Potem Mad Gear porywa jego córkę, więc musi to wstrzymać, podczas gdy on wbija kupę w kilku punków. Nie negocjuje z terrorystami.
Niestety, Finałowa walka było wyraźnie stworzone dla salonów gier, co sprawiło, że jego port Super Nintendo był trochę rozczarowujący. Został stworzony do jedzenia ćwiartek, a kiedy dodasz ograniczone życie, staje się to prawie niemożliwym przedsięwzięciem. Poza tym był to tryb dla jednego gracza, co jest po prostu dziwne.
Finałowa walka otrzyma dwa sequele, które były wyłącznie na SNES. Jest dobry powód, dla którego nie są tak dobrze zapamiętani jak oryginał, ale Mike Haggar wciąż jest w nim, więc nie obchodzi mnie to.
Siostra narzeczonej faceta
Nie będę Cię przekonywał, że 1993 r Ostateczna walka 2 jest tak samo warta grania, jak oryginalny tytuł zręcznościowy, ale są dwa powody, dla których jest lepszy niż oryginalny port SNES. Po pierwsze, ma kooperację dla dwóch graczy. Beat-'em-up zawsze najlepiej smakuje z przyjaciółmi. Po drugie, jedną z grywalnych postaci jest kobieta ninja. Pierwsza gra całkowicie pominęła płeć piękną, jeśli chodzi o grywalność. Jednak nie ma to większego znaczenia, ponieważ interesuje mnie tylko granie jako Mike Haggar.
darmowa aplikacja do pobierania plików mp3 na Androida
Tym razem cała sprawa z porwaniem to bałagan. Narzeczona Guya, Rena, została porwana wraz z jego sensei. Więc siostra narzeczonej Guya dołącza do Mike'a Haggara i jakiegoś innego kolesia, aby ich odzyskać. To znowu gang Mad Gear, ale zamiast być lokalnymi brutalami, są w całej Europie. Tego rodzaju międzynarodowa ekspansja wydaje się sporym krokiem naprzód.
Tak naprawdę to tylko pretekst, by urządzać wyprawę Mayor Fridge za granicę. Niestety, miejscowi są trochę kiepscy. Wszystkie kolory są zabłocone i wyblakłe, a Holandia jest z jakiegoś powodu pełna min przeciwpiechotnych. Nie wiem. Myślę, że jazda pociągiem przez Londyn może być trochę lepsza niż suplexowanie Beefeaters przed Pałacem Buckingham. Czekaj, nie, nie jest…
Tupecik na klatkę piersiową
Jest o wiele bardziej monotonna niż pierwsza gra z serii, która na początku nie była aż tak zróżnicowana. Jest bardzo mała kolekcja wrogów i kiedy pojawia się Andore/Hugo, Poison nie. W rzeczywistości żadna kobieta nie robi tego w wersji północnoamerykańskiej. Rozumiem, że Nintendo było dość ostrożne, jeśli chodzi o posiadanie kobiet jako czarnych charakterów w grach walki, ale tak naprawdę nie pomaga wizualnej różnorodności, gdy każdy koleś jest kolesiem.
Nawet bossowie nie są tacy wyjątkowi. Czasami nie byłem nawet pewien, czy w ogóle walczę z bossem, ponieważ muzyka się nie zmieniała. Drugi szef wygląda trochę jak Macho Man Randy Savage z peruczką na piersi, ale to jedyny powód, dla którego go pamiętam.
Mówiąc o muzyce, jest okropna. Zwykle nie przywołuję ścieżek dźwiękowych, chyba że są naprawdę dobre lub naprawdę złe i Ostateczna walka 2 mieści się w drugiej kategorii. Nie wiem, jak to się stało, ponieważ została stworzona przez grupę kompozytorów firmy Capcom, z których wielu pracowało przy wydawcy Miki i Minnie Gry. Utwory wydają się po prostu krętymi bałaganami bez głównego tematu. Nie żebym naprawdę pamiętał Ostateczna walka Ścieżka dźwiękowa bardzo dobra, ale nie przypominam sobie, żeby była aż tak zła.
Trudność wykonalna
Jednak na plus Ostateczna walka 2 to doskonale nadająca się do użytku bijatyka. Chociaż mam swoje skargi, są takie, które są znacznie gorsze. Rozgrywka w Ostateczna walka 2 jest w górnych rejonach ok. Chwyty zawsze były moją ulubioną częścią serii i Ostateczna walka 2 pozwala Mike'owi Haggarowi chwycić wroga, a następnie wyskoczyć wysoko w powietrze, aby uderzyć go z powrotem w obracający się kafar. TAk. Nawet jeśli ogólny pakiet jest trochę mdły, nie mogę zapukać do walki.
sql zapytanie wywiad pytania i odpowiedzi pdf
Ponadto, jak wspomniałem wcześniej, obsługuje to drugiego gracza, co oznacza, że jest to świetny mały tytuł na popołudnie z kumplem. W przeciwieństwie do portu SNES z oryginalnej gry, przejście przez niego na domyślnym poziomie trudności jest całkowicie wykonalne. Trochę trudne, ale bardziej zgodne z trudnością innych bijatyk na konsole.
Najwspanialszy
Finałowa walka miał tylko jeden prawdziwy klasyk w serii i to był Finałowa walka . Ale jeśli chcesz więcej, kontynuacje SNES są tak blisko, jak to tylko możliwe. Nie są złe. Po prostu nie są też świetne. Chciałbym, żeby Capcom włożył cały swój tyłek w stworzenie świetnych platform do zaprezentowania Mike'a Haggara, ale nadal jesteśmy dziwnie niedoskonali.
A szkoda, bo Mike Haggar jest najlepszy. To, co naprawdę muszą zrobić, to dodać Mike'a Haggara Ulice gniewu 4 , bo wtedy mielibyśmy idealną bijatykę. Nie jestem pewien, jak ktokolwiek mógłby to zrobić, ale gdybym miał trzy życzenia, to byłoby jedno z nich. Głównym powodem, dla którego wybrałem tę grę do mojego felietonu, było to, że mogłem porozmawiać o Mike'u Haggarze. Możesz zaznaczyć moje słowa, że nie będzie to ostatni raz, kiedy znajdziesz mnie piszącego o Mike'u Haggarze. Głosuj na Mike'a Haggara.
Aby zobaczyć inne tytuły retro, które mogłeś przegapić, kliknij tutaj!