escape academy to zabawna gra logiczna ktora jest lepsza razem

Ucieczka z tych pomieszczeń to dobry czas, ale polecam znajomemu
Kilka tygodni temu indie puzzler Ucieczka z Akademii na żywo. To nowy dodatek do rosnącej kolekcji gier logicznych w stylu escape room i to naprawdę dobry czas. Trochę lepiej jest jednak zabrać ze sobą przyjaciela na przejażdżkę.
Pierwotnie planowałem zagrać Ucieczka z Akademii z przyjacielem. Ostatnie lata Operacja: Tango a nawet gry takie jak Wyjście uczyniła kooperację obowiązkową i odkryłem, że wspólne układanie puzzli to fajny sposób na budowanie pracy zespołowej. Chociaż, wiesz, także rywalizują i dowiadują się o sobie dziwacznych rzeczy.
Więc Ucieczka z Akademii wydawało się, że to idealna nowa gra do współpracy. Pojawiły się jednak okoliczności życiowe i chociaż udało nam się zagrać razem w niektóre z najwcześniejszych poziomów, musiałem solować ostatnią partię pokojów z puzzlami.
Żeby było jasne: Ucieczka z Akademii jest w pełni grywalna w trybie solo lub w trybie współpracy. Jako nowy uczeń tytułowej Akademii Ucieczki, podejmujesz program nauczania, który ma na celu zwiększenie twoich umiejętności unikania coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji. Obejmuje to znalezienie antidotum na truciznę, wspinanie się na wieżę wypełnioną wodą i tak, tykającą bombę zegarową.
Potrzebuję nowego dostawcy poczty e-mail
To wszystko rozgrywa się w zwariowanym środowisku szkolnym i działa wystarczająco dobrze. Historia jest wystarczająco dobra, aby utrzymać linię między każdym z pokoi ewakuacyjnych, a czasami pozwala na sprytne chwile w pokojach lub zabawne postacie na bok.
Sednem Escape Academy jest jednak ucieczka. A ucieczka jest całkiem niezła.
Pokój
Deweloper Gry z załogą na monety ma talenty obejmujące gry zręcznościowe, wciągające i VR, co ma sens, gdy grasz Ucieczka z Akademii . Te pomieszczenia mają dobrą fizyczność, poczucie miejsca i celu w każdym przedmiocie. Puzzle są podzielone na segmenty, ale są częścią większej całości, tak jakbyś stopniowo odblokowywał kostkę Rubika poziomu.
Niektóre decyzje dotyczące jakości życia, które podejmuje zespół, również bardzo pomagają. Możliwość „przypięcia” niektórych elementów do rogu ekranu ułatwia szybkie odwoływanie się do informacji. W niektórych przypadkach ten narożny obraz może być nieco większy, niż byś chciał, ale fajnie jest nie musieć skakać tam iz powrotem z ekwipunkiem.
Nawigacja jest również dość ograniczona i dobrze podzielona na segmenty. Tak duże, jak niektóre z tych poziomów, a stają się całkiem duże w miarę rozwoju historii, nigdy nie są przytłaczające. Każdy obszar często ma kilka punktów centralnych, do których się zwracasz, i tylko raz na jakiś czas przeoczyłem coś, co moim zdaniem mogło być jaśniejsze. Niezwykle łagodny system podpowiedzi pomaga również tutaj.
pytania i odpowiedzi na wywiady z inżynierem devops
Jeden to najbardziej samotny numer
Można jednak odczuć różnicę między grą w trybie kooperacji a grą solo. Nie jest to jawne, ponieważ każdy pokój jest doskonale czytelny przez jedną osobę.
Ale powiedzmy na przykład, że rozwiązanie zagadki wymaga wykorzystania informacji z innej części pokoju. Aby użyć niespoilującego, wymyślonego scenariusza podobnego do tego w grze, wyobraź sobie, że musisz otworzyć drzwi za pomocą sekwencji kolorów. A gdzie indziej te kolory odpowiadają pewnym klejnotom na wystawie.
Grając samemu, być może będziesz musiał zapisać te kolory i inne czynniki identyfikujące, a następnie pobiec z powrotem do drzwi. Grając w kooperację, możesz jednak komunikować się, rozszyfrowywać połączenie i odczytywać je sobie nawzajem. Drużyna wygrywa!
To najważniejsza różnica w grze Ucieczka z Akademii solo kontra kooperacja i dlaczego uważam, że jego najlepsze cechy błyszczą, gdy grają dwie osoby. Ucieczka z Akademii podejmuje przedsięwzięcia, aby zająć pokoje ewakuacyjne, do których nie mogą wejść w prawdziwym życiu, zarówno pod względem skali, jak i potencjalnej śmiertelności. To dobrze, ale oznacza to, że niektóre pokoje w grze solo sprawiają wrażenie samodzielnego grania w escape room.
jakich narzędzi używają analitycy biznesowi
Wieże i rywale
Istnieją jednak dwa godne uwagi wyjątki. Gra solo w mojej grze została wzmocniona dwoma konkretnymi pokojami ewakuacyjnymi. Pierwszym z nich jest wspomniany wcześniej water-escape room. Rosnąca presja i klaustrofobiczna atmosfera tego poziomu wibrowały ze mną w grze solowej.
Drugi to późniejszy pokój, w którym, lekko wchodząc na terytorium spoilera, rywalizujesz z kimś. Choć byłoby to łatwiejsze w dwie osoby, naprawdę cieszyłam się, że sama musiałam podjąć to wyzwanie. Szczerze mówiąc, był to mój ulubiony pokój z całej partii i główna atrakcja wirtualnego pokoju, który dla mnie uciekał.
Więc tak, to jest wskazówka: jeśli lubisz łamigłówki w wirtualnych pokojach, Ucieczka z Akademii jest bez myślenia. Jego także na Game Pass , więc nie będzie trudno wykręcić rękę kumpla, by dołączył do Ciebie na przejażdżkę. Po prostu weź ze sobą bloczek i trochę papieru, jeśli zamierzasz zajmować się tym solo.