capcom angers fgc with street fighter license esports proposal 118156

Biorąc L
Capcom znalazł się w złych książkach społeczności konkurencyjnych gier walki (FGC) po tym, jak zaproponował oficjalny schemat licencjonowania, który potencjalnie mógłby być stosowany do wszystkich Street Fighter V (i prawdopodobnie Street Fighter 6 ) turnieje odbywające się w dowolnym miejscu na amerykańskiej ziemi, niezależnie od wielkości.
Runda 1 rozpoczęła się 28 lutego, kiedy Capcom przedstawił swoje plany na Umowa licencyjna społeczności Street Fighter V . W skrócie, proponowany plan wymagałby od wszystkich organizatorów turniejów (TO) złożenia wniosku o oficjalną licencję w celu przeprowadzenia lokalnego lub krajowego turnieju na flagowym myśliwcu Street Fighter V: Edycja Mistrzowska.
Wszystkie TO działają SFV będzie musiał oficjalnie przeprowadzić wydarzenie zgodnie z wytycznymi Capcom, przy czym Capcom sugeruje, że zabezpieczenie oficjalnej rejestracji doda kilka etapów legitymizacji turnieju, jednocześnie oferując poczucie ubezpieczenia w odniesieniu do wypłat nagród i zachowania graczy podczas samego wydarzenia. Capcom dostarczałby również organizacjom telekomunikacyjnym zasoby marketingowe, za pomocą których mogliby promować swoje wydarzenie, przy czym organizacja telekomunikacyjna miałaby prestiż jako gospodarz oficjalnego Capcomu uliczny wojownik Turniej.
Zgodnie z obietnicą napisałem artykuł wyjaśniający nową strukturę licencjonowania Capcom, co pociąga za sobą licencja na wydarzenie społecznościowe, co może oznaczać licencja na wydarzenie e-sportowe, dlaczego może to robić i co o tym myślę. Daj mi znać, jeśli masz jakieś pytania! https://t.co/RVf28XbdR3
- Po prostu UltraDavid (@ultradavid) 1 marca 2022
A w niebieskim rogu
FGC nie uważa jednak planów Capcom za całkowicie zdrowych. Już zaniepokojony otwierającą salwą Wielkiego Brata, polegającą na posiadaniu wielomilionowej firmy na swoim ramieniu, wniosek zwraca również uwagę, że wszystkie transmisje na żywo, wideo i zdjęcia wszelkich licencjonowanych wydarzeń automatycznie stają się dostępne do użytku, bez opłat licencyjnych, przez Capcom. Ponadto firma Capcom będzie miała prawo ograniczyć kwoty puli nagród, zabronić widzom sprzedaży biletów po cenach, zabronić sprzedaży oficjalnych towarów na miejscu i może po prostu całkowicie odmówić przyjęcia wydarzenia, jeśli nie będzie ono zgodne z wytycznymi firmy.
Zasadniczo FGC postrzega propozycję jako mniej dotyczącą bezpieczeństwa / bezpieczeństwa graczy, a zamiast tego wierzy, że Capcom po prostu próbuje kontrolować amerykańską konkurencję uliczny wojownik scena na wszystkich poziomach, od najmniejszych lokalnych spotkań po większe, ogólnokrajowe turnieje. W odpowiedzi na propozycję niektóre CT już ogłosili że po prostu nie będą już gościć SFV turnieje na swoich imprezach, skupiając się na innych grach walki. Późniejsze oświadczenie Capcomu nie złagodziło obaw.
rzutowanie char na int c ++
To dzwoni dzwonek…
Należy zauważyć, że wszystko to brzmi niesamowicie znajomo. W okolicach premiery 2017 roku Marvel kontra Capcom: Nieskończoność — tytuł, którym był Capcom przekonany miał być największym konkurencyjnym wojownikiem wszechczasów — wyciekły plany dla MvC: ja Wydarzenia zawierały podobną wersję tej koncepcji licencjonowania, wraz z licznymi innymi planami na duże pieniądze dla sceny konkurencyjnej. To by się oczywiście nie wydarzyło, ponieważ MvC: ja nie udało się trafić jako zawodnik głównej ligi. Wydaje się jednak, że plany Capcomu mogą teraz zostać odkurzone zarówno na rok zmierzchu, jak i Street Fighter V i — prawdopodobnie — przychodzące Street Fighter 6.
Scena konkurencyjna FGC jest daleko od ideału. mam osobiście mieli problemy z wypłatami, obelgami i ogólnie słabym zarządzaniem turniejami. Ale w pełni rozumiem obawy OT. Poza posiadaniem aktywów i dyktatorskim charakterem zasad i cen, gry walki zawsze były budowane na ich społecznej, oddolnej mentalności. Propozycje Capcom prawdopodobnie ryzykują wdrożenie kontroli i poczucia korporacyjnego kapitalizmu nawet podczas najmniejszych, najbardziej prywatnych wydarzeń.
FGC zawsze była dumna ze swojej własnej mentalności ulicznej i chociaż scena z pewnością potrzebuje lepszego umiaru i bezpieczeństwa graczy, mając na karku największego wydawcę gier walki na świecie – jednocześnie przekazując wszystkie zasoby swojej sceny do ich bezpłatne, mogą nie być sposobem na wzbudzenie zaufania między którąkolwiek ze stron.
Kiedy Capcops przyłapią ciebie i twoich znajomych na grze w SFV z wygasłym zezwoleniem. pic.twitter.com/5P4Eus6DwX
— J I Y U N A (@jiyunaJP) 1 marca 2022
Walcz o przyszłość
Gatunek bijatyk przechodzi kolejny renesans, z Guilty Gear, The King of Fighters, Tekken, Super Smash Bros. Dragon Ball FighterZ, DNF Duel, Mortal Kombat, Breakers Revenge, i mnóstwo niesamowitych niezależnych wojowników albo na bliskim horyzoncie, albo już osadzonych na scenie konkurencyjnej. Turnieje krajowe mają więcej niż wystarczającą liczbę gier do organizacji i konkursów do przeprowadzenia. uliczny wojownik nie jest sednem i końcem FGC. (I jestem na tyle stary, że to widziałem) wszystko spadać.)
kocham uliczny wojownik , namiętnie i całym sercem. Chcę również wyjaśnić, że rozumiem, że kiedy TO prowadzi grę, jest reprezentantem marki i jako tacy wydawcy będą chcieli mieć wpływ na to, jak ta marka jest reprezentowana. Wszyscy OT muszą przyjąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo, ochronę i kontrolę nad swoimi graczami, widzami i sprawami związanymi z obsługą gotówki. Ono jest odpowiedzialność i powinny być traktowane jako takie.
Mimo to, jeśli Capcom nie postępuje ostrożnie ze swoimi propozycjami, komunikując się i słuchając TO, jednocześnie wypracowując najlepszą, najbardziej sprawiedliwą, najmniej drakońską i najbardziej satysfakcjonującą ofertę dla wszystkich stron, to Street Fighter 6 może potencjalnie zaobserwować tak trudny start, jak Street Fighter V — co gorsza, Capcom mógłby znaleźć się z innym Marvel kontra Capcom: Nieskończoność na jego rękach, przynajmniej z konkurencyjnej postawy.