dyrektor zadan w cyberpunk 2077 staje w obronie starfielda
Bethesda „wkłada swoje zasoby w zapewnienie graczom maksymalnego poziomu wolności”.
Fakt, że Pole Gwiazd był nominowany do kilku nagród na Festiwalu im Nagrody Złotego Joysticka sugeruje, że jest to gra, która radzi sobie całkiem nieźle. Oczywiście ma swoje wady, jak każda gra, i dlatego Cyberpunka 2077 dyrektor ds. zadań rzucił się w jego obronę.
najlepszy program do czyszczenia dysku dla systemu Windows 10
W niedawnym poście na Twitterze odpowiedział Patrick K. Mills z CD Projekt Red Pole Gwiazd krytykę, w której upierali się, że gra im się podoba.
Krótko mówiąc, użytkownik Syntetyczny ziemniak przedstawił dość obszerną ocenę gry RPG Bethesdy, szczególnie jeśli chodzi o silnik Creation Engine studia. Porównując to do Cyberpunka 2077 , post to potwierdza Pole Gwiazd jest „przestarzały”, szczególnie w świetle przerywników filmowych i animacji. Od kilku tygodni na Twitterze toczy się tego rodzaju spór, ale teraz mamy rzeczywistą odpowiedź od dewelopera CD Projekt Red.
Wszystko sprowadza się do projektu, mówi Mills
W odpowiedzi na to Mills twierdzi, że Pole Gwiazd filmy i animacje „nie zależą od silnika, ale od narzędzi i projektu”. Chociaż przyznają, że nie są „facetem od silników”, dodają, że sceny Bethesdy są „inscenizowane w bardziej wyrafinowany sposób”.
Łańcuch postów jest bardziej szczegółowy, a Mills twierdzi, że deweloper „po prostu robi coś innego ze swoim czasem i to jest fajne”. Wątek kończy się dodaniem, że „nie każda gra potrafi wszystko” i w związku z tym nie wszystkie funkcje można udoskonalić tak, jak by sobie tego życzyli ludzie.
Decyzja należy do Ciebie, czy się z tym zgadzasz, czy nie. Na razie, Cyberpunka 2077 Dyrektor ds. zadań chce przynajmniej rzucić trochę miłości Pole Gwiazd 'kołysać.