silent hill retrospective 120325
lista firm korzystających z przetwarzania w chmurze
„Znalazłeś swoją mamę?”
Jaka jest różnica między domami a domami? Czy to sama przestrzeń, czy zamieszkujący ją ludzie? Czy jest to spowodowane wspomnieniami, które tworzymy dla siebie, czy starą znajomością otaczających nas przestrzeni? A jeśli pokój jest obojętny na nasze filozofie i przedmioty, które w nim umieszczamy, to dlaczego tak się wydaje bezpieczna ?
Do Silent Hill 4: Pokój , odpowiedzi można znaleźć w najbardziej podglądaczy sposób; dziury w ścianach, okna na ulice i drzwi do przyległych sieni. Całe światy znajdują się nie tylko w nadprzyrodzonych portalach, ale na pograniczu życia codziennego. Tematycznie, SH4: Pokój jest idealnym towarzyszem do Silent Hill 2 , ponieważ obaj zajmują się pułapkami domowego nihilizmu na intymną skalę. Ale niestety najlepiej zapamiętany jako czarna owca z serii; nieudany eksperyment, który choć koncepcyjnie poprawny, został cofnięty przez własne pospieszne projekty.
Ale cokolwiek ty lub ja myślimy SH4: Pokój, potrzebuje, teraz bardziej niż kiedykolwiek, bycia obchodzonym za jego oszałamiający egzystencjalizm i wyjątkowość w stosunku do zwykłej taryfy. Odrywając się od niesławnego miasta, zobaczyliśmy Ciche Wzgórze w swojej najbardziej perwersyjnej, najbardziej abstrakcyjnej i najbardziej wyobcowanej postaci.
Chociaż miasto Silent Hill było mocną stroną serialu, zaczynało być nieświeże; przerażające miejsce, które może stać się Twoim ulubionym miejscem na wakacje. Nadszedł czas, aby ruszyć dalej, zapuścić korzenie w nowych miejscach i znaleźliśmy jedno w postaci South Ashfield. Gdzie tytułowe miasto ekscytowało nas ostrzegawczą siecią alejek i martwego handlu, Projekt South Ashfield był znacznie węższy i bardziej żywy ; śródmiejski apartamentowiec na ruchliwym skrzyżowaniu, całkowicie nieświadomy okropności Pokoju 302.
SH4: Pokój jest współczesną opowieścią o duchach, asymilującą zwykły wschodni komentarz na temat wyobcowania społecznego i brutalnego zachodniego horroru. Jego Tylna szyba oraz Ringu tytułem Dom z liści lub Nakręcana Kronika Ptaków (a przede wszystkim Szafka na monety ). Światy rozszerzają się i kurczą, więzienia panoptikonowe przybierają miejskie kształty, a ociężały społeczny niepokój jest mocno obciążony modami. Chociaż Henry Townshend znajduje wyjście ze swojego mieszkania przez dziurę w ścianie łazienki, ucieczka jest zawsze iluzją, fałszywą nadzieją, a my kupujemy to poprzez kontrast wyprany, martwy Pokój 302 z kolorowe i abstrakcyjne światy po drugiej stronie portalu; nie do końca rzeczywistość, nie do końca Inny świat, ale mgliste wspomnienie obu.
Dla Henry'ego prawdziwą nadzieję można znaleźć w otaczających go ludziach, zwykle w zamkniętych drzwiach poza zasięgiem. W porównaniu do Silent Hill 3 minimalna obsada, tutaj znajdujemy mikrokosmos życia w centrum miasta – imprezowe dziewczyny oraz frajerzy , starcy, którzy powinni przejść na emeryturę , łobuz , oraz słodkie motyle towarzyskie – podczas gdy reszta to nieznajomi, schowani w maleńkich pudełkach po butach po drugiej stronie ulicy. Większość nie jest przeznaczona do niczego więcej niż 21 sakramentów, rytualnego szału zabijania prowadzonego przez Waltera Sullivana, ale także odświeżająco brakuje im zagadek i mowy snów. Ich codzienne wymiany i codzienne rutyny czynią z nich prawdziwych ludzi, a nie postacie zbudowane na celu; co sprawia, że ich nieunikniona śmierć jest jeszcze bardziej niepokojąca.
Voyeuryzm to SH4: Pokój największą siłę, karmienie i żerowanie na naszej własnej dociekliwej naturze, wywołujące grozę i fascynację poprzez rzut monetą. Informacje są rozdawane w kawałkach, pozwalając nam grać amatorskiego detektywa na lokatorach South Ashfield Height, zanim dojdziemy do chorobliwego uświadomienia sobie, że tego właśnie chce nasz porywacz (i sama gra). I w tym wszystkim nasze intencje nigdy nie są kwestionowane, gdy zatrzymujemy się nad tematem dłużej niż to konieczne; zwłaszcza z sąsiadką Henry'ego, Eileen Galvin.
Nie wiem, czy jesteś detektywem, czy zboczeńcem, zastanawiała się Laura Dern w Niebieski aksamit ; linia idealnie pasująca do naszych machinacji. Kiedy Henry i Eileen w końcu spotykają się w szpitalu św. Jerome'a, ona jest zepsutą lalką , obraz seksu i śmierci w gipsowym gipsie i wieczorowej sukience. Pokazywany erotyzm ma być jednocześnie rozwiązły i odpychający; boleśnie wyglądające przypomnienie naszej obsesji i żalu. Kiedy Eileen stara się nadążyć lub kiedy Henry musi znaleźć dla niej nowe ścieżki, emocjonalne przywiązanie przeważa nad obowiązkiem.
W przeciwieństwie do Marii, Eileen nigdy nie śledzi po cichu Henry'ego podczas ich podróży. Walczy, rozszyfrowuje wskazówki i użycza uspokajającego głosu. Ich towarzystwo jest stale zagrożone przez obecność Pokoju 302, ponieważ Henry jest zmuszony ją opuścić, a to, co kiedyś było miejscem schronienia, z biegiem czasu staje się mniej zachęcające. A przejście z pokoju 302 do Eileen staje się coraz bardziej widoczne w drugiej połowie, kiedy opętania i egzorcyzmy wymykają się spod kontroli.
Połączenie ludzi zapewnia przetrwanie Henry'ego i Eileen. Pomiędzy nimi szybko zyskują jedną rzecz, za którą zawsze tęsknił Walter Sullivan. Jego godne ubolewania czyny są podkreślone problemami porzucania i złowrogiej adopcji, pytając publiczność, czy to kwestia natury, czy natury. Zabójstwa Waltera są brutalny i nieludzki , tak oddzielony od dzieciństwa, że dzieli się na dwie formy. Chociaż chcą tego samego, zarówno dziecko, jak i dorosły Walter są ze sobą w sprzeczności – dziecko jest przejawem pamięci i poczucia winy, których dorosły odmawia, podobnie jak morderstwa bliźniaków Locane, przyznać.
Jako król własnego Otherworldu, przestrzeń nieożywiona staje się żywą istotą poprzez projekcję siebie i zmianę w języku. Jest to tak samo zaprzeczenie, jak przybiera ludzka postać Waltera, pozostawiając wszystkich pozostałych, którzy ślizgają się lub jąkają i odrywają od ścian jego wypaczonych wspomnień, nie mogąc się połączyć, chyba że dzieje się to przez biały szum i śmierć.
Ale pomimo tego wyjątkowego, abstrakcyjnego podejścia do odłączenia i projekcji, SH4: Pokój jest podważany przez pewne wątpliwe wybory projektowe. Nacisk na nieustępliwych, niepowstrzymanych wrogów zmusza gracza do pomijania szczegółów, ciągłe cofanie się do pokoju 302 powoduje najwolniejszy początek, źle przemyślany ograniczony ekwipunek, prawdopodobnie tępy protagonista (choć to raczej wina wczesnego braku interakcji), a najbardziej błędne, powtórzenie lokalizacji w drugiej połowie. Chociaż to sprawia ból retrospektywie, aby to powiedzieć, z SH4: Pokój będąc osobistym drugim faworytem, jest doskonałym przykładem tego, jak narracje z gier wideo mogą żyć i umierać przez samą rozgrywkę.
Mimo to, kiedy SH4: Pokój działa, robi to, korzystając ze swobodnego przepływu podświadomych lęków i odchodząc od wygód Ciche Wzgórze 'sfrazesy.Żadnych ostrzeżeń radiowych, ani jednej latarki, ale Inny Świat wciąż tam był, wciąż szukając sposobów na dotarcie do krewnych byłych ofiar, wciąż krwawiąc ze zgniłego rdzenia i docierając do nowych zakamarków. Pomysł w końcu był mniej o innym fizycznym świecie, a więcej o naszych własnych ludzkich wadach, które są duże, wszystkie zdobyte przez najlepszą pracę Akiry Yamaoki . Przede wszystkim sprawiło, że życie w centrum miasta znów stało się trochę przerażające.
Choć byłaby to ostatnia z gier Team Silent, byłby to również ostatni raz, przez bardzo długi czas, aby japońskie horrory były tak oszałamiające i konfesyjne. SH4: Pokój rzucił zasymilowany wzrok i sfrustrowany umysł, nie wspominając o najbardziej brutalnych rękach, na nasze najgłębsze społeczne niepokoje.
I jeszcze, Ciche Wzgórze w swojej ostatecznej wschodniej formie pozostawił nas w radosnym nastroju, a Henry i Eileen żartowali o znalezieniu nowego miejsca w oślepiającym świetle słonecznym. Ludzkie połączenie. Po tylu latach goryczy, nie można prosić o ładniejszą pożegnanie z najmroczniejszej gry wideo.